Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 42 !

[Moli25]

Brak mi słów na ograniczenia wśród ludzi. Dobrze jej powiedziałaś. Ja bym pewnie wypalila z gorszym tekstem, bo czego jak czego ale głupoty ludzkiej nie znoszę. Znieczulica.

A z Panem postapilabym jak Ty.

[Ewa L.]

Brak mi słów na ograniczenia wśród ludzi. Dobrze jej powiedziałaś. Ja bym pewnie wypalila z gorszym tekstem, bo czego jak czego ale głupoty ludzkiej nie znoszę. Znieczulica.

A z Panem postapilabym jak Ty.

Wiele straciła w moich oczach i raczej będę ją omijać szerokim łukiem bardzo ograniczając kontakt.
Co do pana to naprawdę bardzo miły starszy pan i nawet nie wiedziałam ,że ma kotka a nawet dwa. Nie jestem kasjerką więc nigdy nie widziałam co kupuje bo też ludziom w koszyki nie zaglądam. Ci klienci którzy przychodzą do mnie po jakieś podroby to owszem pogadamy sobie o zwierzakach ale z resztą klientów nie.
Moim koleżankom w pracy zresztą tu i w poprzednich pracach zawsze podobało się to ,że w takich sytuacjach potrafię w kulturalny sposób nie używając brzydkich słów i wulgaryzmów często cisnących się na usta dogadać komuś tak z uśmiechem na ustach ,że wejdzie mu w pięty i czubkiem głowy wyjdzie .

[Ewa L.]

Pogoda dzisiaj u nas pod zdechłym azorkiem. Od wieczora leje i leje . Jest mokro i nie przyjemnie. Czyżby niebo płakało za rudaskami Foxem [*]i Płomyczkiem [*].........pewnie tak
Smutno się wczoraj zakończył dzień i smutno dziś rozpoczął.

[Ewa L.]

Pogoda bez zmian ciągle pada. Zuiza grzeje dupkę przy kaloryferku w budce a Pola jak wpakowała się do łóżka gdy chciałam schować pościel tak została do tej pory stwierdzając ,że mam ja przykryć i ona się stąd nie rusza.

[MonikaMroz]

Ciekawe co Bagi robi...
Za 2 godziny się dowiem
Strasznie za nia tesknię będąc w pracy. I strasznie tęsknie za Milunią Mam doła przez to...

[Ewa L.]

Ja tez zawsze mysle co one robia jak mnie nie ma alw w sumie odpowiedz znam
Spia .Jak wracam to zaczynaja sie wedrowki do witania sie ze mna, wedrowki do miski i kuwety.

[Gosiagosia]

Pogoda dzisiaj u nas pod zdechłym azorkiem. Od wieczora leje i leje . Jest mokro i nie przyjemnie. Czyżby niebo płakało za rudaskami Foxem [*]i Płomyczkiem [*].........pewnie tak
Smutno się wczoraj zakończył dzień i smutno dziś rozpoczął.

U nas też pogoda fatalna i nastrój też nie mogę się pogodzić z odejściem maluchów. To nie sprawiedliwe

[MonikaMroz]

Pogoda dzisiaj u nas pod zdechłym azorkiem. Od wieczora leje i leje . Jest mokro i nie przyjemnie. Czyżby niebo płakało za rudaskami Foxem [*]i Płomyczkiem [*].........pewnie tak
Smutno się wczoraj zakończył dzień i smutno dziś rozpoczął.

U nas też pogoda fatalna i nastrój też nie mogę się pogodzić z odejściem maluchów. To nie sprawiedliwe

Gosiu ja tez. Bo nic nie wskazywało na to ze cos sie zadzieje. Maluszki były zdrowe. A tu taki szok. Duszność nagła i nie udał sie uratować

[Ewa L.]

Pogoda dzisiaj u nas pod zdechłym azorkiem. Od wieczora leje i leje . Jest mokro i nie przyjemnie. Czyżby niebo płakało za rudaskami Foxem [*]i Płomyczkiem [*].........pewnie tak
Smutno się wczoraj zakończył dzień i smutno dziś rozpoczął.

U nas też pogoda fatalna i nastrój też nie mogę się pogodzić z odejściem maluchów. To nie sprawiedliwe

Gosiu ja tez. Bo nic nie wskazywało na to ze cos sie zadzieje. Maluszki były zdrowe. A tu taki szok. Duszność nagła i nie udał sie uratować

Najgorsze ,że nie dało się tego przewidzieć.

[Ewa L.]

Nic północ wybiła więc czas iść spać. Oby jutrzejszy dzień był lepszy - dobranoc !

[Ewa L.]

U nas dziś słonecznie i jak na razie nie leje choć nigdy nic nie wiadomo. Pola wczoraj była bardzo nie grzeczna bo próbowała mnie ugryźć w nogę i rękę se małpa polowanie na mnie urządziła Nie na darmo nazywa się Gryzelda. Wieczorem jak się położyłam przyszła do mnie na poduszkę ale za kare ani jej nie pogłaskałam ani nie przytuliłam więc poszła sobie spać na drapak. Jakaś kara musi być. Dziś od samego rana łazi i miałkoli.
Z Zuzią nie ma problemu , bo ta kotka ma zero agresji do człowieka a na Polę czasami syknie jak ma za dużo jej harców.
Wolne mi się skończyło i trzeba do roboty wrócić . Jak zobaczyłam skład na dzisiaj to od razu humor mi się popsuł. Z fajną kierowniczką Moniką jest dziś w porządku kasjerka Monika i totalny porąbaniec Monika i ja . Porąbaniec to ta z którą miałam spięcie o grafik. Dzięki niej wczoraj dziewczyny zamiast o 22,30 wyjść z pracy wyszły prawie o 23,30 bo ta znów coś z kasą pomieszała i wyszło jej kolejne manko. Byle wytrzymać z nią do końca października i koniec z nią bo umowy jej nie przedłużą.

[MonikaMroz]

Ty z samymi Monikami pracujesz ???
Ewciu ale niektóre Moniki sa fajne i kochają kotki

[Ewa L.]

Ty z samymi Monikami pracujesz ???
Ewciu ale niektóre Moniki sa fajne i kochają kotki

Moja kierowniczka Monika jest super, kasjerka Monika za dobrze jej nie znam bo pracuje u nas 3 tydzień ale sprawia miłe wrażenie i wydaje się fajną kontaktową osobą ale ta druga kasjerka Monika to pojeb totalny .
U nas są w sumie na chwilę obecną 4 Moniki - dwie kierowniczki ( główma i I zastępca ) i dwie kasjerki. Jest też jedna Aśka, jedna Gośka, jedna Ola i jedna Paulina , jedna Bożena, dwie Anki i jedna Boguśka oraz jeden Mariusz zwany Mańkiem i jedna Ewa czyli ja. Czyli cała załoga składa się z 14 osób ( 4 mięśniary, 4 kierowniczki, 1 magazynier, 5 kasjerek ) .

[Sihaja]

Nadrabiam czytanie I pozdrawiam

[Ewa L.]

Nadrabiam czytanie I pozdrawiam

Witaj Dorotko