Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 07, 2017 20:11 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MB&Ofelia pisze:Mleka nie mam mi skwaśniało, a nowego nie kupiłam bo za parę dni jadę na urlop. Mam mleko w pracy, do kawy.
A kakao tylko z mlekiem, z wodą to nie to.

Nie znasz się. Jak można paskudzić kakao mlekiem?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 07, 2017 20:18 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Mleko jest mniamuśne, i z kakao, i bez. Mniam!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro cze 07, 2017 20:31 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Właśnie dopiero co wróciłam do domu a wyszłam z niego chwilę po 10. Najpierw pojechałam po wyniki dziewczyn ale o tym za chwilę a później poszłam na umówione spotkanie w banku. Chodziło o to ,że zmienił im się system i pewne rzeczy wolą wprowadzać ręcznie ale na to potrzebują potwierdzenia klienta. Dzięki temu klient może sobie przypomnieć co obejmuje jego ubezpieczenie konta. Ja takie dostałam w chwili otworzenia rachunku . Dzięki temu ubezpieczeniu mam zapewnioną pomoc hydraulika, elektryka w razie awarii, ubezpieczoną gotówkę wypłacaną z bankomatu i coś tam jeszcze ale muszę dokładnie przeczytać. Prosto z banku pojechałam do Castoramy żeby rozejrzeć się za materiałami do remontu. W Castoramie miły pan z działu tapet dał mi próbki interesujących mnie tapet abym mogła zobaczyć w świetle domowym jak wyglądają. Wzięłam z 6 które mnie zainteresowały i mam już 3 które najbardziej mi się podobają i na jedną z nich na pewno się zdecyduję.
Oglądałam też żyrandole i jeden szczególnie mnie zainteresował. Ten wprawdzie jest w OBI i kosztuje 230 zł ale ten z Castoramy wygląda bardzo podobnie tyle ,że za 144 zł. Ma trochę inną górę ale takie samie koszyczkowe klosiki z kryształkami.
https://www.obi.pl/lampy-wiszace-i-zyra ... /p/5812623
Płytki też znalazłam takie jak mi się marzyły i mam tylko dylemat które z 3 wybrać.
Po obiedzie pojechałam znów do OBI ale tapet nie było żadnych z takich które by mi się spodobały a płytki znalazłam tylko jedne.
Złaziłam się jak głupia ,że nógi czuję aż nadmiernie bo tak bardzo mnie bolą.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 07, 2017 20:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Bardzo ładny ten Zyrandol :-) a jak wyniki Dziewczynek?

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Śro cze 07, 2017 20:42 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Teraz o wynikach dziewczyn:
Pola krew ma idealną za to kreatynina 1.8 czyli tyle ile wynosi górna granica normy i cukier 166,1 a norma to od 100 do 130.
Cukier podejrzewam ,że mógł jej się podnieść po walce która stoczyła przed wsadzeniem do torby transportowej i żeby do niej weszła dałam jej z trzy smaczki które małpa zeżarła a do torby nie weszła.
Zuzia natomiast nereczki ma w stanie idealnym mocznik i kreatynina w środkowej normie czyli super , cukier nieznacznie wyższy bo 136 ale to pewnie skutek stresu ale za to krew ma za gęstą za dużo płytek krwi bo 780 a norma jest do 600 co może oznaczać ,że może mieć kłopoty z ciśnieniem . Plan jest taki ,że w sobotę z Zuzią idziemy ponownie do weta z wynikami i zobaczymy co dalej.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 07, 2017 21:43 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

To trzymam kciuki zw zdrówko Zuzi i oczywiscir Poli też! My Te musimy powtórzyć wyniki :-)

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Czw cze 08, 2017 5:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MB&Ofelia pisze:Mleka nie mam mi skwaśniało, a nowego nie kupiłam bo za parę dni jadę na urlop. Mam mleko w pracy, do kawy.
A kakao tylko z mlekiem, z wodą to nie to.

Jak ja bym była to by nie było, że skwaśniało. Mleko do kawy musi być.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 08, 2017 5:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Cieszę się, że wyniki dziewczyn nie są bardzo złe. Te niedociągnięcia w normach bardzo łatwo wam się skoryguje. Niech dziewczynki dalej cieszą się pełnią zdrowia.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 08, 2017 10:25 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

AgaS1987 pisze:To trzymam kciuki zw zdrówko Zuzi i oczywiscir Poli też! My Te musimy powtórzyć wyniki :-)

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 08, 2017 10:25 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Dyktatura pisze:
MB&Ofelia pisze:Mleka nie mam mi skwaśniało, a nowego nie kupiłam bo za parę dni jadę na urlop. Mam mleko w pracy, do kawy.
A kakao tylko z mlekiem, z wodą to nie to.

Jak ja bym była to by nie było, że skwaśniało. Mleko do kawy musi być.

Popieram :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 08, 2017 10:35 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Dyktatura pisze:Cieszę się, że wyniki dziewczyn nie są bardzo złe. Te niedociągnięcia w normach bardzo łatwo wam się skoryguje. Niech dziewczynki dalej cieszą się pełnią zdrowia.

Zastanawiam się skąd zagęszczenie krwi u Zuzi. Z tego co czytałam w necie na portalu weterynaryjnym to przyczyną może być np. krwotok albo niedobór żelaza.
Zuzia nie jest kotem agresywnym czy nadpobudliwym ,że mogłaby się zranić i krwawić, zabiegów operacyjnych, porodów czy poronień też nie przechodziła więc raczej o krwotok trudno choć teraz sobie przypominam ,że ostatnio z trzy razy załatwiała się do kuwety ale końcóweczki zostawiała w kuchni pod krzesłem taki właściwie kleksik ze śluzem i raz jak wycierałam była w tym kropelka krwi. To było raz i więcej się nie powtórzyło więc pomyślałam ,że może ciężko jej kupa szła i pękło z wysiłku jakieś naczyńko.
Nic tak czy siak w sobotę idziemy z Zuzią do weta niech skonsultuje wyniki i będziemy myśleć co dalej.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 08, 2017 12:40 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Dziewczynki karczki mają zakropione a ja spadam do roboty - jeszcze tylko 6 dni pracy do urlopu. :mrgreen:
Miłego dzionka życzę. :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 08, 2017 15:00 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Cześć Zapraszamy
viewtopic.php?f=46&t=180425
:catmilk: :catmilk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw cze 08, 2017 18:05 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

Ewa L. pisze:
Dyktatura pisze:
MB&Ofelia pisze:Mleka nie mam mi skwaśniało, a nowego nie kupiłam bo za parę dni jadę na urlop. Mam mleko w pracy, do kawy.
A kakao tylko z mlekiem, z wodą to nie to.

Jak ja bym była to by nie było, że skwaśniało. Mleko do kawy musi być.

Popieram :ok: :ok: :ok:

No i jest mleko do kawy. Ale w pracy!
(w tygodniu kawuję w pracy, w domu tylko w weekendy; poza tym awaryjnie w domu mogę podkraść trochę śmietanki moich pannic :wink: )
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw cze 08, 2017 19:31 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

MB&Ofelia pisze:
Ewa L. pisze:
Dyktatura pisze:
MB&Ofelia pisze:Mleka nie mam mi skwaśniało, a nowego nie kupiłam bo za parę dni jadę na urlop. Mam mleko w pracy, do kawy.
A kakao tylko z mlekiem, z wodą to nie to.

Jak ja bym była to by nie było, że skwaśniało. Mleko do kawy musi być.

Popieram :ok: :ok: :ok:

No i jest mleko do kawy. Ale w pracy!
(w tygodniu kawuję w pracy, w domu tylko w weekendy; poza tym awaryjnie w domu mogę podkraść trochę śmietanki moich pannic :wink: )

Okradasz swoje koty?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, puszatek i 20 gości