Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!zdj str 96-100

[Ajaaa]

Dzień dobry

Oficjalnie już się przysiądę (skoro i tak rozmawiam) i jesli pozwolisz, będę uczestniczyła mniej lub bardziej aktywnie w Waszym życiu na wątku
Pozdrawiam piękne kotki i ich rodzinkę

PS. Klaudia, zwróciłaś uwagę, że każda Twoja kicia ma inny kolor noska?

[klaudiafj]

Ajaaa będzie mi bardzo miło Na noski zwróciłam uwagę Oprócz koloru różnią się też materiałem wykonania Marysia ma nos zamszowy zawsze suchy A Kitusia I Tosia mają nosy cieliste

Martus ja pożycza dzieci od 20 lat Najpierw kuzynka, potem mój brat, potem siostrzenica, teraz druga. Najczęściej mam po kilka dzieci. Śpią u mnie i spędzamy czas razem, czasem jeździmy na wycieczki i dlatego też do tej pory nie chciałam mieć swoich dzieci, bo wiem ile to roboty - od rana do nocy i nawet w nocy czuwanie.

Wczoraj byliśmy w tym zoo i przez 7h non stop chodziliśmy, że nogi nam.wchodziły do d. A ja jeszcze ciągnęłam wózek drewniany, w którym siedziały dziewczyny, ale czasem mi pomagały. Mam porównanie jak to zoo rozwija się na przestrzeni lat, bo mamy bardzo blisko. I od dziecka tam chodzę. I chociaż naprawdę powoli wybiegi robią się wspaniale - lwy mają hamak, huśtawki, malpki (nie wszystkie) miały taki wybieg ze widziałabym tam swoje koty - różne gałęzie od ściany do ściany takie grube poplątane cudne! I zabawki i huśtawki i hamaki. Chciałabym taki plac zabaw dla kotów.

Ale oprócz tego co zakręt - to buda. Nagle bud z jedzeniem, zabawkami, lodami w kółkach, watami więcej jak zwierząt. I jak tak chodziłam to doszłam do wniosku, że prawdziwe zoo jest przed klatkami i wybiegami. Miałam wyrzuty ze kantuje zoo na bilecie dla Kornelii, bo miała darmowy prawie bo skończyła juz 3 lata a w zoo taki kram, że kasy zostawiłam tam wielokrotnie więcej. Wcześniej tego nie było. Nie wzięłam aparatu - zdj robiłam tel kom., i pomyślałam że jak dziewczynki pojadą to wydrukuje te zdjęcia, kupię ładny album i zrobię im "Pamiątkę z wakacji" - i powklejam tam wszustkie zdjęcia. No bo tak robię im te zdjęcia, one biedne pozują i zawsze tak jest ze potem nie ma z tego żadnej pamiątki, że zdjęcia gdzieś tkwią w telefonie. A jeszcze dojdą nowe fotki z bieżących dni i z Krakowa i Wawelu.

Tak byłam zmęczona po tym zoo - i dziewczynki tez - ze padlsumy wcześnie spać. A rano biedna młodsza Kornelia nie umiała m ie obudzić a chciała śniadanie - płatki z mlekiem - i żeby puścić jej bajkę. Normalnie nie słyszałam nic. W końcu m. jej puścił bajkę ale od niego nie chciała płatków z mlekiem

Dziewczynki grają teraz w grę - Chowaj się do szafy potworze AA wkleję zaraz jakieś zdj na chwilkę







Nie zdążę więcej zdj dodać. Tosia biedna jest przerażona trzęsie się jak osika i nie wychodzi z łóżka. Jak dziewczyny zasypia to Tosia wychodzi i czuje się swobodnie.

[Kotimont]

Ale masz fajny, intensywny czas
Dziewczynki śliczne.
Pomysł z albumem kapitalny.
Dużo sił, cioteczko. No i snu

[mir.ka]

jesteśmy, rude i bure

[Ewa L.]

Cześć Dziewczyny........dużo dziewczyn

[Moli25]

Ale śliczne dziewczynki !
Jak się macie? dobrze się bawicie ?
fajna ciocia jesteś, skoro tylko od Ciebie płatki chcą jeść

[klaudiafj]

Hej Dziewczynki
Jestem zmęczona Dziś była szansa ze dzieci pojadą do domu, a dokładnie młodsza Kornelia, ale ona nie chce jechać. Juz tu śpi trzy noce i zostanie do soboty albo niedzieli.
Wczoraj odpoczywalismy pół dnia a drugie pół dnia byliśmy na rynku przy fontannie i do wieczora na placu zabaw.
Dzis jak się pozbieramy to pójdziemy do parku szukać placu zabaw i nad staw na spacer.
Jutro nie wiem co będziemy robić, a w sobotę jedziemy do Krakowa.
Zadzwonil tata Kornelii i ona mu powiedziała ze nie chce jechać do domu bo chce jechać daleko.
No to ja się zbieram robić śniadanie. Starsza leży ze mną w łóżku a młodsza w sypialni bajki ogląda bo też jeszcze się nie wykulala z wyrka
Ja czytam co u Was ale nie starcza mi czasu żeby odpisać

Miłego dnia!

[Ewa L.]

Powodzenia.
I dziewczyny dogadują się między sobą ?

[klaudiafj]

Kłócą się, ale przy mnie mało wg mnie są zgodne ale.młodsza wszystkich chce rozstawiac po kątach

[Moli25]

Ale extra
Fajnie ze nie chcą jechac do domu
Rodzice odpoczną a Wy sie zamęczycie

[Ewa L.]

Kłócą się, ale przy mnie mało wg mnie są zgodne ale.młodsza wszystkich chce rozstawiac po kątach

Czyli mała despotka z niej. Pewnie podchodzą do niej jak to do najmłodszego dziecka ustępując we wszystkim. W ten sposób utwierdzają ją w przekonaniu jak wielką władzę ma nad innymi i że trzeba ich sobie podporządkować.

[klaudiafj]

Nie jest despotka I tak jej nie wychowują. Jest bardzo grzeczna, ale wygadana, mimo że nie umie mówić dobrze.

[Moli25]

Naprawde nie moge napatrzeć sie na ta mała dziewczynkę
Jest jak z reklamy, sliczna na tym zdjeciu.

[klaudiafj]

Obie są śliczne
Dziś spędzamy dzień w parku - jest tu duży plac zabaw. Ogromny!!! Dzieci wypiły zapasy wody, wiec poszłam do Tesco a tam dorwalam kiosk i kupiłam dziewczynkom książeczki za godzinę przyjedzie m i może jeszcze trochę tu posiedzimy. A na obiad - drugie danie - robie kluski na parze z jogurtem truskawkowym
Kornelcia jest grzeczniejsza niż była Wiktoria - ślicznie je i nie ma.z.tym problemu. Prawie

[mir.ka]

Obie są śliczne
Dziś spędzamy dzień w parku - jest tu duży plac zabaw. Ogromny!!! Dzieci wypiły zapasy wody, wiec poszłam do Tesco a tam dorwalam kiosk i kupiłam dziewczynkom książeczki za godzinę przyjedzie m i może jeszcze trochę tu posiedzimy. A na obiad - drugie danie - robie kluski na parze z jogurtem truskawkowym
Kornelcia jest grzeczniejsza niż była Wiktoria - ślicznie je i nie ma.z.tym problemu. Prawie

książeczki o kotkach, a przynajmniej jedna