color1 pisze:pozwolę sobie mieć odmienne zdanie...
w tym wieku raz zaszczepiony kociak już nabywa własnej odporności, a w zestawieniu z powikłaniami jakie miał po pierwszej dawce mocno bym się zastanawiał czy powtórzyć szczepienie (jeśli już, to na pewno nie tym samym zestawem) zwłaszcza, że kot niewychodzący a zima za oknem.
Oczywiście ,że masz prawo do swego zdania. Każdy je sobie wyrabia na podstawie własnych doświadczeń. Wiem jedno. Rekcja poszczepienna za pierwszym razem nie oznacza jej wystąpienia przy drugim. I odwrotnie. Poza tym jeśli w 4-dobie po szczepieniu wystąpiły "dziwne" objawy to nie zawsze należy je wiązać z tym. Kulawizna może mieć wiele przyczyn. Jeśli wet kujnął do mięśniowo w nożynkę to mógł to źle zrobić. A jakiś nie rozważny krok kota odbił się w ten sposób. Lub kot gdzieś spadł, uderzył się, źle zeskoczył...
Moje zdanie jest takie, że należy szczepić po raz drugi. Jak się powiedziało A należy i B wydukać.