ASPERGER

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 25, 2017 12:16 ASPERGER

Witam
Mam 9-letniego syna z zespołem Aspergera. Bardzo lubi i kocha zwierzęta....szczególnie koty. Jaką rasę polecacie dlatego typu zaburzenia? Nie chciałabym rasy Maine Coone ze względu na rozmiary kotów. Prosze o pomoc. To nie musi być kot z rodowodem tylko żeby posiadał pewne cechy charakterystyczne pożądane przy tego typu zaburzeniach. :201461 :201494 :ok: :D

ajcila2000

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 25, 2017 12:08

Post » Wto kwi 25, 2017 18:50 Re: ASPERGER

To ty najlepiej znasz swojego syna i jego zachowanie, więc pierwsze pytanie: czy syn ma zachowania które mogą zagrozić bezpieczeństwu i zdrowiu kota? Bo wiemy że dzieci z zespołem Aspergera różnie reagują jak coś
nie przebiega według ich myśli i woli?
Człowiek jest na tyle cywilizowany,na ile potrafi zrozumieć kota

Oliwinka

 
Posty: 34
Od: Pon kwi 21, 2008 18:19
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto kwi 25, 2017 19:00 Re: ASPERGER

zaznacze, napisze pózniej. Mam 3 koty wyadoptowane do domów z dziećmi z aspargerem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro kwi 26, 2017 6:06 Re: ASPERGER

Chodzi o kota który lubił by się przytulać, głaskać, nie uciekałby od kontaktu fizycznego.

ajcila2000

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 25, 2017 12:08

Post » Śro kwi 26, 2017 6:56 Re: ASPERGER

W obu przypadkach adopcji dom bardzo się starał i szykował chłopca do przyjęcia kota. Zgłoszono sie do mnie z zapytaniem o konkretnego i dopiero w rozmowie ustaliliśmy czy kot nadaje się do domu. Ważne było jakie jest dziecko, jak się odnosi do ludzi i zwierząt (jesli takie możliwości miało) jak reaguje na stres i bodźce. Zanim kot trafił były w domu przygotowania na jego przyjście. Czyli wysyłane były fotki, rozmowy rodziców o kocie, nauka postepowania z nim, mowienie o jego odczuciach, wspólne zakupy ...wszystko po to by zminimalizowac stres z powodu nowego domownika. A dziecko nauczyć, uczulić . Rodzice uczyli też nas jak mamy się odnosić do ich dzieci w czasie kontaktu. Jak się zachwywać. Czego nie robić, nie mówić. W obu przypadkach koty były dwa wybrane.Były dosc młode. Tak by zajęły się także sobą. Doszliśmy do wniosku, że dwójka to także większy bodzieć dla dziecka. Adopcja była łączona czyli jeden mój i jeden z innego "źródła". W obu domach po pewnym czasie dokocono się po jeszcze jednym z naszych kotów. Dziecko doskonale się zaaklimatyzowało choć bywały pewne "scysje". Na pewno na początek nie powinien to być kot maluni. Tylko starszy, ponad pół roczny, taki z ugruntowanym charakterem. Najlepiej wedle mnie 1-2 letrni w zwyż. Gdzie można powiedzieć czy spokojny, kiziaty, delikatny...Choć w praniu bywa także różnie a szczególnie na początku. Dziecko musi być uczulone na to ,że kot nie musi zawsze i ciagle się przytulać. Rodzice także. Błędem jest założenie ,ze kot bedzie dziecka bo to tak nie wygląda. To kot sobie wybierze pana ;)
Uważam,że to bardzo dobry pomysł zakocić się.

Wykorzystam moment i mogę polecić naszego Wulkana co jest oazą spokoju i stabilnosci i tulaczem wielkim.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro kwi 26, 2017 7:32 Re: ASPERGER

państwo działaja tylko w Otwocku? to co panstwo proponuja jest bardzo fajne i chetnie bym skorzystala ale jestesmy z Gliwic i troche daleko

ajcila2000

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 25, 2017 12:08

Post » Śro kwi 26, 2017 12:59 Re: ASPERGER

zagineła moja odpowiedz:) wiec jeszcze raz pisze:)
jestesmy z Gliwic . A państwo prowadza działalność tylko w Otwocku? to troche daleko:) to co państwo proponuja jest super:)
znaja panstwo kogos na sląsku?

ajcila2000

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 25, 2017 12:08

Post » Śro kwi 26, 2017 19:01 Re: ASPERGER

Odległość to nie problem. Koty z miau wędrują po całej Polsce.
Szukaj kota po ogłoszeniach. Napisz na wątku, że szukasz spokojnego i przyjaznego kota do dziecka z Aspergerem. Wpisz miejscowość. Tzn zmień tytuł.Na pewno zgłoszą się ludzie z okolic.
Musisz napisać jaki dom oferujesz. To ważne dla opiekunów. Czy dom jest wychodzący czy nie, jak zebezpieczono okna i balkon, czy podpiszesz umowę adopcyjna i zgodzisz się na wizytę przed adopcyjna ...To najważniejsze punkty. Reszta ustaleń odbywa się na linii dom- opiekun.
Wiele dt ma swoje wymagania i nie odda kota bez przygotowań.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw kwi 27, 2017 23:07 Re: ASPERGER

Jeszcze zasugeruję jedną rzecz. Zaobserwowano, że osoby z autyzmem/zespołem Aspergera dość często cierpią m. in. na alergie (nie do końca poznany jest mechanizm i zależności). Znam jeden dom z dzieckiem z zespołem, w którym przed adopcją sprawdzano jeszcze, czy dziecko nie jest uczulone na tego konkretnego kota. A więc domek dostał wyczesane z kota włosy i położył koło poduszki dziecka na noc. Rano nie było żadnych objawów, więc można było finalizować adopcję.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10655
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 31, 2017 13:33 Re: ASPERGER

dziekuje za wszystkie odpowiedzi. a czy jest jakas rasa szczegolnie polecana dla dzieci z Aspergerem?

ajcila2000

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 25, 2017 12:08

Post » Czw cze 01, 2017 6:16 Re: ASPERGER

Wiesz co, myślę że nie rasa jest najważniejsza - co ogólny charakter kota, jego zsocjalizowanie z ludźmi, stabilność psychiczna. Dlatego nie decydowałabym się na małego kociaka ale kota młodego - jednak już takiego którego cechy osobowości, charakteru, emocji można ocenić.
Drugą najważniejszą sprawą jest zgranie kota z dzieckiem, jego charakterem, osobowością, potrzebami, problemami.
Przecież ile dzieci z ZA tyle potrzeb i cech.
Są dzieci dla których żaden kot nie będzie właściwy (przynajmniej w danym momencie, póki pewnych rzeczy się nie ogarnie) - są takie które z każdym się dogadają. A są takie dla których kot powinien mieć konkretne cechy - albo być niezwykle np. spokojny i wyciszony - albo wręcz przeciwnie - aktywny, ciekawski, zabawowy.
Wybierając kota - włączyłabym w to też dziecko, pierwsze przemyślenia to rodzice oczywiście (skąd kot, jaki mniej więcej etc) ale zanim dojdzie do adopcji czy zakupu - kontakt kota z dzieckiem by dziecko mogło powiedzieć czy między nimi "iskrzy". Musi też zaiskrzyć między kotem a resztą domowników. Bo nie tylko potrzeby dziecka się liczą - kot ma być członkiem rodziny (a przynajmniej tak ma być) a nie wyłącznie pluszakiem terapeutycznym dla dziecka.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw cze 01, 2017 9:09 Re: ASPERGER

Zwierzęta potrzebują przestrzeni, gdzie będą mogły się ukryć i odreagować.
Mój syn, który ma m.in. autyzm wymyślił sobie niebieskiego kota i nie można było go przekonać do innego. Miał być przytulaśny i spać z nim w łóżku. Zaadoptowaliśmy dziewięcioletniego kota, nie mieliśmy też możliwości sprawdzenia czy iskrzy. Cóż okazało się, że kot nie jest miziakiem, a do tego ma problemy zdrowotne (psychiczne też) i w ciągu kilku dni od przyjazdu był na pierwszym antybiotyku.

Największym zawodem dla mojego syna było to, że kot nie śpi z nim w łóżku. Możliwe, że był bity, więc uciekał z łóżka jak poparzony. Dopiero po około trzech intensywnej terapii ( czyli brania siłą do łóżka :strach: ) sam pierwszy raz położył się na łóżku. Kot nie reagował na swoje imię zapisane w kiążeczce, dopiero po dwóch tygodniach zorientował się, że Bazyl to on. Bazyl bał się spać w legowiskach, bał się zamykania na balkonie, bał się obcych i całego mnóstwa innych rzeczy. Można powiedzieć, że do zeschizowanego dziecka z obniżoną odpornością trafił zeschizowany kot z obniżoną odpornością :strach: Przeżył z nami ponad siedem lat. Zmarł na raka. W międzyczasie, najdłużej mieliśmy tymczasa przez cztery lata. Merlin chorował i nie znalazłam domu, który chciał zaadoptować chorującego kota, wiec został u mnie do śmierci, miał cztery lata. Jak go bolało nie można było go dotykać. Wszelkie kontakty odbywały się pod kontrolą.

Nie oddalibyśmy Bazyla tylko dlatego, że wyobrażenie nie pokrywało się z rzeczywistością. Obserwacja postępów jakie robił Bazyl też miała wartość terapeutyczną. Obserwacja zmiany agresywnego zachowania Bazyla w stosunku do Merlina, Zandera także. Takie bezpośrednie obserwacja relacji pomiędzy zwierzętami były bezcennymi lekcjami.

Rozmowy o śmierci odbywaliśmy przed przybyciem kota. Mieliśmy wtedy już suczkę, bo syn nie chciał wychodzić z domu, a pretekst wyjścia na spacer z psem był bardzo dobry. W ciągu trzech lat syn przeżył śmierć dwóch psów i dwóch kotów, w tym kilka reanimacji Merlina. Innych zwierzaków nie liczę.

Uświadomienie, że zwierzak czuje, może mieć zły dzień, bać się czegoś, może mieć problem to bardzo ważne elementy, które z powodzeniem można wykorzystać w procesie terapeutycznym.

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon cze 05, 2017 9:06 Re: ASPERGER

To nie musi być kot z rodowodem tylko żeby posiadał pewne cechy charakterystyczne pożądane przy tego typu zaburzeniach.


Jeśli chcesz, żeby kot miał cechy charakterystyczne danej rasy, to niestety, ale musi być z rodowodem. Inaczej będziesz miała zwierzaka, który będzie wyglądał na "brytka" albo "persa", ale jego charakter będzie jedną wielką niewiadomą. Jako że zwierzaki takie pochodzą od "hodowców" o wątpliwej etyce, jest prawdopodobne, że ktoś wciśnie ci kota zupełnie nieodpowiadającego potrzebom.

Ja bym szukała po fundacjach, domach tymczasowych itp. kota dorosłego - o takim wiadomo, co z niego wyrośnie, bo już wyrosło ;) W fundacjach i DT koty rasowe nie są, ale ich opiekunowie znają charaktery konkretnych osobników i będą w stanie coś doradzić.

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Pon lut 04, 2019 18:11 Re: ASPERGER

ASK@ pisze:zaznacze, napisze pózniej. Mam 3 koty wyadoptowane do domów z dziećmi z aspargerem.

Witam, proszę o radę doświadczonych w temacie. Razem z zoną pomagamy kotom, szukamy im domow, w tej chwili mamy piękna łagodna, ufną kotkę i dobrych kandydatów na nią, ale maja dziecko z zespołem Aspergera, czy moje obawy, że dziecko z aspergerem może (ale nie musi) nieświadomie skrzywdzć kotkę są uzasadnione? Prosze o doswiadczenia osób, które wyadoptowały już kota/koty do dzieci z aspergerem. Dziękuję

sernikowy

 
Posty: 1
Od: Pon lut 04, 2019 17:42

Post » Wto lut 05, 2019 13:30 Re: ASPERGER

Artykuł, w którym autorka dzieli się swoimi doświadczeniami z felinoterapii

http://www.kociesprawy.pl/magazyn/felin ... y_artykul/

Syn ciężko pracował, aby kontrolować swoje zachowania tak, by koty się nie bały, nie uciekały. Tak było z kotami, które nie wychowywały się w naszym domu. Dopiero nasze kocięta są oswojone do tego stopnia, że niestraszne im nerwowe tiki, skoki czy nieartykułowane dźwięki i okrzyki. Jednak zaczynaliśmy od małego stadka kotów zakupionych w hodowlach zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Potrzeba było wiele czasu, cierpliwości i pracy, by nasze dorosłe dziś futrzaki przywykły do Maćka i jego zachowań.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 117 gości