Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 09, 2017 7:29 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Sihaja pisze:Dzień dobry :)

Witaj Dorotko :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 09, 2017 7:44 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Witam piateczkowo :D
Wiecie co mi dzisiaj spędziło sen z powiek od samego rana ? Już wiem gdzie wyniosę swoje meble czyli 2 komody, szafkę pod telewizor , szafeczkę , ławę i 2 fotele na czas remontu a nawet kanapę ale gdzie ja wstawię 3 drapaki dziewczyn :strach: :strach: :strach: Przy pokoju z kuchnią gdy się jeszcze do tego remontuje właśnie ten pokój robi się naprawdę problematycznie. :roll: Mnie już się po nocach to śni.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 09, 2017 7:54 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Mnie niepokoi hałas, który na pewno będzie. I co na to koty
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 09, 2017 8:11 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MalgWroclaw pisze:Mnie niepokoi hałas, który na pewno będzie. I co na to koty

Dwa lata temu robiłam łazienkę ( ten sam fachowiec) hałas wtedy był nie z tej ziemi bo i zrywanie płytek, wprowadzanie rur w ścianę więc wiercenia, piłowania co nie miara. Dziewczyny świetnie się w tym odnalazły. Większą część czasu spędzały na balkonie lub w pokoju a jak praca wieczorem cichła wychodziły nawet jak jeszcze pan był sprawdzić jego w postępy w pracach. Naprawdę okazały zero stresu na całą sytuację choć bałam się o nie wtedy strasznie .
Teraz wiercenie słyszą przez ścianę u sąsiada i też słabo reagują na nie. U nas nie będzie aż tyle hałasu może tylko przy zrywaniu paneli i to tylko w jeden dzień. Tapete raczej zrywa się bez hałasu . Oby tylko przez ten czas było ciepło i nie padało bo mi na balkonie meble zmokną to będzie ok.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 09, 2017 8:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Ewa L. pisze:U mnie w domu wiele rzeczy może brakować ale mleka nigdy.

A widzisz, to u mnie nie może zabraknąć śmietanki :wink:
Spoko, pannice pokrzywdzone nie są. Ja im podpijam śmietankę, a one mi podjadają szyneczkę na kanapki :roll: Równowaga musi być.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt cze 09, 2017 8:48 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Ewa L. pisze:
MalgWroclaw pisze:Mnie niepokoi hałas, który na pewno będzie. I co na to koty

Dwa lata temu robiłam łazienkę ( ten sam fachowiec) hałas wtedy był nie z tej ziemi bo i zrywanie płytek, wprowadzanie rur w ścianę więc wiercenia, piłowania co nie miara. Dziewczyny świetnie się w tym odnalazły. Większą część czasu spędzały na balkonie lub w pokoju a jak praca wieczorem cichła wychodziły nawet jak jeszcze pan był sprawdzić jego w postępy w pracach. Naprawdę okazały zero stresu na całą sytuację choć bałam się o nie wtedy strasznie .
Teraz wiercenie słyszą przez ścianę u sąsiada i też słabo reagują na nie. U nas nie będzie aż tyle hałasu może tylko przy zrywaniu paneli i to tylko w jeden dzień. Tapete raczej zrywa się bez hałasu . Oby tylko przez ten czas było ciepło i nie padało bo mi na balkonie meble zmokną to będzie ok.

Moja Ofelia jak jest remont to włazi zawsze w największą kupkę śmieci. No i oczywiście też regularnie kontroluje postępy prac.
Co kot to charakter.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt cze 09, 2017 9:01 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Można rzec że dziewczyny zaprawione w remontowych bojach. Coś się dzieje , coś nowego.....
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 09, 2017 18:37 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Mnie też czeka remont - wymiana rur i grzejników ... koty najprawdopodobniej zamknę na balkonie - powinno być im tak jako-tako :ok:

mam jednoznaczny stosunek do tej ... roboty :evil: :evil: :evil: :evil:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 09, 2017 19:03 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MB&Ofelia pisze:Okradam? Jakbym śmiała! Tylko pożyczam kapkę śmietanki 8)

Zwracasz?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 09, 2017 19:24 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Okradam? Jakbym śmiała! Tylko pożyczam kapkę śmietanki 8)

Zwracasz?

Wymieniam na kęs szyneczki :mrgreen:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt cze 09, 2017 19:25 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Okradam? Jakbym śmiała! Tylko pożyczam kapkę śmietanki 8)

Zwracasz?

Wymieniam na kęs szyneczki :mrgreen:

Nie poszłabym na to. Mania może

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 10, 2017 0:32 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Kotina pisze:Mnie też czeka remont - wymiana rur i grzejników ... koty najprawdopodobniej zamknę na balkonie - powinno być im tak jako-tako :ok:

mam jednoznaczny stosunek do tej ... roboty :evil: :evil: :evil: :evil:

Ja też mam w planie wymianę kaloryferków w pokoju ale pan powiedział ,że to żaden problem. Dziewczyny znają pana więc nie będzie im przeszkadzał a Pola będzie miała atrakcje bo ona lubi jak coś się dzieje.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 10, 2017 0:32 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Okradam? Jakbym śmiała! Tylko pożyczam kapkę śmietanki 8)

Zwracasz?

Lepiej nie :strach: :strach: :strach:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 10, 2017 0:33 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Okradam? Jakbym śmiała! Tylko pożyczam kapkę śmietanki 8)

Zwracasz?

Wymieniam na kęs szyneczki :mrgreen:

A na serek się nie da ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 10, 2017 0:33 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Okradam? Jakbym śmiała! Tylko pożyczam kapkę śmietanki 8)

Zwracasz?

Wymieniam na kęs szyneczki :mrgreen:

Nie poszłabym na to. Mania może

Trzeba Mani zapytać.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 8 gości