Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Monika93 pisze:Necz czyli dobrze rozumiem,ze twoja kotka miala problemy ze spaniem po sterydach? Nasz kotek tez je wlaanie dostawal w czasie pobytu u weterynarza
Monika93 pisze:Juz nie otwieramy okien.od czasu wypadku jestem przewrazliwiona na jego punkcie.Dziekuje za wszystkie rady
andorka pisze:Monika93 pisze:Juz nie otwieramy okien.od czasu wypadku jestem przewrazliwiona na jego punkcie.Dziekuje za wszystkie rady
jestem pełna "podziwu" dla osób, które składają takie deklaracje.
Idzie lato, gorąco jest już, nie wyobrażam sobie siedzieć w mieszkaniu z zamkniętymi oknami. I tak przez najbliższe 15 lat...
Monika93 pisze:Juz nie otwieramy okien.od czasu wypadku jestem przewrazliwiona na jego punkcie.Dziekuje za wszystkie rady
Blue pisze: dostęp do osiatkowanego, bezpiecznego okna to dla kota naprawdę dobrodziejstwo. Kot nie siedzi ukiszony w zamkniętym wiecznie na cztery spusty mieszkaniu. Ma dostęp do słońca, wiatru, zapachów, dźwięków, to źródło bodźców, stymulacji, możliwość hartowania układu odpornościowego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], joanar i 276 gości