» Pon kwi 03, 2017 8:36
Re: Jak można pomóc kotu usunąć toksyny z organizmu?
Odrobaczania bardzo pilnuję. Mimo, iż kot jest niewychodzący odrobaczam go (i pozostałe koty też) co 3-4 miesiące tabletką taką z tych już trochę lepszych, cena za sztukę ok. 20 zł. Kot jest szczupły, ogólnie okaz zdrowia, do czasu aż co 2-3 miesiące nie nawróci mu te wymiotowanie. Jeśli dobrze pamiętam, badania na pasożyty też miał kiedyś wykonywane i nic nie wyszło. Dodam, że mam kilka kotów, różnych 'znajd' i ogólnie przerabialiśmy chyba wszystkie rodzaje kociego kataru - czasem przy spadku odporności kocurom potrafi to nawracać, ale w lekkim stopniu i jest całkowicie do opanowania. Kot, o którym piszę w tym poście zazwyczaj też podłapuje tę nawracającą infekcję. Miewa zaczerwienione dziąsła, powiększone węzły chłonne (?) jeśli dobrze pamiętam i opuchnięte gardło - co także może powodować te wymiotowanie, gdyż treść pokarmowa zalega mu w przełyku. Chciałabym pomóc jakoś temu mojemu biedakowi, bo jest nerwuskiem i wizyty u weterynarza dość mocno go stresują. Zazwyczaj dostaje też zastrzyk przeciwzapalny, który od razu mu pomaga (kot zaczyna jeść tego samego dnia), ale nie wiem czy można tak w nieskończoność... Taką wizytę, jak już pisałam wcześniej, mamy co 2-3 miesiące, gdy kot przestaje jeść i zaczyna wymiotować już samym płynem. 'Kłaki' zrzuca dość systematycznie, czasami są one wielkości ludzkiego kciuka; ostatnio zrzucił na mój bardzo ważny zeszyt z pracy...