Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

[Kotimont]

Kitusia swoja chora lapka przybija 'piatke' chorej lapce Furki

Kitusia

Furka na tej chorej łapce pędzi za kotami z prędkością światła
I wcale nie trzyma jej wtedy w powietrzu. Zasuwa jak pendolino.

Miki strasznie się jej boi. Siedzi schowana za mikrofalówką.
Trzyma sztamę z Igą, która zdecydowanie sprzeciwia się ganianiu kotów.
Obie zaległy solidarnie koło siebie na parapecie.

Furka nie miała dziś szans podejść do Diabła, który nie uciekał przed nią. Iga wysyczała ją z pokoju.
I tylko Tereska "poświęca się" gonitwom.
Furas sprawia wrażenie, jakby nigdy nie planował morderstw tylko wspólne biegi

[KatS]

Miki zastraszona, aż mi jej żal I sztama Miki z Igą? Niezły przewrót się dokonał w rodzinie

[Baltimoore]

Pozdrowienia od Trzykotków
Wszystkie muszę nosić na rękach, a najbardziej Logisia
Baltazar zdjęty z rąk okazuje niezadowolenie, a Logiś od razu wdrapuje się po nodze z powrotem
A ja w krótkich spodenkach

[Gosiagosia]

No proszę jak ta Furka szybko doszła do siebie nawet chora nóżka nie przeszkadza jej w gonitwach. Szkoda że koty jej się boją
Kciuki za integrację
Jesteś wielka

[Kotimont]

Pozdrowienia od Trzykotków
Wszystkie muszę nosić na rękach, a najbardziej Logisia
Baltazar zdjęty z rąk okazuje niezadowolenie, a Logiś od razu wdrapuje się po nodze z powrotem
A ja w krótkich spodenkach

Koty, które każą się obnaszać, jadłabym łyżkami
Nie martw się, Baltimoore, kotku Logisiu nie ma Ci za złe, że nie nosisz długich spodni

U nas jedynie Furka przejawia podobne zapotrzebowanie.
Łapki w górze - podnieść kota!
I mości się na kolanach, a wtula, a mruczy.
A grzeje, jak piec.
Ostatnio niechętnym okiem łypie na mięso. Woli chrupy.
Dostaje więc mięso w okresach nasilonego głodu.
Patrzy wtedy z wyrzutem i niedowierzaniem, że widząc głodnego kota, podaję mu mięso zamiast jedzenia.

Gonitwy trwają, choć rzadziej.
Rezydentki chyba opracowały nową strategię wobec Furki vel Pendolino.
Rozbrajają okupantkę permanentną emisją akceptacji jej obecności, wygaszając jej apetyt na polowanie.
Zgadzają się też na kradzież zawartości własnych misek.

W kupie siła. Zaparły się ewidentnie, eksperyment trwa.

No proszę jak ta Furka szybko doszła do siebie nawet chora nóżka nie przeszkadza jej w gonitwach. Szkoda że koty jej się boją
Kciuki za integrację
Jesteś wielka

Dziękujemy, Gosiu Jak widzisz, banda przetwarza kciukową energię do własnych celów

[Kotimont]

Miki zastraszona, aż mi jej żal I sztama Miki z Igą? Niezły przewrót się dokonał w rodzinie

Miki siedzi głównie częściowo ukryta. Oj, boi się Pendolino.

[Baltimoore]

Kciuki za psyche Miki i za całokształt Furki Farciarki Uratowałaś kotku życie biorąc do domu

A kotku Logisiu woli spodnie, bo z gołej nogi pazurki się obsuwają, choć robi co może żeby się wspiąć

[Gosiagosia]

Witaj!
Lubię takie szczęśliwe zakończenia a rezydentki już coś na Furkę wymyśla i na pewno będą się pomalutku integrować, jak już pozwalają przeglądać miski to duży krok naprzód. Jest ich czwórka a więc w liczbie siła.
Oby tylko nóżka się zrosla.
Ja się martwię kotkiem z działki i nie wiem tak do końca co zrobić, ma guza na klatce piersiowej i to takiego sporego i miękkiego. Nie mam funduszy na lekarza i ewentualną operacje Miałam tyle wydatków a jeszcze mam za tydzień wesele, kotek ma apetyt i zachowuje się jakby mu nic nie dolegało.
Pozdrawiam serdecznie.

[Kotimont]

Furka i jej służba w mojej osobie dziękują Baltimoore i Katarzynie Ł, które zasiliły Furkową skarbonkę.

[klaudiafj]

Hej Dobrze czytac ze u Was jest tak fajnie Furka przytulanka oby jednak nozka zaczela sie zrastac
Ja tez jade do ortopedy z nozka Kitusi - jak ortopeda nie pomoze to juz nie wiem kto

[Moli25]

Furka i jej służba w mojej osobie dziękują Baltimoore i Katarzynie Ł, które zasiliły Furkową skarbonkę.

A gdzie pieniążki od Fuksika

[Kotimont]

A gdzie pieniążki od Fuksika

Na pewno nie przepadły Pewnie jeszcze nie zostały zaksięgowane.
Nie martw się, Fuksiku. Furka obiecuje, że powiadomi Cię jak najszybciej

Piąteczka dla wszystkich, którzy sprawiają, że przyszłość kulawego Pendolino nabiera zielonych barw nadziei

[Baltimoore]

Ale słodka piąteczka

[Kotimont]

Witaj!
Lubię takie szczęśliwe zakończenia a rezydentki już coś na Furkę wymyśla i na pewno będą się pomalutku integrować, jak już pozwalają przeglądać miski to duży krok naprzód. Jest ich czwórka a więc w liczbie siła.
Oby tylko nóżka się zrosla.
Ja się martwię kotkiem z działki i nie wiem tak do końca co zrobić, ma guza na klatce piersiowej i to takiego sporego i miękkiego. Nie mam funduszy na lekarza i ewentualną operacje Miałam tyle wydatków a jeszcze mam za tydzień wesele, kotek ma apetyt i zachowuje się jakby mu nic nie dolegało.
Pozdrawiam serdecznie.

Wierzę, Gosiu, że Furka się zsocjalizuje. Na razie przegania koty i przyuważyłam, jak je straszy.
Wyrzuca w górę przednie łapki i tym paraliżuje przeciwnika (tak samo kiedyś mnie traktowała).

Biedny ten Twój kotuś podopieczny. A może któraś z fundacji mogłaby choć w części sfinansować jego badanie.
Wiem, że są teraz mocno obłożone, ale może...

Hej Dobrze czytac ze u Was jest tak fajnie Furka przytulanka oby jednak nozka zaczela sie zrastac
Ja tez jade do ortopedy z nozka Kitusi - jak ortopeda nie pomoze to juz nie wiem kto

Kciuki działają cuda. Za 2 tygodnie będziemy wiedzieć, jak jest z nóżką.
Dla Kitusi

[Kotimont]

Kciuki za psyche Miki i za całokształt Furki Farciarki Uratowałaś kotku życie biorąc do domu

Dziękuję
Farciarka pozwoliła mi dzisiaj wygłaskać poduszeczki złamanej nóżki.
A kotku Logisiu woli spodnie, bo z gołej nogi pazurki się obsuwają, choć robi co może żeby się wspiąć [/quote]
Oj, jaki dzielny koteczek, że sobie poradził

A Teresiak miał dziś znów kroplówkę.
Po opuszczeniu gabinetu zlał się i woniał tak potężnie, że m. obawiając się opinii publicznej niósł kota w transporterze przez 3,5 km.