smil pisze:Rozumiem, że jego byt był mocno zagrożony
Bardzo. Kuleczka się na niego zasadziła, a skoro ona "dała hasło", to i reszta drużyny ruszyła do natarcia i pacała Mikołajka w czapeczkę.
Kuleczka już jednego krasnala wykończyła - nie podobało jej się, że stoi i jak tylko przechodziła, to pac go w czapeczkę. Jak leżał, był ok. Ale stać nie miał prawa. I tak długo go pacała w tę czapeczkę, aż zepsuła - odpadła nie tylko czapeczka, ale flecik, na którym grał.
To traumatyczne doświadczenie wryło mi się tak głęboko w pamięć, że tym razem zastosowałam tzw. daleko idące środki zapobiegawcze.
smil pisze:Wzruszył mnie ten śnieg z waty. teraz są różne wynalazki w sprayu i inne, a ta watka przypomniała mi dzieciństwo 
I właśnie o to chodziło. Jednak prymitywna watka ma swój urok. Zwłaszcza w obliczu wspomnień.
I jeszcze te karbowane kolorowe spirale z folii aluminiowej. (na zdjęciu jedną z nich widać. Po lewej). Jak byłam mała (taka mocno nieletnia) takie spirale wisiały na wystawach sklepowych przed Sylwestrem. Jejku jak one mi się podobały. Były dłuższe i krótsze, wirowały przy najmniejszym podmuchu, błyskały kolorowo. Ale nigdy nie można było ich kupić. Można było tylko patrzeć na nie przez szybę.
Teraz kupiłam sobie w Tesco. I mam. Piękne, badziewne, jedyne w swoim rodzaju
evanka pisze:i nie razi cię że watka na gałązkach jest teraz bardzo "be"?
w necie to wyczytałam
komunistyczna jest

jako i inne "komunistyczne" ozdoby choinkowe
bombki np wszyscy mieli takie same - z prawdziwego szkła ręcznie malowane
nie to co dzisiaj - plastikowa różnorodność

Mnie nie razi, choć niespecjalnie się podoba (a poza tym na mojej "azjatyckiej" choince by się nie utrzymała)

не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']