z ciekawości zapytam, kupiliście koty z prawami hodowlanymi (odpowiedni zapis w umowie) czy kupiliście koty z rodowodem ale bez kastracji?
no i kwestia jakiego związku/organizacji koty posiadają rodowody?
o wszystkich sprawach hodowlanych powinienieś rozmawiać z hodowcą/hodowcami od jakich kupiliście koty.
Jasne, że każdy kiedyś zaczyna, ale fajnie jest mieć mentora który niemal za rękę prowadzi, poszukiwanie informacji to tu, to tam to trochę mało, choc oczywiście jakieś spojrzenie na hodowanie da (kwestia czy "jakieś" jest wystarczające i czy Wy po prostu nie wpadliście na pomysł by mieć kilka słodkich koteczków, Jeśli to to, to sugeruję już teraz trzymać się za portfel ....
a do tej pory powinieneś juz mieć w małym palcu znajomośc rasy, znane w niej linie, należeć do klubu i przynajmniej starac się o nadanie przydomka hodowlanego.
Powinieneś też pojechać na kilka wystaw, przegadac interesujące Cie tematy i koty z ich hodowcami (o ile na wystawie znajdą czas na pogaduchy).
Generalnie to w świecie hodowlanym dobre hodowle sprzedając kota z uprawnieniami hodowlanymi pilotują los swoich kotów, a żeby kupić kota bedąc świeżakiem (nie, nie tym z biedronkowej promocji
trzeba zdobyc zaufanie hodowcy i wykazać się choć minimalna wiedzą.
Oczywiście wiedza przychodzi tez wraz z doświadczeniem, tylko po co zdobywać doświadczenie na małych, niewinnych kociaczkach.
Pamietaj, że jesteś odpowiedzialny za te wszystkie zwierzaczki które świadomie powołujesz do życia.