16 czerwca trafiła do nas taka śliczna 2-tygodniowa trójeczka. Maluszki zostały przyniesione do schroniska same, bez mamusi
, nie wiadomo co z nią czy je zostawiła, zginęła czy jak to najczęściej bywa zostały jej zabrane
Kociaki były w nie najlepszym stanie i zaraz ze schroniska zostały zawiezione do całodobowej lecznicy ze szpitalem dla zwierząt i tam spędziły noc. A następnie juz w trochę lepszym stanie przyjechały do nas. Kocurki od początku same jadły, co jest zadziwiające u 2 tygodniowych maleństw. Za to koteczka nie radziła sobie i musiała być karmiona butelką. Była tak osłabiona, że dwa razy myślałam ,że nas opuści, ale dałyśmy radę, bo to przecież Wiktoria
KUBUŚ
NOCUŚ
który początkowo był koteczką i dostał imię Frania
WIKI
jedyna dziewczyna i do tego bardzo chorowita