W końcu zadzwoni ten właściwy

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Jimi w końcu zdecydował się zająć posłanko na stole.Musi tak być, w kuchni nie ma gdzie indziej miejsca.Nawet zostawiłam posłanko Pusi, tylko na wierzchu położyłam jego podusię.To jest jeden z najmilszych kotów, z jakimi miałam do czynienia.Naprawdę.Mruczy, przytula się, ociera.Jest duży, ale nawet cienia agresji nie wykazał w stosunku do pozostałych kotów.![]()
ewar pisze:Jimi w nocy spał ze mną.Nie było mi wygodnie, bo łóżko wąskie, a Jimi to spory kotek.Spałam nerwowo, bo nie chciałam kota budzić![]()
Niestety, niezbyt dobre jeszcze są relacje Jimiego z Gabrysiem, Gucią i Pusią.Trzeba będzie nad tym popracować.Wczoraj wieczorem natomiast Jimi biegał z Daszką.Jedno goniło drugie, było istne szaleństwo, bez syków i łapoczynów.Wyglądało to jak zabawa.Trudno mi określić o co chodzi, Jimi boi się kotów, one jego też, potrzeba czasu.Jimi na pewno kocha ludzi, nie miałabym nic przeciwko temu, aby był jedynakiem, ale pożyjemy , zobaczymy.
ewar pisze:Noc minęła spokojnie, Jimi cały czas leżał na kołdrze obok moich nóg.On przy mnie czuje się bezpiecznie, z kotami jest różnie.Wczoraj wyciągnęłam wędki, próbowałam bawić się z kotami.Daszka, Benia i maluchy szalały, Jimi nieśmiało próbował włączyć się do zabawy.W pustym mieszkaniu miał sporo ruchu, bo bawiłam się z nim.U mnie nie jest samotny, ale ma mało ruchu.Coś za coś.Jakoś nie bardzo dogaduje się z Gabrysiem, Pusia już się do niego przyzwyczaiła, a Gucia go unika.Chyba się boi Jimiego.Nie jest to idealna sytuacja, szkoda mi kotów, nie mają komfortu.Liczę, że to się zmieni na lepsze.
Jimi jest naprawdę piękny.Bardzo lubi siedzieć na balkonie.![]()
Dziwnie wyszedł na tych zdjęciach![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, nfd i 23 gości