Witam, 14.11.2017 Klarusia przeszła operacje złamanej łapki. Pani weterynarz powiedziała,ze za długo chodziła ze złamana łapka i ma przykurcze miesni( chodzi o tylna łapkę). Cały czas kuleje, chociaz lata jak szalona. Wyjecie gwoździa ma planowane na 22.12 ale boje sie,ze cos sie dzieje, powiewaz łapka jest czerwona
ciezko sie goiła, bo wylizywala i zerwała szwy
Kicie przygarnęłam i znalazłam z taka łapka, odrazu zawiozłam do weterynarza. Po operacji przyjechała ze mna do domu 200km. Na wyjecie bede jechac do tego samego weterynarza. Stad moje pytanie czy jechac wcześniej? Czytałam ba forum jak Panie pisały,ze czasem trzeba wyjąc go wcześniej
proszę o odpowiedz, bo martwię sie o tego małego szkraba
dodała bym zdjecie ale nie wiem jak
[img][/<a href=https://zapodaj.net/db7eab8714170.jpg.html>image.jpeg</a>img]