Zuza, sytuacji mocno nie zmienisz. Masz dwie starsze kotki o mało żelaznym zdrowiu i one młodsze nie będą. Oby były zdrowsze i stabilne.

Może spróbuj znaleźć sobie jakąś odskocznię. Porób coś, co lubisz, co oderwie głowę od kłopotów i Cię zrelaksuje. Wyjdź z domu, spotkaj się z kimś, z kim lubisz spędzać czas, porób zakupy, poczytaj książkę nad Wisłą w krzakach, idź do kina, teatru, albo na wystawę. Albo prześpij się po pracy z pół godzinki dla kurażu. Trzeba regularnie ładować akumulatory drobiazgami, żeby starczyło zasilania. Długotrwałe zmęczenie sprawia, że człowiek idzie spać padnięty i wstaje ledwo żywy. Nie odpoczywa. Zaopiekuj się trochę sobą żeby Ci starczyło sił dla najbliższych, którzy Cię potrzebują.