Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:postaw drugą kuwete.Pomaga. Możesz spróbować takze z innym żwirkiem.Ale wiele kotów woli 2 kuwet .Każda do wasciwej funkcji
ASK@ pisze:Piszesz,ze smierdzi w całym domu??? On jest kastrowany? Ile razy do wanny robi,ze tak cuchnie.
Prakseda pisze:Jeżeli kot siusia bezpośrednio do sitka odpływowego, to nie powinno tak "walić", o ile kot katrowany.
Bo woń niekastowanego kocura roznosi się niemiłosiernie, nie zależnie od tego gdzie sika.
monikah pisze:Rozumiem, że może przeszkadzać sikanie do wanny, ale wierz mi, nie jest to tak uciążliwe jak sikanie do łóżka, czy w każdym kącie mieszkania .
krYsti pisze:ASK@ pisze:postaw drugą kuwete.Pomaga. Możesz spróbować takze z innym żwirkiem.Ale wiele kotów woli 2 kuwet .Każda do wasciwej funkcji
Muszę spróbować, tego jeszcze nie testowałemASK@ pisze:Piszesz,ze smierdzi w całym domu??? On jest kastrowany? Ile razy do wanny robi,ze tak cuchnie.
Kot jest kastrowany, ale jak mi nasika do wanny ze 2 razy dziennie, a mnie przez 10 godzin nie ma, to po powrocie naprawdę czuć moczem. Szczególnie teraz, gdy jest tak gorąco, a moja łazienka nie ma okna, więc wentylacja jest fatalna.Prakseda pisze:Jeżeli kot siusia bezpośrednio do sitka odpływowego, to nie powinno tak "walić", o ile kot katrowany.
Bo woń niekastowanego kocura roznosi się niemiłosiernie, nie zależnie od tego gdzie sika.
Niestety dokładnie na drugim końcu wanny, więc jego siki zalegają potem w całej wannie. Gdyby sikał do otworu odpływowego, to bym sobie tym pewnie głowy za bardzo nie zawracał.monikah pisze:Rozumiem, że może przeszkadzać sikanie do wanny, ale wierz mi, nie jest to tak uciążliwe jak sikanie do łóżka, czy w każdym kącie mieszkania .
W to nie wątpię
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi.
Do łazienki dostępu wolałbym kotu nie zabierać, mój kot jest tak bardzo proceduralny, że nawet jak rano zamienię kolejność parzenia kawy z robieniem śniadania, to przychodzi na mnie nakrzyczeć, nie wiem czy za taką rewolucję, jak przeniesienie mu kibelka, nie obraziłby się na całego. Nie chciałbym, żeby zaczął sikać do łóżka.
Spróbuję zostawiać wodę w wannie. Na drugą kuwetę za bardzo nie mam miejsca, musiałbym spróbować przeorganizować łazienkę, ale w blokach z wielkiej płyty łazienki nie są najlepszym miejscem do robienia przemeblowania, nie wiem czy mi się uda.
Ach, jeszcze jedno: mój kot, to jak dwa koty, jest wielkości połowy rysia i waży 8 kg, więc jak nasika, to jakby normalnie dwa koty nasikały
Pozdrawiam,
krYsti
Axles pisze:Ostatnio miała zabieg odkamieniania i z powodu usypiania miała tam morfologie itp. myślę, że wtedy by coś wyszło w wynikach
Axles pisze:Dzięki, już jesteśmy umówieni do weta, ciekawe czy potwierdzi się to co piszecie, jednak lepiej byłoby jakby to był taki kaprys kota.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 124 gości