Kotka Perska[*] po amputacji nerki - POMOCY :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 12, 2016 23:39 Kotka Perska[*] po amputacji nerki - POMOCY :(

Witam.

U naszej kotki stwierdzono we wtorek guz nerki. W klinice doktor powiedział, że konieczny jest jak najszybsze jej usunięcie. Zabieg został przeprowadzony wczoraj (czwartek). Wczoraj wieczorem przywieźliśmy kotkę do domu. Doktor powiedział, że po zabiegu jest "bezobsługowa" a w piątek mamy przyjechać na wizytę i na kroplówkę. Kroplówki dostaje od dnia stwierdzenia guza (wtorek) po ok 100 - 150 ml. Kotka ma dużą niedowagę (waży ok 2,5 kg w wieku 5 lat). Wszystko wykonujemy wg zaleceń weta jednak bardzo nas jej stan martwi. Nic nie je, bardzo mało pije. Kiedy próbowałem jej podać wodę strzykawką to bardzo ciężko ją przełykała. Udało jej się "wlać" może z 5 - 7 ml. Po chwili jednak zwymiotowała nie wiadomo skąd na brązowo. Jest z godziny na godzinę coraz słabsza. Leży na kocyku, próbuje wstać i przejść w inne miejsce to tylko parę kroków zrobi i kładzie się. Po prostu jej się łapki rozjeżdżają. Jutro rano znów jedziemy do weta na wizytę (oględziny) oraz na kroplówkę.
Rozumiem, że to może być reakcja na narkozę ale czy to trwa tak długo? Od operacji minęło już ok. półtorej doby. Czy jest coś co moglibyśmy zrobić aby jej pomóc?
Z góry dziękuję za wszystkie ewentualne wpisy.

Bakis

 
Posty: 5
Od: Pt sie 12, 2016 23:15

Post » Sob sie 13, 2016 0:32 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Mogę tylko współczuć. Czy te wymioty były takie fusowate ? Jak by popłuczyny po kawie? Bo jesli tak to mogła to byc krew, ktora tak sie zabarwia pod wpływem soków żoładkowych. Na pewno możecie poprawić jej choc trochę samopoczucie okrywając i trzymając w cieple. Przy narkozie spada temperatura, koty lubią ciepełko.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Sob sie 13, 2016 0:41 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Dzięki.
Leży sobie okryta większość czasu. Może faktycznie to krew. Jutro a w zasadzie dziś porozmawiam z weterynarzem.
Teraz chyba nic więcej nie wymyślę.

Bakis

 
Posty: 5
Od: Pt sie 12, 2016 23:15

Post » Nie sie 14, 2016 9:43 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Co u kici?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie sie 14, 2016 13:08 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Niestety coraz gorzej. Podczas wczorajszej wizyty okazało się, że cukier ma powyżej skali w glukometrze. Dostała insulinę. Dziś natomiast cukier spadł do 30. Dostała glukozę, kroplówkę, antybiotyk i witaminy Nie rusza się prawie w ogóle. Nic nie chce jeść. O ile wczoraj udał mi się wmusić w nią trochę jedzenia wymieszanego z siemieniem lnianym tak dziś wszystko mi już wypluwa. Cały czas ją ogrzewam gdyż temperaturę miała 33 stopnie. Nie bardzo wiem co mam robić. Znalazłem w Niemczech lek homeopatyczny RECOACTIV. Podobno "czyni cuda". Wczoraj zamówiony - niestety przyjdzie dopiero we wtorek rano. Mam nadzieję, że kocia dotrwa. Widać, że strasznie się męczy. Dodatkowo ze względu na zły stan wątroby wet powiedział, że nie może jej dać środków przeciwbólowych.
Czy ktoś może miał styczność z powyższym lekiem? Nie mogę znaleźć żadnych opinii w Polsce a o zakupie nie wspomnę.
Pozdrawiam

Bakis

 
Posty: 5
Od: Pt sie 12, 2016 23:15

Post » Nie sie 14, 2016 15:16 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Bakis - co do leków przeciwbólowych - można spróbować buprenorfinę w plastrach (Melodyn). To lek opioidowy, ludzki, na receptę (może być od weta). Może być stosowany u kotów, tylko w mniejszej dawce (plastry trzeba podzielić). Owszem, częściowo jest metabolizowany w wątrobie, ale to niehumanitarne zostawiać kota po takiej operacji bez leków przeciwbólowych. Porozmawiaj jeszcze z lekarzem.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie sie 14, 2016 15:29 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Bardzo niehumanitarne. Skoro watrąba taka kiepska to moze są juz przerzuty. Narkoza tez jest olbrzymim obciązeniem watroby, a jednak wet sie zdecydował.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Nie sie 14, 2016 19:39 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Wet powiedział, że bez operacji nie ma żadnych szans. Stąd decyzja o usunięciu nerki.

Bakis

 
Posty: 5
Od: Pt sie 12, 2016 23:15

Post » Pon sie 15, 2016 4:52 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Odeszła o 6:30

:( :( :(

Bakis

 
Posty: 5
Od: Pt sie 12, 2016 23:15

Post » Pon sie 15, 2016 9:38 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

Koty odchodzą nad ranem. [*] Współczuję. Jak już się wypłaczesz, uratuj inne życie, które wisi na włosku.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pon sie 15, 2016 9:43 Re: Kotka Perska po amputacji nerki - POMOCY :(

:(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87930
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sie 16, 2016 8:25 Re: Kotka Perska[*] po amputacji nerki - POMOCY :(

Bardzo mi przykro :(

[*]
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto sie 16, 2016 8:35 Re: Kotka Perska[*] po amputacji nerki - POMOCY :(

Bardzo Ci współczuję.
Bardzo współczuję cierpień koteczce.

Koniecznie zmień weta na przyszłość. Ten to konował wyciągający kasę. Nie operuje się kota nie rokującego. Stosuje się leczenie paliatywne. A tak kotkę naraził na morze cierpień fizycznych,Ciebie na morze cierpień psychicznych i pewnie spory wydatek.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sie 16, 2016 8:42 Re: Kotka Perska[*] po amputacji nerki - POMOCY :(

tabo10 pisze:Bardzo Ci współczuję.
Bardzo współczuję cierpień koteczce.

Koniecznie zmień weta na przyszłość. Ten to konował wyciągający kasę. Nie operuje się kota nie rokującego. Stosuje się leczenie paliatywne. A tak kotkę naraził na morze cierpień fizycznych,Ciebie na morze cierpień psychicznych i pewnie spory wydatek.

dokładnie .
['] :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2016 9:01 Re: Kotka Perska[*] po amputacji nerki - POMOCY :(

Tez tak myślę, nie chciałam tego pisać, abyś nie robiła sobie wyrzutów.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości