Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 23, 2016 22:33 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Obrazek
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob gru 24, 2016 11:43 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Niech Was Tosia miło zaskoczy w te Święta. Pamiętaj że Ona czeka na Was i co by nie było na kolacji, kot jest w domu i będzie miło :)
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob gru 24, 2016 13:14 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Wszystkiego najpiękniejszego!
Radosnych, spokojnych i ciepłych Świąt :201461

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 24, 2016 16:25 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Wesołych! :D :201461
Obrazek

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie gru 25, 2016 12:26 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Dziękujemy za życzenia! :)

Przeżyliśmy Wigilię. Czeka nas dalszy ciąg odwiedzin. Jutro dopiero będzie luz. A pojutrze już normalność ;)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Nie gru 25, 2016 12:35 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

A wszystkim odwiedzającym, życzymy...

Obrazek

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Nie gru 25, 2016 14:00 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Wy to jestescie zdolne dziewczyny.
Tu Tosia anioł
Tu Krowa na Kartce
Tu Marysia od Klaudii
A ja taka nudna oklepana same zyczenia :oops:

Co nie zmienia faktu ze płyną prosto z serca!
Wszystkiego najlepszego :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie gru 25, 2016 21:23 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Hej sloneczka jak tam?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto gru 27, 2016 11:28 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Moli25 pisze:Wy to jestescie zdolne dziewczyny.
Tu Tosia anioł
Tu Krowa na Kartce
Tu Marysia od Klaudii
A ja taka nudna oklepana same zyczenia

Co nie zmienia faktu ze płyną prosto z serca!
Wszystkiego najlepszego

Bo ja po prostu miałam zbyt dużo czasu w Wigilię :oops:
Oczywiście, że prosto z serca <3 :)

PixieDixie pisze:Hej sloneczka jak tam?

A dziękujemy za pamięć o nas :)
U nas bardzo dobrze :D Tosia dostała ser ze schowanymi myszami w środku (zooplus ;) ), i ma nową myszę jedną, z długim ogonkiem. I to jest super najlepsza zabawka! Biega z nią z pokoju do pokoju, podrzuca, miauczy przy tym, piszczy z radości :D Wczoraj, oglądając film, zrobiliśmy pauzę i woleliśmy Tosię oglądać :D

A pewnej nocy chciała utopić swoją inną myszkę :?
Rano znalazłam ją w brodziku :roll: Myszkę w sensie.

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Wto gru 27, 2016 12:41 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Ser taki drapak?:>

No coz.... no Tosia jest kotem nowoczensym... ona nie zagryza - ona je topi! NO co co chcesz... musisz isc z duchem czasu :ryk: :ryk:
Masz nowoczesnego kota i tyle! Jest bardziej humanitarna... powiedzmy... :P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto gru 27, 2016 14:11 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Taki ser:

Obrazek

Tą myszką średnio zainteresowana, ale dopiero teraz zauważyłam, że wędkę się przyczepia 8O
Okej, dzisiaj przetestujemy 8)


PixieDixie pisze:No coz.... no Tosia jest kotem nowoczensym... ona nie zagryza - ona je topi! NO co co chcesz... musisz isc z duchem czasu
Masz nowoczesnego kota i tyle! Jest bardziej humanitarna... powiedzmy...

:ryk: :ryk: :ryk:
Powiedzmy 8)

Ale jak sobie przypomnę, jak biega z tą myszką... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A odgłosy, jakie wydaje, jak z nią biegnie...
Ciri od KatS na jednym filmie takie wydawała, i koty często tak robią, jak np muchę widzą albo ptaki za oknem, takie piszczenie trochę :D
Jakie to jest fajne :1luvu:




Chciałam się pochwalić, że jeden instruktor, kolega M., to mnie pochwalił :oops: :oops: :oops:
Powiedział, że jest ze mnie dobry materiał na kierowcę i że jestem taka poukładana i precyzyjna :oops: :oops: :oops:
Ależ mnie to podbudowało! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jutro mam na 20 :strach:

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Wto gru 27, 2016 14:14 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

To ja mialam taki ser tylko jeszcze byl taki pal owinity sizalem! Pierwszy drapak moich chlopakow! Dixie z niego nie wylazil pierwsze dni i tylko z niego fuczal :)

Dobrze ze nie warczy jak ma zabawke :D Dixior warczal :)

Brawo! a tak sie obawialas! Super! Zobaczysz egzain zdasz od strzalu.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto gru 27, 2016 19:01 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Tosia to ma cos z Fuksa.
Dzis w misce z woda znalazłam swoje 3 gumki do włosów i papierowa kulkę :ryk:

My tez jesteśmy z Ciebie dumni!!
Ze tak swietnie Ci idzie z samochodem :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto gru 27, 2016 19:06 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

Emee, po pierwszych Twoich relacjach z jazd, wiedziałam, że masz zadatki na dobrego kierowcę :wink:
I tak trzymaj!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro gru 28, 2016 10:18 Re: Antonina Kotojewska - wąsaty wąsacz

PixieDixie pisze:To ja mialam taki ser tylko jeszcze byl taki pal owinity sizalem! Pierwszy drapak moich chlopakow! Dixie z niego nie wylazil pierwsze dni i tylko z niego fuczal

Ojoj :D
Nie, nasze to takie malutkie jest :)
Foto z zooplus z kotem jakimś, dla porównania wielkości (zimny łokieć 8) ):
Obrazek

Tosia nie warczy na zabawki, ani w ogóle, a szkoda, bo to też słodkie :D

Wczoraj Wam nie pisałam, bo myślałam, że to taki krótkotrwały wybryk, ale Tosia... Od wczoraj chyba...
To może się wydawać dla Was normalne i w ogóle, ale u Tosi to sukces.
Otóż podchodzi do mnie i kiedy się schylam, by pogłaskać, to nie ucieka!
Zawsze uciekała. Niby jęczała pod nogami, a jak się nachyliłam, to ucieczka. Od wczoraj nie ucieka, i coraz częściej mi jęczy pod nogami :D
Kolejny sukces! Jestem z niej taka dumna, bo wiem, że ciągle ze sobą walczy, bidulka.

Moli25 pisze:Tosia to ma cos z Fuksa.
Dzis w misce z woda znalazłam swoje 3 gumki do włosów i papierowa kulkę

:lol: :lol: :lol:
Może mają wspólne korzenie :D


Ona się robi taka coraz bardziej kotowata <3 Dzisiaj np położyłam pusty plecak z M basenu, przy łazience, na podłodze. I asystowała mi podczas porannych moich zabiegów, leżąc na tym plecaku :D To takie kocie <3 a jeszcze niedawno by się bała... No i kilka razy jej się zdarzyło siusiać, kiedy i ja byłam w łazience. Ostatni raz nawet zakopała po sobie - bo wcześniej tuż po sikaniu uciekała, rozsypując żwirek wokół.

Wczoraj zasnęła na hokerze przy barku w kuchni :D
Leżały tam moje skarpetki (nie były brudne, nosiłam je godzinę, może dwie! :oops: ), najpierw się w nich wytarzała, a później zasnęła <3
Czytałam, że koty w ten sposób chcą pachnieć nami, bo nas kochają :1luvu:


Aia pisze:Emee, po pierwszych Twoich relacjach z jazd, wiedziałam, że masz zadatki na dobrego kierowcę
I tak trzymaj!

:1luvu:
Ciekawe, jak mi dzisiaj pójdzie. Na 20 i do 22giej... A jestem śnięta od rana :(



Od czasu ostatniej wizyty u lekarza, nie odczuwam dyskomfortu w żołądku. Dała mi wtedy tabletki na rozbicie kamieni żółciowych. Może jednak coś tam miałam? Piję kawę, pozwalam sobie na wszystko (oprócz mąki, ta mi nie służy). I nic! Odpukać!

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 10 gości