Kot głuchy, a wystawa FIFE

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Pon lis 13, 2017 20:11 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Witek Nowak pisze:Poza tym - nie oszukujmy się, kot nie słyszący na jedno ucho nie jest kotem zdrowym i bez wad. A tu już chyba nie trzeba żadnej interpretacji.


W punkt :ok:
Aż dziwne , że niektórym tak trudno to zrozumieć :roll:

Siasia

 
Posty: 967
Od: Czw lip 27, 2006 16:37
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lis 13, 2017 20:24 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

RalfVibi pisze:jedynie od hodowcy zależy jak interpretuje zapis głuchoty swojego kota.

Hodowca niech sobie interpretuje jak chce. Na BAERze wychodzi, że kot jest głuchy lub niedosłyszący na jedno ucho i temat jest jasny. Kot nie ma prawa brać udziału w wystawie BO MA WADY. I zadaniem organizatora i weta kontrolującego jest dokładne sprawdzenie BAERa. Aha, taki kot absolutnie nie może być kotem hodowlanym. Ot, zwykła uczciwość hodowcy.... Przy rejestracji białego kota jako hodowlanego kluby powinny wymagać wyników badań (!) BAER.
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1990
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 13, 2017 20:41 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

king pisze:Utrata słuchu (głuchota) – niezdolność do odbierania bodźców akustycznych. Czyli jak słyszy na jedno ucho nie jest to osobnik głuchy . Proste ? - PROSTE .


No to idąc tym tropem -kot slyszacy/niesłyszący na jedno ucho może być kotem hodowlanym.
Czy tak?
Obrazek
Obrazek
...i do tego Saszka-od 27.11.10

Dunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5652
Od: Nie kwi 09, 2006 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 13, 2017 20:47 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Witek Nowak pisze:
RalfVibi pisze:jedynie od hodowcy zależy jak interpretuje zapis głuchoty swojego kota.

Hodowca niech sobie interpretuje jak chce. Na BAERze wychodzi, że kot jest głuchy lub niedosłyszący na jedno ucho i temat jest jasny. Kot nie ma prawa brać udziału w wystawie BO MA WADY. I zadaniem organizatora i weta kontrolującego jest dokładne sprawdzenie BAERa. Aha, taki kot absolutnie nie może być kotem hodowlanym. Ot, zwykła uczciwość hodowcy.... Przy rejestracji białego kota jako hodowlanego kluby powinny wymagać wyników badań (!) BAER.



Witek :ok: ... a kluby powinny, ale sam wiesz, pieniędzy byłoby mniej :twisted: a czy wszystkie koty białe w FPL mają badania BAER? Raczej nie :(
bo los tak naprawdę często się uśmiecha, trzeba tylko ten uśmiech dostrzec i na niego odpowiedzieć

Enya

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Czw paź 23, 2003 12:30

Post » Pon lis 13, 2017 21:12 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Enya pisze:a czy wszystkie koty białe w FPL mają badania BAER? Raczej nie :(


Nie wiem, czy wszystkie białe. Ale wszystkie białe hodowlane powinny mieć.
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1990
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 13, 2017 21:28 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Niestety nie wszyscy hodowcy wykonują badania swoim białym kotom. Jeśli biorę się za hodowanie tego koloru to z wszystkimi konsekwencjami.
Juz czytałam posty o tzw „testu odkurzacza” i że na tej podstawie niektórzy ustalają czy kot słyszy czy nie. Twierdzą, że dotyczy to tylko kotów nakolankowych a hodowlane maja certyfikat.
Uważam , że powinno wprowadzić sie zapis w regulaminie hodowlanym, że żaden biały kot nie dostanie rodowodu jeśli nie przedstawi certyfikatu badania słuchu.
Obrazek

lajka

 
Posty: 349
Od: Śro lis 25, 2009 8:51
Lokalizacja: Poznań/Palędzie

Post » Pon lis 13, 2017 21:41 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Witek Nowak pisze:Na BAERze wychodzi, że kot jest głuchy lub niedosłyszący na jedno ucho i temat jest jasny. Kot nie ma prawa brać udziału w wystawie BO MA WADY.

Odchodząc od białego i słuchu to niektóre wady są przez FIFe na wystawach tolerowane patrz np. załomki u kastratów i stwierdzenie, że nie wolno takiego kota wystawiać bo ma wady to głupota.

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Pon lis 13, 2017 22:12 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

lajka pisze:Uważam , że powinno wprowadzić sie zapis w regulaminie hodowlanym, że żaden biały kot nie dostanie rodowodu jeśli nie przedstawi certyfikatu badania słuchu.

Rodzic malucha. Musi mieć test BAER. Wtedy może uzyskać status kota hodowlanego. I wtedy maluchowi, nawet głuchemu, należy się rodowód jak kotu kuweta :) A jeżeli biały kot nie jest zarejestrowany bo np. hodowca nie dostaczył testu BAER, to nie ma problemu bo klub nie przyjmie karty miotu.
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1990
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 14, 2017 16:07 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

W przypadku kotów w klasie kastratów nikt nie sprawdza załomka. Ten sam kot w klasach "hodowlanych" ma wadę.

Kot słyszący jednostronnie nie jest głuchy...to również i moje zdanie. Jeśli jest wystawiany w kastratach, nie będzie rozmnażany. Nie będzie też "kotem z wadą", używanym w hodowli.

Hoduję białe koty i po kocie słyszącym na oba uszy w 100 % miewam głuche kociaki. Niestety.

Z kotem głuchym nie pojadę na wystawę. Z kotem słyszącym na jedno ucho pojadę, bo głuchy nie jest.

makaranka

Avatar użytkownika
 
Posty: 510
Od: Pon lut 03, 2003 22:09
Lokalizacja: okolice Poznania

Post » Czw lis 16, 2017 9:26 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Regulaminy są w tym aspekcie akurat 100% jednoznaczne.

Co mówi regulamin wystawowy? Zakazuje wystawiania kotów GŁUCHYCH.

Czym jest głuchota? Utratą 100% zdolności słyszenia.

Czy nawet pełna utrata słuchu z jednej strony jest więc głuchotą? NIE. To dopiero 50% zdolności słyszenia.

Więc czy serio chodzi o 'wystawianie głuchego kota', czy o mocne pieczenie w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, bo ten konkretny kot idzie, jak burza, i zgarnia nagrody, jak spychacz?

LittleDevils

 
Posty: 100
Od: Wto mar 13, 2012 13:25

Post » Czw lis 16, 2017 9:59 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

LittleDevils pisze:
Czy nawet pełna utrata słuchu z jednej strony jest więc głuchotą? NIE. To dopiero 50% zdolności słyszenia.


NIE. To 100% utraty zdolności słyszenia w jednym uchu.
LittleDevils pisze:
Więc czy serio chodzi o 'wystawianie głuchego kota', czy o mocne pieczenie w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, bo ten konkretny kot idzie, jak burza, i zgarnia nagrody, jak spychacz?


Ja akurat nie mam z tym problemu :ok:
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1990
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 16, 2017 10:24 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8376
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Czw lis 16, 2017 11:22 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Kot hodowlany nie jest kotem głuchym nawet jak na certyfikacie będzie mieć podane ze słyszy głośność od 60 decybeli i wgregulaminu ma prawo przebywać na wystawie choć tak na prawdę jest kotem mocno niedosłyszącym
Kot kastrat słyszący prawidłowo na jedno uch a głuchy na drugie jest kotem znacznie lepiej słyszącym od w/w hodowlanego.
Hmm głuchota wrodzona to choroba? Gratuluje i poprosze o informacje jak można leczyć?

Załomki.... to wada i kastraty mogą być prezentowane z taka wadą to dlaczego kot z niedosłuchem kastrat miałby być wykluczony?
Szacun dla hodowców co wycinają kocięta z ubytkami/wadami i jeszcze oficjalnie się do tego przyznają ❤️❤️
Ostatnio edytowano Czw lis 16, 2017 12:21 przez aniamat, łącznie edytowano 1 raz

aniamat

 
Posty: 203
Od: Pon lis 30, 2009 17:40

Post » Czw lis 16, 2017 11:52 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

Kotliczykot hmmm jeden post wywołujący kojenia bezsensowna gownoburze
Szkoda ze ludzie nie maja cywilnej odwagi by pisać wprost tylko robią z siebie troli internetowych .... żenada kotliczykot....
Szkoda ze społeczeństwo daje się wmanipulować w takie akcje....
brawo irafał :ok:

aniamat

 
Posty: 203
Od: Pon lis 30, 2009 17:40

Post » Czw lis 16, 2017 18:41 Re: Kot głuchy, a wystawa FIFE

aniamat pisze:
Załomki.... to wada i kastraty mogą być prezentowane z taka wadą to dlaczego kot z niedosłuchem kastrat miałby być wykluczony?

Dlatego, że regulamin FIFe mówi że kastraty z załomkami mogą być wystawiane
Obrazek
Obrazek

lajka

 
Posty: 349
Od: Śro lis 25, 2009 8:51
Lokalizacja: Poznań/Palędzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: edyta.nowak87, Supreme Cat Club i 23 gości