ŚLEPACZKI cz. IX- DO ZAMKNIĘCIA

A tymczasem w TV...

https://m.youtube.com/watch?feature=share&v=qGFTM2r1auA

PS.
Asia i Daria mają nie tylko piękne serca

Obie są piękne, co można na swoje oczy zobaczyć :love:

I mądre

Klub Ślepaczkowy pisze:A tymczasem w TV...

https://m.youtube.com/watch?feature=share&v=qGFTM2r1auA

Wczoraj zgasł Rolfik [‘], cudowny kot naszej kochanej Oleńki

Trudno Go żegnać, bo trudno uwierzyć, że nie ma Go już wśród nas.

Rolfik, po okrutnych przejściach,10 lat temu trafił pod opiekę alessandry

Przyjęła tego przerażonego, zmaltretowanego ślepka i stworzyła mu raj – szczęśliwy, pełen miłości dom! Jednak to nie wszystko, co stworzyła dla swojego niewidomego ukochania. Dzięki ich miłości powstał Klub Ślepaczkowy, który tu, na forum miau zapoczątkował pomoc w ratowaniu kotów niewidomych i niedowidzących, który pomógł już wielu kotom i nadal pomaga, teraz jako Ja Pacze Sercem Fundacja Pomocy Kotom Niewidomym. Tak, bez Rolfika i Oli pewnie długo jeszcze te, które nie widzą nie byłyby widoczne.

Rolf, zwany też czule Itusiem, będzie zawsze w nas - tych, którzy Go poznaliśmy (osobiście czy poprzez forum) i będzie też w każdym uratowanym przez nas ślepaczku!

Itusiu kochany, wiemy, że czuwasz nad Olą, której serce pękło na milion kawałków...

Oleńko, przytulamy Cię moooocno.................................................

Trzymaj się, wspaniała Itusiowa Mamo

Bardzo dziękuję za piękne pożegnanie

Tak, Rolfik [*] był wyjątkowy , nie tylko ze względu na charakter, ale jest symbolem , jak wspomniała jerzykówka .
10 lat temu pojawił się w moim życiu i zmienił bardzo wiele, znalazłam miau i grono przyjaciół, był małą iskierką, która spowodowała ideę niesienia pomocy kotkom niedowidzącym i niewidomym jako Klub Ślepaczków wraz z AgąPap i Bazyliszkową a następnie z ewexoxo i jerzykowką , która tą iskierkę tak rozdmuchała,że powstało piękne ognisko w mroku dla kotków innych,zapomnianych, niechcianych, niewidomych i niedowidzących -obecnie funkcjonującą jako Fundacją Ja Pacze Sercem

Nieuchronność przemijania dotyka każdego, ale nie wszyscy pozostawiają po sobie tak wspaniały ślad , dziękuję Rolfiku

moje najukochańsze serduszko
Obrazek

http://www.japaczesercem.pl/index.php?pl_rolfik,123

[*] dla Ciebie Rolfiku. Czasami są koty, które są naszą miłością i chociaż odchodzą, pomimo upływu lat są w sercu i pamięci ciągle żywe, przede wszystkim dlatego, że tak bardzo wpłynęły i zmieniły nas.

Popłakałam się czytając to piękne pożegnanie
:cry:

Tak bardzo żal....

One zawsze odchodzą za szybko...
Choć jednocześnie nigdy nie odchodzą do końca, bo jakaś cząstka zostaje w naszych sercach na zawsze .

Rolfiku [*]
Olu, przytulam...