Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
monikah pisze:W żadnym wypadku nie należy podawać karmy weterynaryjnej - to jest np. skład rc gastro inestinal: mąka drobiowa, ryż, tłuszcz zwierzęcy, kleik kukurydziany, lignoceluloza, kleik pszenny*, hydrolizowane białko zwierzęce, składniki mineralne, drożdże, jaja w proszku, pulpa buraczana, tran, olej sojowy, fruktooligosacharydy, psyllium - babka (łuski i nasiona), hydrolizat drożdży (źródło mannanoligosacharydów), mąka z płatków aksamitki.
Czy to ma być karma dla rosnącego kociaka z zaburzeniami trawiennymi (na dodatek niewiadomego pochodzenia)? Taka karma maskuje objawy, bo zawiera składniki, które regulują trawienie: fruktooligosacharydy (czyli prebiotyki) i psyllium (które swoją drogą stosowane jest przy zatwardzeniach). O wiele lepiej takie dodatki podawać osobno, a karmić pełnowartościową karmą (bo po co kotu kleik kukurydziany, kleik pszenny, ryż, pulpa buraczana, olej sojowy, które nie dość, że w niczym nie pomagają, to wręcz szkodzą). Być może taka karma na chwilę pomoże (a raczej w/w składniki), ale potem każda próba przestawienia na dobrą karmę będzie się kończyła biegunką. A nie można karmą weterynaryjną karmić stale, nie mówiąc o tym, że sam producent nie zaleca podawania tej karmy kotom poniżej 6 miesiąca życia (pewnie dlatego, że u małych kociąt niedobory widać bardzo szybko). Dodatkowo dopóki nie wiadomo czy kot nie ma poważniejszych problemów np. z trzustką (wg producenta karmy nie można podawać m.in. przy zapaleniu trzustki) podawanie takiej karmy to duże ryzyko.
Ponadto karma gastro jest bardzo droga, szczególnie w wersji mokrej, a podawanie suchej (tylko trochę tańszej od mokrej) znowu doprowadzi do rewolucji trawiennych. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na diagnozowanie kota.
Dlatego nie dajcie się namówić na karmę weterynaryjną i najlepiej zacznijcie od surowej wołowiny (ze sprawdzonego źródła) i podawajcie dodatkowo probiotyki. Nie wiem czy Lakcid dobrze działa (to ludzki probiotyk), lepiej podać przeznaczony dla zwierząt (kotów), bo jednak mamy trochę inną florę bakteryjną niż mięsożercy (dobry jest np. BioProtect i Biogen KT). W międzyczasie warto kota dalej diagnozować.
monikah pisze:W żadnym wypadku nie należy podawać karmy weterynaryjnej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agwena, ewar, Google [Bot], imatotachi, Meteorolog1 i 180 gości