Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Wyglądałam tak
a teraz miałam straszną przygodę. Duża niedawno wróciła i od razu wiedziała, że coś jest nie tak, bo siedziałam w miejscu, w którym nigdy nie siedzę. Wstałam na łapki i okazało się, że kupa mi wisi![]()
duża musiała ją wyciągnąć ręcznikiem, aż ciągnęła![]()
poszłam dokończyć do kuwety.
Bardzo się zdenerwowałyśmy![]()
Pralcia
Chyba kłak w kupie ją zatkał
MalgWroclaw pisze:Wyglądałam tak
a teraz miałam straszną przygodę. Duża niedawno wróciła i od razu wiedziała, że coś jest nie tak, bo siedziałam w miejscu, w którym nigdy nie siedzę. Wstałam na łapki i okazało się, że kupa mi wisi![]()
duża musiała ją wyciągnąć ręcznikiem, aż ciągnęła![]()
poszłam dokończyć do kuwety.
Bardzo się zdenerwowałyśmy![]()
Pralcia
Chyba kłak w kupie ją zatkał
Ewa L. pisze:MalgWroclaw pisze:Duża wróciła z podwórka, mało kotów było, ale jadły. Podobno jest zimno. Poszła na podwórko zapłakana, bo od rana płakała za Fasolką![]()
Rano szukała porządnego zdjęcia Fasolki i mówi, że jej pękło serce, bo na wszystkich zdjęciach widać dziury, albo opatrunki, albo kubrak po operacji. Fasolka całe życie była chora i biedna. No i duża rozpacza
![]()
Pralcia
Nie powinno się pisać że Fasolka była biedna bo nie była.Była chora to fakt ale nie biedna.
Miała swój domek, swoją dużą, swoje siostry , mnóstwo przyjaciół na miał i ciotek które ją kochały nie mal tak bardzo jak Duża. Czy taki jest biedny kotek ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana i 12 gości