Adoptowałam dorosłego kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 18, 2017 12:45 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Podobny nosilam, najwazniejsze, ze lepiej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto kwi 18, 2017 13:27 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Też zastanawiam się nad adopcją kota, jest mi żal tych wszystkich ze schroniska, ale trochę się boję, że się nie oswoi..

kociarski

 
Posty: 3
Od: Wto kwi 18, 2017 13:23

Post » Wto kwi 18, 2017 14:29 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Jest cale mnostwo oswojonych kotow do wziecia.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto kwi 18, 2017 15:40 Re: Adoptowałam dorosłego kota

O rany :( Nie wiedziałam,ze psu moze przydarzyć się taka historia. Szybkiego ozdrowienia,żeby pies się nie męczył.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 18, 2017 18:04 Re: Adoptowałam dorosłego kota

kociarski pisze:Też zastanawiam się nad adopcją kota, jest mi żal tych wszystkich ze schroniska, ale trochę się boję, że się nie oswoi..


Adoptuj, przyzwyczai się. Ja swojego kota adoptowałam bezpośrednio po śmierci właścicielki, był w stadzie, nagle stracił wszystko....Teraz to cudowny kot :1luvu:
Moi rodzice adoptowali dorosłego kota z domu tymczasowego. Loluś ma cudny charakter, wszyscy są szczęśliwi!!
Dziewczyny tutaj na forum na pewno coś Ci zaproponują!! Kotów w potrzebie jest multum. Nie kupuj, adoptuj!!

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Wto kwi 18, 2017 20:47 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Atta pisze:O rany :( Nie wiedziałam,ze psu moze przydarzyć się taka historia. Szybkiego ozdrowienia,żeby pies się nie męczył.


My też jesteśmy w szoku.. :cry: Kazanek zachowuje się ok, ma apetyt, nawet dzisiaj na Mauryca furczał, jak ten jadł :) Chętnie chodzi na spacery. Już nawet próbuje pozbyć się tego opatrunku z szyi...Byliśmy na kontroli dzisiaj, odruchy w porządku, kołnierz zostaje 2-3 tygodnie.....

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Wto kwi 18, 2017 23:41 Re: Adoptowałam dorosłego kota

kciuki za Kazana :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Psa w kołnierzu ort jeszcze nie widziałam....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15029
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 19, 2017 6:41 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Chyba muszę się po prostu wybrać do schroniska i pewnie z którymś polubimy się od początku :)

kociarski

 
Posty: 3
Od: Wto kwi 18, 2017 13:23

Post » Śro kwi 19, 2017 9:38 Re: Adoptowałam dorosłego kota

kociarski pisze:Chyba muszę się po prostu wybrać do schroniska i pewnie z którymś polubimy się od początku :)

A jak już wybierzesz, to koniecznie nam Go pokaż :201461

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Pt kwi 21, 2017 10:06 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Moja Misia adoptowana ze schroniska ma 6 lat i po przejściach, oczko jedne nieczynne. Już zaczyna wchodzić sama na kolana, i spać obok. Fajna, szaleje znów jak młódka, uwielbia galopady z 1,5 roczną Julcią - zabraną 2 miesięczną z ulicy.

gryficzanka49

 
Posty: 55
Od: Wto lut 21, 2017 23:24

Post » Pt kwi 21, 2017 12:23 Re: Adoptowałam dorosłego kota

kociarski pisze:Chyba muszę się po prostu wybrać do schroniska i pewnie z którymś polubimy się od początku :)

Zaryzykuj :) Kot będzie się uczył Ciebie, a Ty jego.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt kwi 21, 2017 12:27 Re: Adoptowałam dorosłego kota

gryficzanka49 pisze:Moja Misia adoptowana ze schroniska ma 6 lat i po przejściach, oczko jedne nieczynne. Już zaczyna wchodzić sama na kolana, i spać obok. Fajna, szaleje znów jak młódka, uwielbia galopady z 1,5 roczną Julcią - zabraną 2 miesięczną z ulicy.

Sześciolatka to nie staruszka :lol: Mój kot miał 16, a nadal robił przebiegi sprinterskie na trasie kuchnia - salon.
Przyjemnie dostrzegać w zwierzętach przemiany, jakie dokonują sie w nich pod naszymi dachami :)

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob kwi 22, 2017 13:38 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Kazanek pozdrawia wszystkich, którzy trzymają kciuki za jego zdrówko!!!
Obrazek

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Sob kwi 22, 2017 13:40 Re: Adoptowałam dorosłego kota

A tutaj chłopaki razem sobie drzemią :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Sob kwi 22, 2017 14:44 Re: Adoptowałam dorosłego kota

No pewnie, ze trzymamy :)
Pierwszy pies, ktorego pokochalam, mial na imie Kazan :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Blue, Mojo97, polalala i 198 gości