Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MajeczQa pisze:No, Lucek się dobrze pokazał, faceta się trochę przestraszył, ale nadrobili to kocią wędką, którą się pan z nim bawił.
Nadal ma duży respekt przed płcią męską, odsuwa się od ręki i paraliżuje go strach, ale musi to przezwyciężyć.
Właściciele pokoju potwierdzili, że Lucek się zrobił piękny, ale... nawet to nie zmienia jego sytuacji.
NADAL LUCEK PILNIE SZUKA NOWEGO DT/DS.
Jego pobyt tam liczy się już już na dniach...
Wszyscy mu planują wyprowadzkę sugerując coraz gorsze pomysły, że może wypuścić go na wieś, że może go do schroniska bo przecież tam koty adoptują, że może lepiej go uśpić niż skazywać na to żeby się tułał jak śmieć....
Chciałabym coś mądrego na to odpowiedzieć, ale... no nie mam nic do powiedzenia...
alata pisze:Może ktoś z doświadczeniem z FELV wypowie się czy Lucek mógłby zamieszkać z zaszczepionymi kotami? Gdyby tak było, to jego szanse na adopcję znacznie by wzrosły.
Sprawdziłam w książeczkach zdrowia moich kotów, że standardowa szczepionka tricat trio zabezpiecza tylko przed wirusowym zapaleniem nosa i tchawicy, caliciwirusem i panleukopenią, więc przeciw białaczce trzeba szczepić dodatkowo.
UWAGA, robię malutkie sprostowanie :
Jako, że zaczynają w ostatnim czasie krążyć różne posty, że w zamian za wzięcie Lucka oferujemy jakieś pieniądze, oznajmiam że :
nic mi o tym nie wiadomo i nie wypłynęło to ode mnie ( co więcej nie wiem od kogo, bo ostatecznie nikt się nie poczuwa).
Nie wpłynęły do mnie żadne deklaracje o których ktoś pisze, nikt ze mną się nie umawiał na pomoc i nie ustalał niczego. A to ja na dzień dzisiejszy zajmuję się Luckiem i nie ukrywam że przyjemnie by mi było gdybym nie musiała świecić oczami za czyjeś słowa.
Co więcej - numer krążący po sieci zaczynający się od 665.... nie jest mój i nie jest to osoba mająca bezpośredni kontakt z kotem.
Osoby zainteresowane daniem Luckowi domu (stałego lub tymczasowego) są proszone o kontakt pod nr tel 790 616 239.
Również wszelkie ewentualne ustalenia proszę kierować pod podawane przeze mnie numery.
Za czyjeś słowa nie odpowiadam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954, Google [Bot], kasiek1510, misiulka i 114 gości