MaryLux pisze::201461![]()
![]()





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem : Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł?. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak?
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta?
- Fuj? przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł. Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać?
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję?
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł. Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć...... - Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc? - Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł. - Ale tu jest tylko 500 zł? - Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.
MonikaMroz pisze:Poczytałam kawały. Mój mąż jak śmiał sie z tego o tej kurze![]()
Gałązki dla Polci i Zuzanki
Moli25 pisze:Ewa L. pisze:Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem : Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł?. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak?
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta?
- Fuj? przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł. Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać?
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję?
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł. Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć...... - Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc? - Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł. - Ale tu jest tylko 500 zł? - Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.uśmiałam sie
A z tymi piętrami to moj maż skwitował "cos w tym jest, wam kobietom czasami cieżko dogodzić"
Gosiagosia pisze:kawały mnie też rozbawiły, i już wiem że nie chcę być kurą![]()
![]()
a z kobietami to nie tak do końca prawda,my wiemy co chcemy.... :1luvu:
Śpij Ewciu dobrze, ja jeszcze mam tydzień urlopu.
Gosiagosia pisze:Jak widzę pracowity dzień sobie szykujesz![]()
Mój zwierzyniec też po śniadaniu i poszły spać. Im to dobrze nie muszą nic robić tylko jedzą i śpią. Wczoraj wieczorkiem miały seans odpchlania i odrobaczania i zaraz szczepienia oj nie będą zadowolone
Sihaja pisze:To pijaweczki nic nie poradzą na to... Byłaś u lekarza? Nic nie można zrobić? No przecież musi być jakiś sposób...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Lifter, MB&Ofelia, puszatek i 8 gości