Hej

Miałam dziś iść do Agory ciut okrężną drogą to poszłam przez pół Bytomia w centrum. Pomyślałam, że skoro jest tutaj zainteresowanie Bytomiem i Śląskiem to zabiorę Was ze sobą na spacer, także dziołszki i synki zapraszom Wos na wycieczka
Zdjęcia są z telefonu, jakoś nie miałam odwagi zabrać aparatu a i z telefonem jak szłam to każdy się gapił podejrzliwie - chyba miałam na czole wypisane, że robię zdjęcia

Chciałam Wam pokazać moje ulubione kamienice i ogólnie jaki Bytom jest ciekawy, bo nie każdy tu może przyjechać, a jak już ktoś przyjedzie czy przejedzie obok to tak naprawdę nie widzi tego prawdziwego Bytomia, który jest w środku i w który trzeba się zanurzyć.
Aha zdjęć jest bardzo dużo, ale usunę je za parę dni, bo nie chce zaśmiecać forum. I w większości są to raczej słabe foty, takie na szybko.Jedna z moich ulubionych kamienic, tutaj wygląda dosyć płasko na zdjęciu, ale jest śliczna:

Typowa bytomska uliczka:

Idę, nagle coś ostro turkocze... patrzę a to taki maluszek pędzi na złamanie karku, 60 km/h

Kolejne cudo:

Takie inne:

I jeszcze inna:

Taki piękny dom, chciałabym taki tylko dla siebie:

Uliczka:

Schody do drzwi jak w Londynie albo Nowym Jorku

Szkola"

To jest ogromny szpital górniczy, ale nie przez przypadek go pokazuje, bo... on ma jedno skrzydło opuszczone ooooOOO

To właśnie to skrzydło: (dalej jeszcze będzie z drugiej strony)

Pod szpitalem bazarek z jednym "sztandem", ale jakie cuda tam były, wszystko takie apetyczne!!! Tak mi się chciało pić, wzięłam sok a to był sobie wyobraźcie sok z kapusty z marchewką

Zdecydowałam się na sok ze świeżych winogron.

Używana część szpitala:

I opuszczona:






I kolejna prze przepiękna kamienica przyklejona do jakiejś rudery, ale to jest typowe dla Bytomia, to świat kontrastów:

Następne kamieniczki w odbiciu okna kwiaciarni:

I następne kamieniczki i widać już kościół, więc dochodzimy do Agory

Ale jeszcze ja w odbiciu byłego studia foto, gdzie wisi karteczka o wyprzedaży sprzętu - miałam się tym zainteresować.

Piękna Agora, uwielbiam

Też często ktoś pytał o Agorę, no to jest dużo nowsza niż Złote Tarasy:

Nowa księgarnia i obszerny zbiór książek o Śląsku:

Kryminały pisane po śląsku

:

Słownik, co byście się mogli naumieć co do Wos godajom


Idę sobie alejką do windy, bo jadę na górę zrobić zdjęcia przez szyby i zobaczyć jaka wystawa wisi w Galerii na Poziomie:

Widoczek zasłonięty:

Ja pierdziu

ale wystawa!

Płakoł ze śmiychu jak oglądoł:

"Śpij Brajanku, nich Ci się przyśni rolada"

Waży się we mie" to jo

"Zdążyłach ukulać kluski"


"Chopie puść ta klima bo som zjada"

A;e bych se zjodł teroz krupnioka



Normalnie wybuchałam co krok śmiechem, mega
Rzut oka z ostatniego piętra:

Tak Agora wygląda od ulicy:

Drzwi byłej poczty, jest remontowany, elewacja gotowa a w środku to nie wiem co się dzieje. Ma być nowoczena siłownia na jednym piętrze, a na pozostałych co to zapomniałam. Ten budynek jest na przeciwko bramy, w którym mam studio, a po lewej od bramy mam Agorę

Pylam na nogach do domu, po drodze zabytkowy cmentarz Mater Dolorosa:

Nasza bana 38

Pierwszy raz jak nim jechałam to stanełam przed drzwiami i czekałam aż się otworzą, aż w końcu motorniczy się wkurzył i otwarł mi drzwi. Myślałam, że są automatyczne, skąd mogłam wiedzieć, że nie

dobrze, że nie odjechał, to byłby jaja


A m. kupiłam książkę i się cieszył, też będę czytać:
http://www.replika.eu/index.php?k=ksi&id=488 i trafiłam jak ulał, bo m. był prawie w kopalni i przy tym szybie w sobotę i się tym mocno interesował.
Dobra, dziękuję za cierpliwość

To koniec dzisiejszej wycieczki po Bytomiu. Mam nadzieję, że było choć trochę ciekawie
