[Białystok14] Pomóżmy Jo-kotkom :) s. 71

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 17, 2017 12:39 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

W poniedz.byliśmy u dr Fołtyn. Wyniki krwi dobre, w normie. Szczęka jako-tako a kot nadal nie je. Ponadto wyraźnie zdziczał. Nigdy nie tolerował leczenia ale teraz ...nawet wstrzyknąć do pyszczka leku 0.5 cm na te dziąsła, to straszny problem.Czysty rosół także nie jest u niego do przyjęcia. Odkłaczyłam i dalej nie je ...marnie to widzę, niestety. Kot postanowił odejść.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 21, 2017 7:29 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Trzymam kciuki za kota i Ciebie. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 21, 2017 11:17 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Na 13.00 prześwietlenie kociej szczęki na Wesołej - trochę daleko i ciężko będzie, mimo, ze Asłana połowę nie ma. Przy nawadnianiu stawia się strasznie, wyrywa, drapie. Co będzie dalej?

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 27, 2017 20:59 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

W choroszczy znalazłam a raczej on mnie znalazł takiego to kocurka. Kotek jest wykastrowany więc może ktoś go adoptować z Kotkowa? Poznaje ktoś? Ma chore oczko ale to raczej stary uraz.

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52


Post » Wto lut 28, 2017 21:40 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Najpierw było badanie krwi, potem prześwietlenie i usunięcie resztek zębów, które pozostawiła poprzednia "dentystka". To dlatego kot nie mógł jeść i potwornie cierpiał przez 1.5 miesiąca, przez cały czas trwało nawadnianie i dokarmianie kota "na siłę" strzykawką . Czasem nie mogłam słuchać tych jęków, choć wiedziałam, ze muszę utrzymać go przy życiu. Udało się, od poniedziałku to znaczy od wczoraj Asłan zaczął samodzielnie jeść. Wyłącznie miękkie, muszę asystować przy posiłku, zeby nie spróbował czegoś niewłaściwego i nie skaleczył ponownie dziąsel. Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie.

Asika - to miły burasek, niechże znajdzie domek. Tyle tego nieszczęścia.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 01, 2017 7:11 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Brawo Asłanek :1luvu:
A moja Malwinka od wczoraj wymiotuje . :placz:
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 01, 2017 9:01 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Ewa Speichler pisze:Brawo Asłanek :1luvu:
A moja Malwinka od wczoraj wymiotuje . :placz:
Ewa Malwinka prawdopodobnie ma trwale chory żołądek, nie trawi i tak jak stary człowiek - ma kłopoty z odżywianiem się.
Wiesz, ze Asłan wyzdrowiał a raczej zdrowieje dzięki Tobie i Basicy, żeby nie Wasze wsparcie - byłoby z nim i ze mną marnie :(

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 01, 2017 13:23 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Malwinka ma ok 6 lat.Ona się regularnie zakłacza -myje języczkiem wszystkie koty, a potem w tym co zwróci kłaczek sierści.
Znowu antybiotyk.nos pa,solwertyl,glukoza i płyn RI.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 01, 2017 22:58 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Ewunia.... będzie dobrze, mocno trzymam kciuki, kiciunia musi wyzdrowieć :ok:
Obrazek

miauczata

 
Posty: 25
Od: Pon sie 17, 2015 20:49

Post » Nie mar 05, 2017 7:36 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Malwina już prawie zdrowa.Kończymy antybiotyk. :1luvu:
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie mar 19, 2017 19:07 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Od 1,5 miesiąca nie przychodzi czarny Żuczek.Karmiłyśmy go przy bloku p.Heńka. Zawsze na nas czekał i przeraźliwie miauczał jak którąś z nas zobaczył. :placz:
Od tygodnia nie przychodzi też Łyskasik . :placz:

Nasza gromadka to Fuczek, Skarpetka, Gwiazdeczka, Piękny, Zosia,Żuczek,nowy Czarny i nowy Łaciaty.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 20, 2017 10:10 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Ewuniu, powiadamiam, ze moje Białe całkowicie dosło do siebie, ponieważ pani dr z SANO stwierdziła, że białe ma cechy Maine Coona, nazywam go teraz Kunek czasami, ale już reaguje na to miano. No cóż, noblesse oblige. Podliczyłam sobie z grubsza koszty leczenia Asłana i wyszło grubo ponad 900,- na przestrzeni 1 roku od marca 2016 . Ale kot powrócił do życia, tylko ...rozwydrzył się w nieswoje duchy. Jada wyłącznie miekkie miesko, serducha wieprzowe, piersi kurze, indyka i bywa, ze konkretnego dnia podaję np.kurczaka a on nie ma na to ochoty, ale zjada indyka, albo wątróbkę lub rybkę, chociaż ryb unikam, bo najczęściej pochodzą z baaaardzo brudnych chińskich wód i sa trucizną w czystej postaci.
Ewuniu, masz tyle tych bezdomniaczków, czy próbowałaś któremuś znaleźć domek? Może by się udało ...
Na moim osiedlu nie ma ani jednego wolno żyjącego kota. Kilka lat temu panowała białaczka, stado wyginęło ale panowały także "brygady czyścicielek" które nienawidzą zwierząt. Myślę, że koty wyginęły także i z tego powodu. Za to chodzą szczury wielkości 4-5 miesięcznych kotów. Mam satysfakcję, przyroda nie znosi próżni.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon mar 20, 2017 16:31 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Cieszę się, że z Asłankiem już dobrze.Koty, które wymieniłam dokarmiamy z Kasią na podwórku.Nie ma w tym wypadku mowy o adopcji.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob mar 25, 2017 15:10 Re: [Białystok14] Piracik dziękuje za głosy w Krakvecie s.4

Nasz nowy czarny kotek okazał się szylkretką.Przy bloku na Nowogródzkiej 7b koczuje kotusia,jest czyjaś bo się łasi do nóg. Na moje oko to młoda koteczka - bura, wysokie białe skarpetki na tylnych nóżkach.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue, Zeeni i 194 gości