Marskość wątroby czyli pokaż kotku co masz w środku .

[Słupek]

No tu jakby większość normalnych inaczej.

Dzisiaj, jak szykowałam dla panienek śniadanko, ujrzałam na podłodze plamę. Moczu. Z rozczuleniem pomyślałam: "dobra Tusia... nie na panele, a na terakotę...".

Jak się narkoza do końca wypłucze i antybiotyk też, to złapiemy siuśki na badanie. Ale myślę, że to jednorazowy nieszczęśliwy wypadek.

Jak Tytuś? Jak Tygrynia?

[gatiko]

... ujrzałam na podłodze plamę. Moczu. Z rozczuleniem pomyślałam: "dobra Tusia... nie na panele, a na terakotę...".

No i o to chodzi. To jest podejście właściwe.

Zdrówka dla kociaczków

[dorcia44]

Izi się delektuje wiosną ,słońcem ,czyli wyleguje się na parapecie
O dziwo ,je coś innego niż Renal ,ale też RC>
Zaraz zamknę go do drugiego pokoju ,żeby nie było nocnej jazdy ,wiecie obudzic się bo drze japę Tygrynia to zawał gotowy .
Długo nie mogę serducha uspokoić.
To lepiej jak on ma swój apartament
Może być z innymi kotami ,byle nie z dwiema najmłodszymi.


Tytuś bz.większych zmian ,dziś rzygnął pół godziny po antybiotyku ,nie dałam drugi raz ,boję się przedobrzyć,
Srebro w psikuje do noska ,co z tego będzie zobaczymy.

Co do siurania ,mam jedną damesę co siura mi pod drzwi ,na szczęście na kafelki a odkąd kładę jej podkład to pięknie z niego korzysta.
Nie czepiam się damesy ,bo tak jak pisałam ma torbielowatość nerek i wątroby

Nasza Basia ,Puszatek bardzo chora ,trzymajcie Kochani za Nią kciuki

[kussad]

Najdokładniej wszystko opisałem tutaj u nas.... na Fb czyta i komentuje Maz i się złości...

[barbarados]

Trzymam

[dorcia44]

Najdokładniej wszystko opisałem tutaj u nas.... na Fb czyta i komentuje Maz i się złości...

Doczytałam .

[Marcelibu]

Nie mam FB. Nie wiem o co chodzi.

[LimLim]

Ciotka żyjesz?

[dorcia44]

Żyjesz ,ale po pracusi jak dotarłam w tym upale do domu to padłam
musiałam komarka przyciąć
Obudziłam się głodna ,a tu nie ma nic .
Ugotowałam budyń ,zjadłam ,ale jakoś niesmak mam .
Limuś ,bierz się za kapuchę

Podziwiam piękny ,ogromny drapak ,mało jeszcze zamieszkały ,podziwiam i się zastanawiam gdzie ja miałam głowę kupować takie duuuże
W końcu u mnie nikt nie mieszka tylko ja i one to damy sobie radę .
Przywyknę.
hołota bez zmian.
Wszystko leży jak nieżywe ,a Kropka to nawet język wywaliła
Musze się zebrać w sobie bo jutro też pracuję .
Miłego łikendowania.

[Kinnia]

pokaż tego wielkiego

[LimLim]

pokaż tego wielkiego

eeee... jakoś frywolnie zabrzmiało

[dorcia44]

pokaż tego wielkiego

eeee... jakoś frywolnie zabrzmiało

Pokażę ,muszę się sama troszkę z tym oswoić

[Kinnia]

pokaż tego wielkiego

eeee... jakoś frywolnie zabrzmiało

to wyobraź sobie mnie na żywo
i np. gdy mam głupawkę

pokaż tego wielkiego

eeee... jakoś frywolnie zabrzmiało

Pokażę ,muszę się sama troszkę z tym oswoić

no nie bądź taka
sama to się gapisz i macasz, a innym żałujesz nawet gapienia


edit - literówka

[kussad]

Nie mam FB. Nie wiem o co chodzi.

Na Fb nie chcę pisać za dużo szczegółów a na naszym wątku opisuje to na bieżąco... Nie chce zbędnych komentarzy - tam bywa za dużo obcych osób...

[dorcia44]

pokaż tego wielkiego

eeee... jakoś frywolnie zabrzmiało

to wyobraź sobie mnie na żywo
i np. gdy mam głupawkę

pokaż tego wielkiego

eeee... jakoś frywolnie zabrzmiało

Pokażę ,muszę się sama troszkę z tym oswoić

no nie bądź taka
sama to się gapisz i macasz, a innym żałujesz nawet gapienia


edit - literówka

a wiesz ile trudu włożyłam żeby tego wielkiego postawić ,już mi ręce odpadały