TOSIA i OGRYNIA osierocone koteczki

[izka53]

a do tej kuwety w pokoju kto się załatwiał ? bo może to by była ta mała zmiana o ktorej ktoś wcześniej pisał (mziel ?)

[Iwonami]

Wszyscy się załatwiali. Nawet i Babunia gdy żyła. Ale najwięcej Ogrynia i Babunia.

[izka53]

to może jeszcze zostaw, a zlikwiduj jedną w łazience.

[Iwonami]

to może jeszcze zostaw, a zlikwiduj jedną w łazience.

Wolałabym w pokoju, chciałabym to zrobić ze względów estetycznych i z powodu żwiru.
W łazience mogą stać.

[izka53]

ależ rozumiem - ale dla Ogryni to może być duża zmiana

[Iwonami]

No właśnie....

[izka53]

myślę, że tydzień - dwa , sytuacja się unormuje. Wtedy zlikwidujesz. Może w ogóle jedna wystarczy.

Dobranoc Iwonko - idę spać , miałam dziś koszmarny dzień.....

[Iwonami]

Dobranoc.

[lidka02]

[Iwonami]

Od wczoraj wieczora Tosia zjadła nieco więcej niż pół 80 gramowej puszeczki Miamora. Kurczaka z szynką. Ogrynia kilka kawałków kurczaka.

[kwinta]

Hura, hura, hura

Będzie dobrze

[izka53]

też tak uważam....po troszeczku, po troszeczku, ale zawsze coś.

[Iwonami]

50 gram przez tyle godzin, to powód do radości? Myślałam, że nie za bardzo.

[izka53]

Iwona ale jest coś, coś co nie pozwoli na stluszczanie wątroby. a pomału bedzie coraz więcej....

[mziel52]

Gdyby się od razu dużo objadły to skończyłoby się pawiem.