Pixie, Coco, Nitka - Bure Trio wita

Mam jedno zdjęcie :oops:

Dziekuje dziewczynki

No koty mam sliczne

Uwielbiam za nimi latac z telefonem i cykac im fotki

U nas Stella żre kable, ale tylko takie cienkie, od myszki albo słuchawek. Małpa. Wszystko chowamy głęboko, ale czasem się zapomni i zwykle od razu mamy nauczkę...
Zdjęcia super :ok:

Moje kociki nie gryzą kabli i nie psocą. Przeważnie. Florcia ma słabość do dekoracji z papieru toaletowego.
Zdjęcia są piękne. Bardzo mi się podoba ta czerwona ściana za drapakiem i sam drapak też.
A koty wyglądają na wypieszczochowane miziaki. :1luvu:

Janinka braklo nam tych skor :d wszystkie zjadla Kitusia

Tosia oczywiscie tez ale Tosia wpierw sie nimi bawi

czy dostane je w Kakadu?

jutro bede obok Kakadu to bym kupila

PixieDixie pisze:

Wszystkie piękne i wszystkie oryginalne . Każdy pyszczek inny i co innego wyraża. :1luvu:

klaudiafj pisze:Janinka braklo nam tych skor :d wszystkie zjadla Kitusia Tosia oczywiscie tez ale Tosia wpierw sie nimi bawi czy dostane je w Kakadu? jutro bede obok Kakadu to bym kupila

"Janka brakło nam tych skór" :ryk:

Klaudia ... wiesz co nie wiem. Nie widzialam ich w kakadu bo rzadko tam jestem. Ja je kupuje u siebie na osieldu w zoologicznym, doslownie pod blokiem. Zobacz tez moze w Meduzie zoologiku moze tam beda.

Dziekuje Wam za te mile slowa - zdjecia super bo super futrzaki pozowaly

Ja podejrzewam ze wyrosnie z tego - w sensie z gryzienia kabli. Pixior tez za mlodu broił. I bylo go pelno. A teraz stateczny kot. POwazny. Choc na glupotki tez mu czasem sie zbierze. Ale nie takie jak kiedys.... pamietam jak mlody pixior... wskoczyl na stol...
Kotlet w zeby i w dluga
Ja wchodze do pokoju jak ten juz chce z tym kotletem zeskakiwac ze stolu...
"EEEEEJ PIXIOR!!!" A ten na mnie patrzy i spierdziela z tym kotletem w zebach...

Nie oddal! Jego

Albo pierogi....

Surowe... swiezo ulepione kradl

Lilianko - przekaze mezowi ze sie podoba sciana

Wszystko jego pomysl

Sie chlop pomylil z powolaniem - bo chyba powininen isc na dekoratora .... chociaz wole zeby siedzial na doopie w IT bo... juz tyle "Zawodow" przerobil ze serio...

Niech siedzi w IT

Moli25 pisze:
klaudiafj pisze:Janinka braklo nam tych skor :d wszystkie zjadla Kitusia Tosia oczywiscie tez ale Tosia wpierw sie nimi bawi czy dostane je w Kakadu? jutro bede obok Kakadu to bym kupila

"Janka brakło nam tych skór"

Poszukam w kakadu, bo nie dam rady nigdzie indziej iść

Ale nas dzisiaj scielo....

Wczoraj do 1 szej ogladalismy film... i .... spalismy do poludnia! PO porstu nie mam pojecia. Co to jest skad to i jakim cudem
M rano tylko dal rano kotom jesc.

Ja bym spala dalej... wszystkie poranne plany wziely w leb

Bu

(

Koty w nocy ... Coco wygryzala Pixiora z jego miescowki czyli mojej poduszki...
CAla noc.... kooty ah te koty

PixieDixie pisze:Ale nas dzisiaj scielo....

Wczoraj do 1 szej ogladalismy film... i .... spalismy do poludnia! PO porstu nie mam pojecia. Co to jest skad to i jakim cudem
M rano tylko dal rano kotom jesc.

Ja bym spala dalej... wszystkie poranne plany wziely w leb
Bu (

Koty w nocy ... Coco wygryzala Pixiora z jego miescowki czyli mojej poduszki...
CAla noc.... kooty ah te koty

PixieDixie pisze:Ale nas dzisiaj scielo....

Wczoraj do 1 szej ogladalismy film... i .... spalismy do poludnia! PO porstu nie mam pojecia. Co to jest skad to i jakim cudem
M rano tylko dal rano kotom jesc.

Ja bym spala dalej... wszystkie poranne plany wziely w leb
Bu (

Koty w nocy ... Coco wygryzala Pixiora z jego miescowki czyli mojej poduszki...
CAla noc.... kooty ah te koty

Każdy chce być blisko Ciebie

To prawie jak moj tryb zycia, spac ide rano, wstaje w poludnie, dzien mija nawet nie wiem kiedy...
a koty wariuja nocami

Ja nie lubie tak. Ja najchetniej bym wstawala o 6 rano. Szla do pracy.. robila co zrobic i miec popoludnie dla siebie.
Przez mojego mea jezdizmy na 9.... wracamy po 17... i tak... dzien mija nawet nei wiem kedy. Doba mi sie jeszcze bardziej kurczy

A spanie do 12 to jest juz dla mnie katastrofa. Ale tym bardziej ze spalam "ciagiem".... non stop... nawet nie bylo klasycznego "a jeszcze chwile".

Ale cos jest w powietrzu bo koty niezywe. Nawet sie zaczelam martwic o PIxiora. Bo on taki non stop... spi w drapaku. Nawet sie nie rusza...

My za chwile wychodzimy ... ehhh nie chce mi sie ... :/
Moze sie uda jednak dzisiaj zalatwic wakacje na przyszly rok. Trzymajcie kciuki

Zdjecia piekne, koty tez. Masz super drapak. Bawcie sie dobrze, kciuki za wakacje trzymane :ok:

Pixie, Coco, Nitka - Bure Trio wita

Kto przegląda forum