Przepraszam, że rzadko bywam, ale czasowo nie wyrabiam.
Ser_Kociątko jak na froncie walki z sikaczami ?
Jedno obiecane poszło dzisiaj, drugie obiecane wyślę w poniedziałek z rańca, w sobotę nie zdążyłam na pocztę, bo wizyta zapoznawcza z Chrupkiem Maciejem została przełożona na wcześniejszą godzinę i trwała dłuuugo....
Może coś z tego będzie, sprawy się docierają. W poniedziałek Chrupek Maciej i Wąsiata Koko idą na pierwsze szczepienie i może około czwartku Chrupek by się przeprowadzał.....
Ale nie mówmy hoop, bo wszystko jeszcze może się zmienić.....
Wąsiata na razie przeprowadzi się do mnie, o dziwo Czarny mi pozwolił, niesamowite
, polizał ja na dzień dobry zamiast spożyć z posypka w panierce. Pozostałe jeszcze syczą, przynoszę ja na chwilę i jak widzę, że już dość to odnoszę, za każdym razem jest trochę dłużej.
To jest kot niesamowity, cienka jak przecinek, czarna kulka energii, ma kompletnie na wszystko wyrąbane, nawet na syczącego Wielkokota, wagi prawie 10 kg, patrzy na niego, jak na idiotę, odwraca się tyłem i ignoruje zajmując się swoimi sprawami, a jest różnica, jej masa to trochę ponad kilogram
Do domu weszła jakby to było jej i mieszkała tu od zawsze a reszta to goście, którzy się trochę za długo zasiedzieli.
Zwiedza wszystko, wejdzie wszędzie, wczoraj otworzyła maselniczkę, wyżarła masło i sałatkę z obiadu. Poprawiła wyjadając grubemu z miski, potem skorzystała z ich kuwety.
Nic jej nie pokazywałam, sama wszystko zlokalizowała. Jest piekielnie inteligentna, mam takie interaktywne zabawki do wybierania chrupek, widząc to po raz pierwszy od razu wiedziała do czego służy, podeszła i bez zastanawiania się, bez przyglądania się, zaczęła wyciągać chrupki, jakby to było oczywiste.
To jest mega kot
A oto Chrupek Maciej:
https://www.olx.pl/oferta/chupek-maciej ... 1011004547