Re: Muszkieterowie: - koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 05, 2017 19:52 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Felicjan został dzisiaj zaszczepiony, co zniósł jak zwykle z godnością osobistą. Nieco mniej podobało się wyciskanie kuperka, ale on ma skłonność do zatykania gruczołów.
Kikur nadal bez apetytu, teraz ma fazę na pasztety gurmeta.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon maja 22, 2017 20:18 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Kikur znowu ma gorsze dni, nie bardzo chce jeść i jeszcze ma rozwolnienie :( Attapectin nie działa. Ja jutro nie będzie poprawy, to pojadę po jakiś lek.

Wczoraj dostał conva i to mu pewnie pogorszyło trawienie. A intensinala nie chce :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon maja 22, 2017 20:45 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Gorszy apetyt, może przez tę pogodę... przecież i my się czujemy dziwnie.
A dodatkowo, może jakiś wirus sie przypalętał... biedny Kikurek. :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Wto maja 23, 2017 7:49 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Oj... kciuki trzymam.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 25, 2017 18:54 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

miszelina pisze:Kikur znowu ma gorsze dni, nie bardzo chce jeść i jeszcze ma rozwolnienie :( Attapectin nie działa. Ja jutro nie będzie poprawy, to pojadę po jakiś lek.

Wczoraj dostał conva i to mu pewnie pogorszyło trawienie. A intensinala nie chce :(

miszelina, w gabinetach wet pojawiła się jakaś karma weterynaryjna, zupełnie nowa. Zabij mnie, nie pamiętam nazwy, wiem tylko, że nie ma jej w detalicznej sprzedaży. Jest bardzo dobra dla trzustkowców i innych schorzeń układu pokarmowego. Zapytaj w lecznicy.
Na biegunkę mojego Burka bardzo ładnie zadziałała.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw maja 25, 2017 19:18 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Femka pisze:
miszelina pisze:Kikur znowu ma gorsze dni, nie bardzo chce jeść i jeszcze ma rozwolnienie :( Attapectin nie działa. Ja jutro nie będzie poprawy, to pojadę po jakiś lek.

Wczoraj dostał conva i to mu pewnie pogorszyło trawienie. A intensinala nie chce :(

miszelina, w gabinetach wet pojawiła się jakaś karma weterynaryjna, zupełnie nowa. Zabij mnie, nie pamiętam nazwy, wiem tylko, że nie ma jej w detalicznej sprzedaży. Jest bardzo dobra dla trzustkowców i innych schorzeń układu pokarmowego. Zapytaj w lecznicy.
Na biegunkę mojego Burka bardzo ładnie zadziałała.

Na szczęście biegunka przeszła, ale dziękuję za info, zapytam :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw maja 25, 2017 19:24 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

ale ona jest nie tylko na biegunkę
doskonale się nadaje na dietę niskotłuszczową przy schorzeniach wymagających nieobciążania przewodu pokarmowego.
Trzymam kciuki za Kikura.

Ja poszukując dla Burka czegokolwiek, co chciałby zjeść, natknęłam się na pasztety miamora. Nawet w najgorszych momentach pasztety mnie nie zawiodły. One są w saszetkach i małych puszeczkach. Mają jedną znaczącą wadę: są okropnie drogie. Ale jak kot nie je niczego, to można chociaż w kryzysie spróbować.

Nie chcę się mądrzyć. Mam świeże doświadczenia z podobnymi objawami jak u Kikura, może coś Ci się przyda.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt maja 26, 2017 7:31 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Femka, gdybyś się na tą karmę natknęła jeszcze, to daj znać jak się nazywa. To może się przydać, nawet jak nie teraz, to kiedyś.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 26, 2017 11:46 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

ok, muszę nad sobą popracować i podjadę do tej lecznicy zapytać. A popracować muszę, bo za to, co zrobili Burkowi, to bym ich najchętniej wyzwała od najgorszych.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 21, 2017 19:09 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Kikur ma problemy z odrastaniem wygolonej sierści, od prawie 2 miesięcy nadal łyse łapki. Dzisiaj sprawdziliśmy tarczycę, lekka nadczynność, ale to jeszcze nie powód do interwencji. Natomiast wyniki nerkowe się poprawiły - zarówno mocznik, jak i kreatynina spadły.
Kikur jest w dobrej formie i cieszę się, że badania to potwierdzają.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 21, 2017 20:09 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

:ok:

A jak Usg Kikurka ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob lip 22, 2017 5:46 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Dokładnego nie robiliśmy już dawno. On się bardzo wyrywa przy takich badaniach, nie chcę go stresować dodatkowo. Ostatnio było pobieżne usg przy punkcji pęcherza chyba 2-3 miesiące temu i nic niepokojącego nie wyszło.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sie 03, 2017 18:11 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Jutro do weta jedzie Aster, coś lekko kuleje, chyba nadwyrężył łapkę, bo ranki czy złamanego pazurka nie zauważyłam. Jest osowiały (nawet w ubiegłym tygodniu petsitterka też zauważyła, że nie chce się bawić). Poproszę o dokładne wybadanie łapki, a przy okazji zrobimy morfologię. Ostatnie badania miał ponad 7 miesięcy temu, a on już ma 9,5 roku.

A dzisiaj w nocy o mało co koty nie wypchnęły moskitiery. W tym upale otwarłam na noc osiatkowane okno i nad ranem Felusiek goniony przez Kikura z impetem wpadł na parapet i dosłownie odbił się od siatki. Biły sie solidnie, więc kotłując się mogłyby (teoretycznie) przerwać moskitierę i wypaść. Na szczęście ich wrzask mnie obudził i wyeksmitowałam agresora z sypialni, a Feluśka wsadziłam na drapak, żeby ochłonął.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sie 03, 2017 18:27 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

O matko... niezła jazda 8O

Kciuki za zdrówko , mocne.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw sie 03, 2017 18:32 Re: Muszkieterowie już tylko Trzej - vol. 3

Ja zwykle na noc tylko uchylam to okno, ale wczoraj było zbyt duszno.
Balkon zresztą też otwieram dopiero nad ranem, kiedy nie latają już robalki, na które kity chciałyby polować.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 105 gości