ewar pisze:Mój wet raczej straszy niż przejawia hurraoptymizm, ale tutaj jakoś mnie nie straszył, więc jestem dobrej myśli.
Wyniosłam kotkę na rękach, pokazałam mieszkanie, ale nie czuła się pewnie. Chętnie wróciła do łazienki. Ma tam czyściutkie, mięciutkie posłanka, jest bardzo ciepło, chyba jest zadowolona. Wylizała jednak tylko sos, kawałki mięsa zostawiła, widocznie nie jest głodna. Schudnąć powinna, możliwe, że jadła jakieś świństwa.
Tu są jej wyniki. Napisali, że ma 3 lata. dzisiaj wetka oceniła ją na 1-2 lata.
niech zdrowieje malutka