Kocia Lady pisze:Mam zaksięgowane 200 złotych od pani W reszta jeszcze nie straszne się martwię pani Jadwiga bez przerwy płacze dzisiaj byłam już 3 razy u nich kupiłam wołowine świeżą i inne mięsko najadły się wygłaskałam wyczesałam poczyściłam uszy to co mogłam
Siedzą razem na fotelach któryś zwymiotował bo pewnie wątróbka nie świeża kuzynka wczoraj dawała zostawiłam też suchego Royala
Dzwonił Pan jutro 10,11 wyjazd będą jeszcze dwa szczeniaki okropnie jestem zdenerwowana sama ryczę
Dopiero dzisiaj zobaczyłam że Senior chudy same kości
To już jutro! Ale szybko się dzieje, to dobrze. Jadą do lepszego życia, do super domu. Bardzo się cieszę.
Będziesz na pewno za nimi tęsknić, Pani Jadwiga pewnie też. Teraz nic jej nie zostanie z dawnego życia.
Ale dla kotów to najlepsze, co mogło się zdarzyć.
Czekamy na wieści:-)