Pszczółki MT - i pojechały do nowego domku...

[AGA-cka]

(ja przepraszam, że nie umieszczam samych linków, tylko wklejam zdjęcia, ale pszczoły sa takie śliczne, że nie mogę się powstrzymać )

[Kicorek]

AGA-cka, to podpada pod znęcanie się nad ludźmi!

[carmella]

AGA-cka
Boszzzz jakie one sa cudne!!

[Ann_pl]

Faktycznie teraz widać, że belissima Abi jakby nie patrzył szara nie jest.

1000x

No

[pstryga]

wiecej fotek

[tajdzi]

Mysza,
Powiedzieć Ci kogo urabiać?:)
Mam taką jedną chętną...

[Dymcio]

No i co narobiłyście???
Spać teraz nie będę mogła .
Rudas jest moim, póki co, niespełnionym marzeniem.
Alem się raptem miesiąc temu dokociła, a trzeciego kota mój małżonek nie zdzierży.
W moim sercu jest jeszcze duuuużo miejsca, mimo dwóch chłopaków-rozrabiaków.
Już nawet ciocia Tajdzi powiedziała, że się zaopiekowałaby się koteckiem na mój wakacyjny wyjazd, kochana ciocia ......
Butelka szampana dla kogoś, kto przekona mojego chłopa, że przy dwóch kotach, to tego trzeciego jakby wcale nie ma!!!

[tajdzi]

No
już wiesz zatem Mysza
kogo urabiać

[tajdzi]

No i co narobiłyście???
..........
Butelka szampana dla kogoś, kto przekona mojego chłopa, że przy dwóch kotach, to tego trzeciego jakby wcale nie ma!!!

To może powiemy...że jak to pszczółki...jak są dwa koty to i może być ich pięć?
Moze uwierzy, że Baryłka to ONA a nie ON? A małe rude pojawi sie jak gdyby nigdy nic po powrocie Wojteckiego ze szkolonka

[Wawe]

A co to za przewlekłe choróbska?

Najpierw był kk, który przeszedł w zapalenie płuc, do tego grzybica. Wychodziła z tego wszystkiego b. długo. Potem podejrzenie astmy lub trwałych zmian w płucach. W kwietniu wydawało się, że już, już wyszliśmy na prostą, w związku z czym tydzień temu zaszczepiliśmy małą. No i szczepionka spowodowała spadek odporności, ktory zaowocował (na szczęście lekkim) nawrotem kk. Ewidentnie mała ma osłabioną odporność. Nie piszę o swoich podejrzeniach, aby nie zapeszać. Ale następnego kota (if any ) wezmę dopiero jak mała będzie po wszystkich szczepieniach i zdrowa na tyle, że przynajmniej przez pół roku nie będę musiała odwiedzać weta. Tak, że niestety - piekna Pszczółeczka na pewno nie dla nas.

[Dymcio]

A małe rude pojawi sie jak gdyby nigdy nic po powrocie Wojteckiego ze szkolonka

Mogłabym powiedzieć, że znalazłam, że przecież nie wyrzucę takiego maluszka, ale teraz już za późno.
Na Dogo poszło w eter, TZ wróci wieczorem, cenzura poleci i się wszystko wyda .
Butelka szampana czeka, dodam duuuuża butelka .

[tajdzi]

to ja kasuję wątek na dogo

[Beata]

to ja kasuję wątek na dogo

a czy moje Misie-Patysie tez sa na Dogo, he? i dlaczego nie?

[Iśka]

Że piękne są to każdy widzi.
Może Mysza by napisała z obserwacji na jakie osobowości te małe się zapowiadają np raczej ziólka czy pierdółki? Niedotykalskie czy chętne na pieszczoty "kołami do góry"?Latające holendry czy śpiochy ogniłki?

Wiadomo, że za małe aby prorokować, ale myślę, że coś już piszczy w trawie jakie będą.

[tajdzi]

..ziólka czy pierdółki? Niedotykalskie czy chętne na pieszczoty "kołami do góry"?Latające holendry czy śpiochy ogniłki?

....

Ale fajne opisy zwłaszcza te ogniłki