Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 25, 2016 19:57 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Pogodzę Was: klucha jest na swoim miejscu czyli na Bramie Kluszczanej

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 25, 2016 21:57 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

MaryLux pisze:Pogodzę Was: klucha jest na swoim miejscu czyli na Bramie Kluszczanej

Klucha jest na swoim miejscu, czyli w domu. Naszym wspólnym
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lis 26, 2016 0:20 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Kluchów ci u nas dostatek, wiec nie ma o co kruszyć kopii. Tien dostał głupawki, gania po całym mieszkaniu i nie daje nikomu spać. Jeszcze moment a ubiję gada i przerobię na dywanik.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Sob lis 26, 2016 18:54 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Salem 11 pisze:Kluchów ci u nas dostatek, wiec nie ma o co kruszyć kopii. Tien dostał głupawki, gania po całym mieszkaniu i nie daje nikomu spać. Jeszcze moment a ubiję gada i przerobię na dywanik.

Nie zrobisz tego!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 27, 2016 20:45 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

MaryLux pisze:
Salem 11 pisze:Kluchów ci u nas dostatek, wiec nie ma o co kruszyć kopii. Tien dostał głupawki, gania po całym mieszkaniu i nie daje nikomu spać. Jeszcze moment a ubiję gada i przerobię na dywanik.

Nie zrobisz tego!

A kto mi zabroni? Gad jest podły i wredny. :evil: Gania księżniczkę i nie daje jej żyć. Tratuje mnie w nocy i nie daje mi spać. Tylko Cymes jakoś ma spokój ale jego niewiele rusza. A dywanik pod nózie na zimowe wieczoru będzie jak znalazł. :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Nie lis 27, 2016 21:50 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Mały ten dywanik będzie ...
A nie lepiej takim zywym stopki obłozyć ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lis 28, 2016 13:48 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Żywy się wierci. :evil: Ale w związku ze zbliżającymi się świętami ogłosiłam amnestię. :twisted: Do świąt, a później dywanik. :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon lis 28, 2016 19:59 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Salem 11 pisze:
MaryLux pisze:
Salem 11 pisze:Kluchów ci u nas dostatek, wiec nie ma o co kruszyć kopii. Tien dostał głupawki, gania po całym mieszkaniu i nie daje nikomu spać. Jeszcze moment a ubiję gada i przerobię na dywanik.

Nie zrobisz tego!

A kto mi zabroni? Gad jest podły i wredny. :evil: Gania księżniczkę i nie daje jej żyć. Tratuje mnie w nocy i nie daje mi spać. Tylko Cymes jakoś ma spokój ale jego niewiele rusza. A dywanik pod nózie na zimowe wieczoru będzie jak znalazł. :twisted:

Ja Ci zabraniam :) Inka też...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 28, 2016 21:16 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Salem 11 pisze:Żywy się wierci. :evil: Ale w związku ze zbliżającymi się świętami ogłosiłam amnestię. :twisted: Do świąt, a później dywanik. :twisted:

Potem to juz bedzie ciepło :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto lis 29, 2016 18:46 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

barbarados pisze:
Salem 11 pisze:Żywy się wierci. :evil: Ale w związku ze zbliżającymi się świętami ogłosiłam amnestię. :twisted: Do świąt, a później dywanik. :twisted:

Potem to juz bedzie ciepło :twisted:

:piwa: :piwa: :piwa:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 04, 2016 0:26 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Tuczysz koteczki ? :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie gru 04, 2016 21:57 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

No cóż, święta bez pasztetu to troszku marne święta . A dywanik przed łóżeczkiem fajna rzecz
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Nie gru 04, 2016 22:14 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Czy koty domyslaja się Twoich planów ? :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon gru 05, 2016 9:36 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Ale to dotyczy tylko tej szczurowatej mendy, Tiena. Za urządzanie galopady nad ranem po śpiącej pańci, że nie wspomnę o ganianiu księżniczki. :evil: Reszta kotków bezpieczna, na razie :twisted: Do następnych świąt. :twisted:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon gru 05, 2016 19:47 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Kluczowe tu jest sformułowanie: na razie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel i 42 gości