Tamburynowe (opo)wieści

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 05, 2016 9:49 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Moli fajnie że zaglądasz do nas :D my byli na urlopie więc dopiero teraz dopisuję ale jakby Plusze ważyły po piątaku to Tambek by wyglądał jak Garfield z wielkim brzuchem a Delka by się na nóżkach nie podniosła :D Plusze były u babci w czasie naszej nieobecności i świetnie sobie poradziły :D Dela nas nie poznała po powrocie a Tambuś "zakochał" się w maminej Mrówce i chyba trochę za nią tęskni- ogólnie wywczas był udany i dla Puszy i dla nas :mrgreen:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Pon gru 05, 2016 9:54 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Ho, ho! Cudownie!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto gru 06, 2016 15:03 Re: Tamburynowe (opo)wieści

:mrgreen: :mrgreen: Tambek jest wrażliwym chłopakiem i troszkę za Mrówką zatęsknił- ale jak siedział u "babci" to nie dał po sobie poznać że mu się Mrówka spodobała :roll: za to Mrówa bardzo chciała Rudkowi zaimponować i ciągle go zaczepiała przy okazji nic sobie nie robiąc z zaczepek Adelki :ok: Kociaste urządziły sobie takie kółko wzajemnej adoracji :wink: Adela chciała zapoznać Mrówkę, Mrówka Tabmuryna a Tambek początkowo nikogo a później to za moją mama łaził i przychodził na głaski 8)
pierwszego dnia u mamy: Delka w łóżku, Tambek w kącie a rezydentka w tunelu
Obrazek
i trójkąt w innej konfiguracji
Obrazek
A tu już po powrocie do domu 8) home sweet home
Obrazek
ale w łóżku najlepiej :mrgreen:
Obrazek

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto gru 06, 2016 15:10 Re: Tamburynowe (opo)wieści

No jak slodko skrzyzowne ogonki puchate :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto gru 06, 2016 18:51 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Zwykle tak się nie przytulają do siebie tymi puchatymi pupami- raz im się zdarzyło :D :D

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto gru 06, 2016 21:09 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Jak zwykle cuda :1luvu:

Ale to zdjęcie z ogonkami jest niesamowite :love:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto gru 06, 2016 22:43 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Ano :D a na pierwszym planie klapki mojego chłopa :wink: nawet nie zdążyłam ich przesunąć bo się bałam że Pluszowe się ruszą i będzie kupa a nie zdjęcie - całe szczęście że udało mi się fotkę cyknąć bo chwilkę tak posiedziały po czym Tambek się zorientował że się "zespolił" z Adelką i czym prędzej oddalił się do swojego rekino- legowiska :mrgreen:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Śro gru 14, 2016 1:04 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Wieki mnie tu nie było, widzę, że mam mnóstwo do nadrobienia! W życiu Pluszy tyle zmian! :o
Z zachwytem przeglądam zdjęcia plaskatków, jutro doczytam dokładnie co u nich, na razie rzuciła mi się przede wszystkim ich waga i muszę Ci powiedzieć, że masz mikrokotki :1luvu:
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Pon sty 02, 2017 14:47 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Hohoho :s5: nie było nas na forumie już tak długo że i całe święta przeleciały i nawet rok się skończył a o Pluszach ani widu ani słychu :roll: ale powolutku się urządzamy i jakoś tak czasu mało a i Plusze cały czas takie same :lol: albo jedzą albo śpią albo się biją - nic więcej towarzystwo nie robi (ale przynajmniej nie dają mi powodów do nadmiernych zmartwień ) :mrgreen: z okazji świąt Tambek dostał ksywę "karpik" bo moja mama stwierdziła że on ma wyraz pysia jak rybka :roll: a ja przygotowałam takie przerobione świąteczne zdjęcie Adelowych nóżek z napisem (o takie):
Obrazek
ale oczywiście nie miałam czasu żeby napisać na forum :roll: przed świętami wciągnął nas wir gotowania, sprzątania i pakowania a później praca i znowu "zapernicz" bo nowy rok :roll: także tego no: spóźnione życzenia pomyślności w nowym roku dla wszystkich przesyłają Pluszoki :mrgreen: (i my Duzi też się dołączamy) :piwa: :s1:
Nasze "mikrokotki" może i ważą niewiele ale Adela powoli robi się gruba (mimo że waga bez zmian 8) ) a Tambusiek to też niezły kawał kloca (ale chudzielec bo grymasi przy miskach :roll: Plusze malutkie nie są a jak się oba zwalą do łóżka spać to nam czasem miejsca albo kołdry brakuje :D To zdjęcie już było ale wklejam jeszcze raz bo udało mi się wykadrować Plusze i usunąć klapek który leżał na pierwszym planie :mrgreen:
Obrazek
W noworocznym "rozkładzie jazdy" mamy: zabrać Plusze na przegląd i badania okresowe, ponadto zbliża nam się termin kolejnej kontroli u okulisty (a martwak u Tambuśka nadal jest ale powoli się zmniejsza :roll: ) i jeszcze stomatologa dla Pluszy muszę umówić (bo w tych płaskich buziach im się odkłada sporo :? ), tyle dobrego że na razie Adeli nie zabieram na konsultacje do Jagielskiego (nie ma z czym- nic jej już nie wyrasta :D ) Plusze narazie nic nie podejrzewają i sobie przesypiają większa część dnia :mrgreen: po powrocie z pracy zastajemy je takie zaspane i przytulone:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek
Można by pomyśleć że one tylko śpią :D jedyne co się zmienia to pościel lub koc który aktualnie okłaczają :D wogóle Plusze to taka zakochana para <3 nawet zdarzyło się RAZ że Adela umyła Tambkowi ucho :201419 ale tylko po to żeby za sekundę go boksować po głowie :roll: ten "związek" jest skomplikowany :mrgreen:
Obrazek
I na koniec kolejne zdjęcie pod tytułem "Koty tak nie śpią (ale Dela tak 8) )" Biała jest niemożliwa wystarczy tylko na sekundę usiąść albo położyć się na łóżku pewne jak w banku że biała przyleci "macać" się po brzuchu :roll:
Obrazek
A jak królewna nie śpi to lubi sobie w tv pogapić :roll:
Obrazek
No i tyle ciekawostek od Pluszy (w nowym roku postaram się pisać częściej i zdjęcia Pluszaków będą częściej- oby :ok: )

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Pon sty 02, 2017 16:22 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Obłędne różowe stópeczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 02, 2017 17:01 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Nio :D Tambek też ma różowe kopytka ale on niechętnie je pokazuje (kiedyś wstawiałam zdjęcie jak sobie mył nogę i całą stopę pokazał :twisted: ) za to Adela cały czas brzuchem i kopytami do góry leży a nóżki ma krótkie i grube jak serdelki :ryk:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Pon sty 02, 2017 19:33 Re: Tamburynowe (opo)wieści

One sa niemozliwe :1luvu:
Tak, tak, wiecej zdjec :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sty 03, 2017 8:47 Re: Tamburynowe (opo)wieści

zuza pisze:Tak, tak, wiecej zdjec :)

Postaramy się :mrgreen: bo ostatnio to nam słabo wychodziła aktualizacja wątku :oops:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto sty 03, 2017 8:53 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Boże jaka ta Adelka jest cudna. :1luvu:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14736
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 03, 2017 9:12 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Tylko się obłożyć z jednej i drugiej strony takimi futrzakami :mrgreen:
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości