Moderator: Moderatorzy
color1 pisze: Bo jak rozumiem obecny wet, prócz kroplówki nie zapodał żadnych medykamentów ?
Matikf pisze:Słuchajcie czy to jest normalne że kocur np po kroplówce? trochę jakby się rozszerzył na boki w okolicach klatki piersiowej ? Wydaje mi się że jest na pewno szerszy. Może to jest wina kroplówki? w końcu ta woda musi gdzieś (dożyłowo ma) się rozchodzić? A jeśli nie to co jest tego przyczyną ? Tak w ogóle to jest dużo słabszy niż jeszcze było 2-3 dni temu..praktycznie nie chce chodzić tylko leży - wtedy też głownie leżał ale przynajmniej widać ze miał siłę jeszcze wskoczyć np na płot/murek/daszek, zejść po schodach - gdy go zabierałem na spacer do ogrodu. Teraz przejdzie kawałek i już się kładzie.
Matikf pisze:Słuchajcie czy to jest normalne że kocur np po kroplówce? trochę jakby się rozszerzył na boki w okolicach klatki piersiowej ? Wydaje mi się że jest na pewno szerszy. Może to jest wina kroplówki? w końcu ta woda musi gdzieś (dożyłowo ma) się rozchodzić? A jeśli nie to co jest tego przyczyną ? Tak w ogóle to jest dużo słabszy niż jeszcze było 2-3 dni temu..praktycznie nie chce chodzić tylko leży - wtedy też głownie leżał ale przynajmniej widać ze miał siłę jeszcze wskoczyć np na płot/murek/daszek, zejść po schodach - gdy go zabierałem na spacer do ogrodu. Teraz przejdzie kawałek i już się kładzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości