Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Patmol pisze:Mojego syjama/ w typie przyniosla z ulicy mloda zimą. Wygladal paskudnie parchaty, bury, czereone oczy, upalone wąsy, swierzb. Brzydszego kota chyba na ulicy nie bylo. A po jakims czasie okazalo sie, ze to mlodziutki point z niebieskimi.oczami z cudowmym charakterem. Potem kazdy sie nim zachwycal, ale z ulicy nikt go nie chcial.
Koniczynka47 pisze:Czyli telefony w stylu "opowieści z krypty" Opisz, co Ci szkodzi.
Koniczynka47 pisze:Patmol pisze:Mojego syjama/ w typie przyniosla z ulicy mloda zimą. Wyglądał paskudnie parchaty, bury, czerwone oczy, upalone wąsy, świerzb. Brzydszego kota chyba na ulicy nie bylo. A po jakimś czasie okazało sie, ze to młodziutki point z niebieskimi.oczami z cudownym charakterem. Potem kazdy sie nim zachwycal, ale z ulicy nikt go nie chcial.
A ogłaszałaś go jak był w tak kiepskim stanie?
Czy dopiero po wyleczeniu?
Koniczynka47 pisze:Ja czasem zgłaszam podejrzanej treści ogłoszenia o psach "ułożonych" do zoofilii policjantom, by dokładniej sprawdzili w realu. Te ogłoszenia mają zakamuflowaną treść, pewne zwroty się umieszcza i "ludzie z branży" wiedzą o co chodzi
Plaga jest takich ogłoszeń, proceder kwitnie w najlepsze
Patmol pisze:Tutaj fajnie i złośliwie o adopcjach (głównie psów) http://www.psyiludzie.pl/piesek-dostawa-domu/.
Chociaż może akurat ja powinnam siedzieć cicho, i gwizdać dla niepoznaki, bo moja Caillou też jest taka przyjechana z drugiego końca Polski. Też, w pewnym sensie, taki piesek z dostawą do domu ona jest. Bo mi ją przywieźli; nie jechałam po nią.
I może gdzieś na miejscu taki podobny pies też był w takim czasie. Lub inny, ale też fajny całkiem. Kto wie.
Ale to nie zmienia faktu, że artykuł ciekawy.
Stomachari pisze:http://bialyjack.pl/bezplatny-dom-tymcz ... e-nie-mowi
Chociaż nie miałam okazji tego sprawdzić, to odniosłam wrażenie, że na tym forum wyjście z propozycją bycia bezpłatnym DT jest niegodziwe.
Stomachari pisze:Poszukuję żwirku dla Amisia. Tymczasowo dostaje pellet, bo Nature's Calling przy przepłukiwanym dużą ilością wody kocie się nie sprawdził. Ale pellet to też nie ideał. Szukam organicznego. Kupiłam na próbę ten:
http://www.emag.pl/velti-zwirek-dla-zwi ... DHMQ77BBM/
Velti - żwirek ze słomy.
Porażka. Na zdjęciu są ładne, jasne granulki, zaś w praktyce to słabo uformowane kawałki pelletu o szaro-zielonej barwie, wyglądające jak zużyte siano z końskiego boksu zmielone i przerobione przez maszynę. Śmierdzi piwnicą i wilgocią, chociaż to akurat może nie być wina producenta.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MarcusAmany, RichardSpoon i 528 gości