KociaMama44 pisze: A co do ząbków.. one, widać, jakoś nie mają miejsca do rośnięcia...
Dokładnie tak.
Ja bym te zęby jak najszybciej cięła, jak najniżej przy dziąsłach. I górne i dolne. To są mleczaki, można je normalnie cążkami uciąć. Nie usuwać, a tylko uciąć.
Bo po pierwsze, jak nie utniesz to nowe zęby od razu będą rosły krzywe. I z tymi stałymi już się potem nic nie da zrobić.
Po drugie, ta dolna warga jest ciągle uszkadzana i lada moment tam się może wdać infekcja albo i coś gorszego.
Pogadaj z wetem, poproś o wizytę domową i niech to zrobi w domu żeby małego czymś nie zarazić w lecznicy.
Od razu może go w domu zaszczepić, jeśli uzna, że to już odpowiedni wiek naszczepienie (chyba on już około 10 tygodni ma?)