Szóstka... I kolejny :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 15, 2017 21:12 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

Udostępnione!
ser_Kociątko
 

Post » Nie paź 15, 2017 21:13 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

tej, a my jesteśmy na FB znajomymi ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15035
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 15, 2017 21:16 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

Nie :(
ser_Kociątko
 

Post » Nie paź 15, 2017 21:49 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

to mnie zaproś, wiesz kogo szukać . :wink:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15035
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 15, 2017 22:00 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

Nie mogę Cię zaprosić - nie mam takiej opcji. :(
ser_Kociątko
 

Post » Nie paź 15, 2017 22:01 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

dlaczego ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15035
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 15, 2017 22:02 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

Napisałam Ci na FB, zerknij :)
ser_Kociątko
 

Post » Nie paź 15, 2017 22:04 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

już Cię mam ! wiem, skąd problem. Ja nie mam srajfona, messengera więc mało co używam.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15035
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 15, 2017 22:06 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

Ale tu nic messenger nie ma do tego. Bo to znajomi na FB nie na messengerze :(

Zerknij czy nie masz opcji dodania mnie. bo być moze masz u siebie w panelu wyłączoną możliwość że ktoś obcy Cię może dodać i tylko Ty możesz wysyłać zaproszenia
ser_Kociątko
 

Post » Nie paź 15, 2017 22:14 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

zaakceptowałam Twoje zaproszenie.
Zdziwiłam się, bo właśnie dziś też mnie ktoś zaprosił, bez żadnego problemu. Muszę jutro przejrzeć ustawienia.
Kotecki być może jakiś udział w tym mają - jak to mówi moj syn informatyk - programista (i kociarz, ofc) - koty znają takie skróty klawiaturowe, na które jeszcze żaden informatyk nie wpadł :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15035
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 15, 2017 22:21 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

o to, to mój też tak mówi i też programista i kociarz :D :D

i w razie czego daj znać, co z tymi ustawieniami :D bo u mnie nadal nie widniejesz w znajomych :(
ser_Kociątko
 

Post » Nie paź 15, 2017 22:25 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

wysłałam zaproszenie, mam nadzieję, że do właściwej Joanny

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15035
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 15, 2017 23:20 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

Iza :1luvu: :201494

Pani była dzisiaj jeszcze raz z synami, ale na razie dalej wszystko wisi w powietrzu.
Jest jeszcze kwestia męża, który nic o planach nie wie.
Chłopcy bardzo fajni, jeden nastoletni, poważniejszy i bardzo energiczny sześciolatek.
Wąsiata szalała z młodszym chłopcem, ganiali się po pracowni, oboje szczęśliwi, piłeczki i wędki tylko fruwały, biały miał dość szybciej i się ewakuował, ale one oba są jak przytulanki, ani cienia agresji.
Matkaczarna jest chodzącym spokojem, w ogóle się nie płoszyła, ci się ganiali a ona podstawiała łepek do głaskania i traktor na całego, nic sobie nie robiła z zamieszania.
Ona jest niesamowitym kotem, ten swój spokój przekazuje młodym.
Jest obłędna, nigdy takiego kota nie spotkałam.
Ma w sobie taką godność i mądrość.

Jutro wracam wcześniej i zdejmujemy szwy Matce i kubraczek. Kubraczek widać, że ją już bardzo uwiera, ale chodzi w nim dzielnie, nawet nie próbując zdejmować ,pewnie jakbym jej założyła czapkę uszankę to też by w niej chodziła bez protestu.
Nie wiem skąd w tym wiejskim kocie takie pokłady ufności. To jest zwierzę z serduchem na łapie.

Postanowiłam, że zrobię jej badania krwi i testy, badania krwi sugerowała weterynarz, dobrze byłoby sprawdzić jej stan zdrowia. Testy, bo myślę, że jeżeli będzie wychodząca, to może zaszczepić ją z białaczką ?
Ona całe życie spędziła na otwartej przestrzeni, nie byłaby szczęśliwa, gdyby całkiem nie mogła wychodzić. Ona chce wyjść, widzę to, jest jej to potrzebne.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1270
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Nie paź 15, 2017 23:42 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

Danuś - ja wiem, ze to temat bardzo kontrowersyjny, ale....porozmawiaj z wetką tak od serca. Wielu wetów uważa, że takiego kota, co to kilka lat żyje na wolności - nie szczepi sie. Taki kot z wszelkimi możliwymi wirusami już się spotkał i ma na nie nabytą naturalnie odporność. Bo inaczej po prostu już by nie żył. I taka odporność jest więcej warta niż poszczepionkowa...,
Owszem - testy tak, ale nie szczepienie na KK, które i tak mało co daje, bo wirusy mutują. Nawet na białaczkę bym nie szczepiła, o ile jest czysta. Kopulować już nie będzie, walczyć nie będzie - jak ma się zarazić ?
Tak, maluchy zaszczepic, ich odporność wynika tylko z przeciwciał przekazanych przez matkę, ale ją ?....zauważ, że ona - mimo stresu, mimo sterylki - nie zasmarkała się.
Badanie krwi - TAK.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15035
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 16, 2017 0:20 Re: Pięć kociaków i Czarnamatka. Balbi w DS,trójca w DT..

Ja o tym myślałam Iza.
Zastanawiałam się.
Gdyby to był kot miejski, to myślę, że może nie byłoby sensu szczepić.
Ale właśnie mam wrażenie, że te koty stamtąd nie miały za dużej styczności z kocimi chorobami i wirusami.
Teren jest ekologicznie czysty, one mieszkały dalej od wioski pod samym lasem.
Tam koty maja swoje rewiry i nie żyją w dużych skupiskach, słabsze umierają od razu.
Myślę, że one mogły nawet nie mieć styczności z wirusem kociego kataru i gorszymi.
Dlatego myślałam, żeby ją jednak zaszczepić, w mieście wychodząc nawet tylko do ogrodu z pewnością będzie narażona na kontakt z wirusami kocich chorób. Od czasu do czasu może bywać w lecznicy, lecznicach, a na panleukopenię z pewnością nie jest odporna.
Z białaczką się zastanowię, ale podstawowe szczepienia chce jej dać w wyprawce.
Nie wiem jak zniese te wszystkie koszty :twisted: , ale to moja decyzja, razem z konsekwencjami, zależy mi na tym kocie.
Testy, myślę byłyby też miarodajne w dużym stopniu dla maluchów, ona je wszystkie wykarmiła, jeżeli jest czysta, to one z dużym prawdopodobieństwem też. To wszystko rodzina.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1270
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 191 gości