Moderator: Moderatorzy
Lidka pisze:POMOCY!
Wetka do mnie zadzwoniła, że potrzebuje jeżowej pomocy. A właściwie nie ona tylko znalezione przez kogoś jeże.
Facet rozbierał jakieś cos starego i okazało się, że tam są jeże a konkretnie matka z pięcioma małymi wielkości pięści. Przestał to coś rozbierać ale matka wyprowadziła trójkę. Dwa zostały. Pan wziął te małe do kotłowni dał jeść i pozbierały się w cieple.
Tylko co teraz?
Na razie tyle wiem.
Pomóżcie:)
Co zrobić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości