POKEMONY11 - Glucur rulez, reszta dobija.WOŚP!

[anulka111]

Żaneta też dzialam....papierkuje i piórem =piore

[Olat]

Nie wywali, nie wywali, gdyż Żaneta przyznała się, że pożąda igrzysk.

Mimbla, Żaneta przyznał się! Nie przyznała.
Szanuj prawa autorskie Anulki

[mimbla64]

Nie wywali, nie wywali, gdyż Żaneta przyznała się, że pożąda igrzysk.

Mimbla, Żaneta przyznał się! Nie przyznała.
Szanuj prawa autorskie Anulki

Ups fakt, rączka mi się omskła.

[ewagrz]

A ja tak trochę nie w temacie, ale jeśli ktoś chciałby poznać nasze B-kotki oraz część A-kotków na żywo to w najbliższy weekend wiewiórki robią najazd na wystawę w Luboniu zapraszamy

[zabers]

Będę!
(jejku, jak dawno się nie widziałyśmy. Wstyd, praktycznie wstyd na całej linii )


zabers Już Nawet Wstępnie Umówiony Na Desant

[ewagrz]

[zabers]

[filo]

Byłam, wiewiórki widziałam i miziałam. Śliczne są

[zabers]

Fajne, nie? Takie małe dzyndzle

[MariaD]

Dzyndzle kupuję to.

[pogwizd]

Dzyndzle :ryk: kupuję to. :ok:

Dzyndzle po raz pierszy, dzyndzle po raz drugi, dzyndzle po raz trzeci.
Sprzedane, Gratuluję!
MariaD, właśnie nabyłaś 8 małych dzyndzli. Do tego w promocji dostajesz 2 kuwety i worek żwirku (spokojnie, wyjdzie po 4 dniach :)
Pozdrawiam.
<hej, może dawno się nie odzywałem, ale nasłuchuję co jakiś czas, nasłuchuję, na tłuste opowieści zabersa czekam>

[zabers]

...
<hej, może dawno się nie odzywałem, ale nasłuchuję co jakiś czas, nasłuchuję, na tłuste opowieści zabersa czekam>

Sam zabers jest tłusty, więc nie dokłada sobie więcej stresów poprzez tłuste opowieści
zabers też jest szczęśliwy, że (wreszcie!) nic się nie dzieje i może utknąć w zakurzonym kącie, i oddawać się między innymi czytaniu durnych książek, oglądaniu durnych filmów (oczywiście w tzw. międzyczasie, bo w hucie huk roboty).

Front pokemoński też się ustabilizował na z góry upatrzonych pozycjach: Gluc jest gruby i roszczeniowy (ale żywy!), kulkenson - lokalna matka Corleone - jak dawniej rządzi wszystkimi (w tym nami), a Zmrol zgubił dwa kły i ma całe trzy zęby (w tym dwa duże i jeden malutki). I wszystkie po jednej stronie.

[pogwizd]

Już trochę zabersa znam, potrafi napisać opowieść pomiędzy przejściem od kuwety do drapaka a potem na posłanie. I to tłustą, zupełnie nie ekologiczną i całkiem nie fit. Na żądanie (o ile się zabersu zechce) będzie z przytupem, pieprzna lub w stylu rokokoko.

Co się jada mając trzy zęby? Tylko na miękko, czy suchą karmę „na połyk”?
W mnie wiosna, tzn Ruda ma nowe wykwity wydrapania, zima na karmie alergicznej jakoś przeszła, ale teraz chyba steryd się trafi :/
A potem odrobaczanko, a niedługo potem szczepienie. Kicia już się cieszy na odwiedziny u vetki.

[anulka111]

...
<hej, może dawno się nie odzywałem, ale nasłuchuję co jakiś czas, nasłuchuję, na tłuste opowieści zabersa czekam>

Sam zabers jest tłusty, więc nie dokłada sobie więcej stresów poprzez tłuste opowieści
zabers też jest szczęśliwy, że (wreszcie!) nic się nie dzieje i może utknąć w zakurzonym kącie, i oddawać się między innymi czytaniu durnych książek, oglądaniu durnych filmów (oczywiście w tzw. międzyczasie, bo w hucie huk roboty).

Front pokemoński też się ustabilizował na z góry upatrzonych pozycjach: Gluc jest gruby i roszczeniowy (ale żywy!), kulkenson - lokalna matka Corleone - jak dawniej rządzi wszystkimi (w tym nami), a Zmrol zgubił dwa kły i ma całe trzy zęby (w tym dwa duże i jeden malutki). I wszystkie po jednej stronie.

Pierwszy akapit brzmiał cudownie do momentu....tej harowki w hucie

[anulka111]

Już trochę zabersa znam, potrafi napisać opowieść pomiędzy przejściem od kuwety do drapaka a potem na posłanie. I to tłustą, zupełnie nie ekologiczną i całkiem nie fit. Na żądanie (o ile się zabersu zechce) będzie z przytupem, pieprzna lub w stylu rokokoko.

Co się jada mając trzy zęby? Tylko na miękko, czy suchą karmę „na połyk”?
W mnie wiosna, tzn Ruda ma nowe wykwity wydrapania, zima na karmie alergicznej jakoś przeszła, ale teraz chyba steryd się trafi :/
A potem odrobaczanko, a niedługo potem szczepienie. Kicia już się cieszy na odwiedziny u vetki.

do etapu 3 nie doszłam. Ale podobno koty mają twarde podniebienie i szybko po miękkim etapie wracają do chrupek