Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWEK 88!

Moli25 pisze:Moje spóźnione juz sa?

Tak już weszły i dziś uzupełniłam na wątku bazarkowym.

Jako że mam przyobiecana dalszą umowę o pracę i dostałam już grafik na przyszły miesiąc po raz pierwszy muszę przyznać ,że grafik jest dla mnie zadowalający. Wprawdzie mam jedną niedzielę całą i jedną od 17 do 2 w nocy bo mamy wtedy remanent częściowy , dwie wolne środy gazetkowe, w jedną pracuję do 1 w nocy a w jedną mam środek, mam jedną sobotę od rana ale też tylko kilka popołudniówek i kilka środków. I z tych środków cieszę się najbardziej bo chociaż kilka razy przyjdę na gotowe , popracuję od do i pójdę do domu nie sprzątając stoiska i nie robiąc nadgodzin bo się nie wyrobiłyśmy. Nawet mam uwzględnione moje potrzeby dotyczące sesji pijawkowej.
Tak że cieszę się saniemowicie :ok:

Byliby idiotami, jakby Ci nie dali tej umowy.

MalgWroclaw pisze:Byliby idiotami, jakby Ci nie dali tej umowy.

Teraz Małgosiu nigdy nic nie wiadomo. Nie wiesz komu i kiedy się nie spodobasz.
Nauczyłam się ,że nie powinno się niektórych rzeczy brać za pewnik bo różnie w życiu bywa.
Mój znajomy był na 100% pewny ,że go nikt z pracy nie zwolni bo on już tam pracuje 12 lat i jest kierownikiem. I co się okazało zwolnili go .

Ewa L. pisze:
MalgWroclaw pisze:Byliby idiotami, jakby Ci nie dali tej umowy.

Teraz Małgosiu nigdy nic nie wiadomo. Nie wiesz komu i kiedy się nie spodobasz.
Nauczyłam się ,że nie powinno się niektórych rzeczy brać za pewnik bo różnie w życiu bywa.
Mój znajomy był na 100% pewny ,że go nikt z pracy nie zwolni bo on już tam pracuje 12 lat i jest kierownikiem. I co się okazało zwolnili go .

Ja tego też doświadczyłam na własnej skórze, przyszedł nowy Dyrektor i wszystkich kierowników zwolnił i usadził swoich. Tak ich usadza to tej pory - już 5 zmienił od mojego odejścia ( niestety jego protegowani nie mają odpowiedniej wiedzy i niestety popełniają karygodne błędy).

Takie jest życie, że najważniejsze są plecy. :mrgreen:

Ewuś gratuluję przedłużenia umowy, mam nadzieję że dali Ci czas nieokreślony bo na niego sobie zasłużyłaś.

Ewa L. pisze:Jako że mam przyobiecana dalszą umowę o pracę i dostałam już grafik na przyszły miesiąc po raz pierwszy muszę przyznać ,że grafik jest dla mnie zadowalający. Wprawdzie mam jedną niedzielę całą i jedną od 17 do 2 w nocy bo mamy wtedy remanent częściowy , dwie wolne środy gazetkowe, w jedną pracuję do 1 w nocy a w jedną mam środek, mam jedną sobotę od rana ale też tylko kilka popołudniówek i kilka środków. I z tych środków cieszę się najbardziej bo chociaż kilka razy przyjdę na gotowe , popracuję od do i pójdę do domu nie sprzątając stoiska i nie robiąc nadgodzin bo się nie wyrobiłyśmy. Nawet mam uwzględnione moje potrzeby dotyczące sesji pijawkowej.
Tak że cieszę się saniemowicie

żeby to nie było jednorazowe tylko tak juz zostało :ok:

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:
MalgWroclaw pisze:Byliby idiotami, jakby Ci nie dali tej umowy.

Teraz Małgosiu nigdy nic nie wiadomo. Nie wiesz komu i kiedy się nie spodobasz.
Nauczyłam się ,że nie powinno się niektórych rzeczy brać za pewnik bo różnie w życiu bywa.
Mój znajomy był na 100% pewny ,że go nikt z pracy nie zwolni bo on już tam pracuje 12 lat i jest kierownikiem. I co się okazało zwolnili go .

Ja tego też doświadczyłam na własnej skórze, przyszedł nowy Dyrektor i wszystkich kierowników zwolnił i usadził swoich. Tak ich usadza to tej pory - już 5 zmienił od mojego odejścia ( niestety jego protegowani nie mają odpowiedniej wiedzy i niestety popełniają karygodne błędy).
Takie jest życie, że najważniejsze są plecy.

Bo co swój to swój .

Gosiagosia pisze:Ewuś gratuluję przedłużenia umowy, mam nadzieję że dali Ci czas nieokreślony bo na niego sobie zasłużyłaś.

Jeszcze nie wiem bo do 31 grudnia ciągnę na starej .

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Jako że mam przyobiecana dalszą umowę o pracę i dostałam już grafik na przyszły miesiąc po raz pierwszy muszę przyznać ,że grafik jest dla mnie zadowalający. Wprawdzie mam jedną niedzielę całą i jedną od 17 do 2 w nocy bo mamy wtedy remanent częściowy , dwie wolne środy gazetkowe, w jedną pracuję do 1 w nocy a w jedną mam środek, mam jedną sobotę od rana ale też tylko kilka popołudniówek i kilka środków. I z tych środków cieszę się najbardziej bo chociaż kilka razy przyjdę na gotowe , popracuję od do i pójdę do domu nie sprzątając stoiska i nie robiąc nadgodzin bo się nie wyrobiłyśmy. Nawet mam uwzględnione moje potrzeby dotyczące sesji pijawkowej.
Tak że cieszę się saniemowicie

żeby to nie było jednorazowe tylko tak juz zostało

Słusznie prawisz :ok:

Mrybry.

Wykańczamy

Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWEK 88!

Kto przegląda forum