Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzebne!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 22, 2016 9:32 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Prakseda pisze:Bo ona pewnie z tych kobietek, co chciałaby ale się boją. :D

Też tak sobie od razu pomyślałam :lol:

Rakea pisze:p.s. guz mózgu był u nas, i OKI miała taki przypadek też. Oby to nie było to. :ok: :ok: :ok: :ok:

Oj, oby!

Wieści z wczorajszego wieczoru:
Wróciliśmy z lecznicy.
Misiowi pozostały 4 ząbki ... Dwa kły i dwa trzonowe. Miś bardzo długo się wybudzał, ale jak stwierdziłyśmy po prostu obraził się na cały zły świat - czyli mnie - i postanowił się za to codzienne wożenie do lecznicy i te kroplówki odwdzięczyć :roll: No bo musiałam z Misiem kwitnąć w lecznicy dopóki się nie wybudzi :mrgreen: A to bardzo długo trwało .......

Po powrocie do domu Miś bardzo szybko nabrał sił oraz chęci do życia i spierdzielił z transporterka :lol: Na razie Misia nie szukam - niech odsapnie.

Będę prosiła wetkę prowadzącą o wakacje lecznicowe dla Miśka 8) Niech chłopak odsapnie troszku. Wyniki nie są bardzo złe i może po czyszczeniu pysia same jakoś wrócą do normy :ok:

Bardzo dziękuję wszystkim za kciuki również za Alusia :D U Alusia po zastosowanym leczeniu jest pewna poprawa.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12923
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw gru 22, 2016 10:30 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Nadal kibicuję Misiowi i Alusiowi :ok: :ok: :ok:
Za poprawę zdrówka :ok: :ok: :ok:

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 23, 2016 18:57 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto gru 27, 2016 8:22 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Po-świąteczne wieści z DT. No normalnie... :1luvu:

Miś wczoraj robił za 1000000000% miziaka 8O Dał się miziać, gliglać i nosić - Miś uwielbia być noszonym i mizianym kotem :lol: Muszę Misiowi rekompensować to wożenie do lecznicy i kroplówkowanie oraz to, że znowu dzisiaj gwiazdą w lecznicy był Aluś ...

No bo, dzisiaj też się Miś nawadniał i zniósł to z godnością :ok: Pan Michał, który zwykle Miśka kroplówkuje dzisiaj stwierdził, że Miś kroplówki polubił, bo nawet na wstrętne i bolące witaminki nie reaguje :lol:

Jutro nie idę do pracy i mam w planie kolejne bezproblemowe - tzn. bez latania po chałupie w wykonaniu Miśka - kroplówkowanie :wink: No i chyba zrobimy badanie krwi, żeby zobaczyć jak po operacji pysia i kolejnych nawadnianiach działają nerki Misia.

Jak będzie dobrze - a musi być dobrze :ok: - szukamy domu dla Misia, no bo taki miziaty kot nie może się w DT marnować :wink:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12923
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto gru 27, 2016 8:42 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Misiaczku, trzymaj się. Taki jesteś dzielny. :1luvu:
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Śro gru 28, 2016 22:28 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

:ok: za
Misia,i dom dla Misia.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro sty 04, 2017 12:36 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Witam w Nowym Roku wszystkich sympatyków Misia! :)
Dostałam MMS-em kilka fotek Misia, ale ani ja nie potrafię zrzucić ich z telefonu na komputer, ani DT nie umie tego zrobić :( Wrzucę jak tylko wymyślimy coś mądrego.
A poniżej przekazuję ostatnie doniesienia z DT.

Miś generalnie ma się dobrze, chociaż w sobotę zwymiotował śliną :? Ale tylko raz na szczęście.
Chłopak coraz częściej odwiedza sypialnię i posypia na łóżku :D Kilka razy nawet spał ze mną i innymi futrami :wink:

No i takie coś - wczoraj wieczorem Miś spał w umywalce, a rano zastałam Misia w wannie 8O Spanie w umywalce to rozumiem, ale ta wanna :roll: Mam nadzieję, że ten pobyt w wannie nie oznacza niczego złego ...


Z tym wspólnym spaniem to zaczyna się robic ciekawie - mam teraz na stanie łóżkowym codziennie cztery koty, w tym Misia :wink: Alusiowi obecnośc Misia zupełnie nie przeszkadza, ale jeden z rezydentów jest o Misia straszliwie zazdrosny - nie wolno mi Misia głaskac, jak leży obok mnie. Jeżeli to robię od razu dostaję od rezydenta po łapach, Miś w żaden sposób nie jest atakowany tylko ja :roll: :lol:

Miś został wczoraj przyłapany jak pił wodę z kibelka 8O Po spaniu w umywalce, polegiwaniu w wannie doszło kolejne zajęcie łazienkowe Misia :mrgreen: Skoro Miś tak lubi pic z kibelka, to kibelek został ubrany w gustowną miskę napełnioną wodą, a niech Misio ma to co lubi 8)

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12923
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro sty 04, 2017 13:07 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Za nieustające szczęście Misia :ok:

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 08, 2017 20:40 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Co słychać u Misia? Jakieś zdjęcia może...
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon sty 09, 2017 15:16 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

U Misia wszystko w jak najlepszym porządku :)
Chwilowo na pierwszym miejscu w DT jest chory rezydent Aluś i na nim skupia się uwaga opiekunki i wetów. Miś czuje się dobrze, w związku z czym ma chwilową przerwę od kroplówkowania.

Poniżej kilka zdjęć z lecznicy, DT udało się je przerzucić na komputer :)

http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2vad ... HOZyFyZ7cs
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=w9cq ... HOY5VyZ7cs
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=10ia ... HOaA1yZ7cs
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=ifzz ... HOaUlyZ7cs

I najnowsze wieści ;)
Miś dzisiaj się wykąpał :lol: Po wczorajszej wieczornej kąpieli zapomniałam wylać wodę z wanny :oops: No i skoro świt Miś postanowił wannę odwiedzić i chyba był bardzo zdziwiony tym, że zastał tam wodę :ryk: Szybciutko przyleciał do łóżka, coby ogrzać się :D

Rozmawiałam z wetką prowadzącą Misia o badaniach. Ponieważ Miś bardzo się stresuje wizytami w lecznicy poczekamy na obniżenie temperatury na zewnątrz. I jak będzie na dworze na plusie Miś pojedzie na badania krwi, bo przerwa od ostatniego kroplówkowania już długa.
Ostatnio edytowano Pt sty 13, 2017 10:14 przez Lemoniada, łącznie edytowano 1 raz

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12923
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt sty 13, 2017 9:26 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Wczorajsza relacja z DT. Już zazdroszczę przyszłemu domkowi Misia :ok:

Kasiu - planuję w niedzielę jazdę z Misiem na badania krwi. Mam nadzieję, że plan zrealizuję.
[...]
Miś jest przytulak okrutny 8O To, że śpi w łóżku to już wiesz, ale to co Miś uskutecznia jak idę spać to jest szok, że tak zachowuje się kot podobno nie znający wcześniej zachowań domowych 8) Wie dokładnie jak człowiek zachowuje się w łóżku, że jak się przykrywa tym na czym kot wcześniej leżał to trzeba się na chwilkę usunąć, a potem zastosować najdogodniejszą dla siebie taktykę - albo na, albo pod :lol:
Miś zdecydowanie wybiera opcję "pod" - nikt mu w paradę nie wchodzi, bo inne futra rezydujące na łóżku zdecydowanie wybierają opcję "na" 8) No to Miś przy opcji "pod" ma zdecydowanie większą szansę na przytulactwo :lol: :lol:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12923
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt sty 13, 2017 10:04 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Kochany Miś :1luvu:

Alija

 
Posty: 2189
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 16, 2017 14:18 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Nie było mnie w necie dość długo. Więc pytam co dobrego u Misia?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sty 16, 2017 15:21 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

Od Misia mam takie o to świeżutkie wieści ;)

Kasiu - Miś pojechał dzisiaj na badania krwi i był bardzo dzielny :D W e-mailu masz wyniki badań. W sumie jest dobrze :D Tym bardziej, że Miś nie do końca był przygotowany na te badania - troszku rano jednak pojadł :oops:

Niestety pojawiły się zmiany skórne :( Miś ma dwa miejsca z pewnymi zmianami skórnymi - takie czerwone malutkie plamki na skórze i nie ma tam sierści :( One w sumie są małe i można je wypatrzyć dopiero skrupulatnie przeglądając stan sierści ... Mam je przemywać, a w czwartek idę na konsultacje do dermatologa. Nie widziałam tych zmian wcześniej - wetka w trakcie badania dzisiejszego je wypatrzyła. Miś tam się nie drapie ...
A Miś ma się doskonale - po wizycie w lecznicy natychmiast poleciał do misek 8O Wcześniej to zaszywał się gdzieś na długi czas - znaczy się Miś docenia bycie w domu, pomimo tego, że dom serwuje mu jazdy do lecznicy 8)

Z Misiem generalnie jest ok i z tego należy się cieszyć :D


I skan wyników:
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/16 ... 1.2016.png

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12923
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw lut 16, 2017 2:56 Re: Wolnożyjący Miś w DT :) Badany, leczony, kciuki potrzeb

jak tam Mis? :)
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], Szymkowa i 277 gości