Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3 do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 27, 2016 11:02 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Stella mówi, że kocie baby wcale nie wolą chłopaków, a przynajmniej nie wszystkie 8)
Bo Stella jest moja i nie oddam jej żadnemu facetowi ;)

Emee pisze:Ale przywitanie go będzie spektakularne :D
Albo przeciwnie - panienka strzeli focha :roll:
Kto tam wie, co w ich głowach siedzi (oprócz chomika z karuzelą).

TŻ, jako człowiek niezwykle pogodny i optymistyczny ;), kracze, że na pewno go zapomni i nie pozna :roll:

PixieDixie pisze:No Kasia... nie chce Cie martwic... ale TZ skardl Ci Ciri na calego.... :D

Owszem... pozamiatane, Ciri przepadła :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 27, 2016 11:06 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

KatS pisze:Stella mówi, że kocie baby wcale nie wolą chłopaków, a przynajmniej nie wszystkie
Bo Stella jest moja i nie oddam jej żadnemu facetowi

Może po prostu są wyjątki, które tę regułę tylko potwierdzają :)
I Stella jest tego przykładem!

KatS pisze:TŻ, jako człowiek niezwykle pogodny i optymistyczny , kracze, że na pewno go zapomni i nie pozna

Oj, nie, na pewno nie ;)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Śro lip 27, 2016 11:10 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Emee pisze: KatS pisze:
TŻ, jako człowiek niezwykle pogodny i optymistyczny , kracze, że na pewno go zapomni i nie pozna


Oj, nie, na pewno nie ;)

A niech się pomartwi, tak dla równowagi :twisted:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 27, 2016 11:11 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

KatS pisze:
Emee pisze: KatS pisze:
TŻ, jako człowiek niezwykle pogodny i optymistyczny , kracze, że na pewno go zapomni i nie pozna


Oj, nie, na pewno nie ;)

A niech się pomartwi, tak dla równowagi :twisted:

:lol: :lol: :lol:

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17


Post » Śro lip 27, 2016 19:36 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Ciri nie do poznania 8O :lol:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro lip 27, 2016 22:48 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

MaryLux pisze::piwa: :piwa: :piwa:

:201461 :201461 Dobry wieczór! :)

Kotimont pisze:Ciri nie do poznania 8O :lol:

Tak miłosć zmienia kota ;) :lol:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw lip 28, 2016 15:48 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Byłam poczytałam i pozdrawiam :1luvu: :piwa: :piwa: :piwa:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw lip 28, 2016 23:45 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Dobry wieczór Drogie Ciocie :) :201461
Dzisiaj był cięzki dzień. Na szczęscie do wieczora na tyle spacyfikowalam złe samopoczucie prochami, że nie tylko zdołałam wypełznąć z wyrka, ale nawet i z domu i wybralismy się do kina.

Tymczasem Ciri, odkąd odkryła w sobie upodobanie do szpinaku, polubiła też inne warzywa:
Obrazek

Stella nie może zrozumieć tego nagłego wegetarianizmu i spogląda potępiająco...
Obrazek

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt lip 29, 2016 6:23 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Stellusia śliczna :201461
Ciri z marchewką wygląda wzruszająco :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt lip 29, 2016 6:48 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Piękne te Twoje kocie dzieci.
Ciri juz jest taka duza 8O łobuz aż z uszu jej sie dymi :lol:
Stella kotka z klasa :ok:

Oj łącze sie w bólu. Kilka nocy nie przespanych mam za sobą, zmierzam ku operacji.
Nie daj sie Kasia! :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt lip 29, 2016 11:10 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Kotimont pisze:Ciri z marchewką wygląda wzruszająco :1luvu:

Prawda? :) W dodatku marchewka wczoraj zdetronizowała ukochaną myszkę i rządzi już drugi dzień :mrgreen: Jak wczoraj wieczorem wrócilismy do domu, dziewczynki czekały w przedpokoju, w tym Ciri przytulona do marchewki <3

Moli25 pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Piękne te Twoje kocie dzieci.
Ciri juz jest taka duza 8O łobuz aż z uszu jej sie dymi :lol:
Stella kotka z klasa :ok:

Dziękuję w imieniu własnym i kotów :oops:

Moli25 pisze:Oj łącze sie w bólu. Kilka nocy nie przespanych mam za sobą, zmierzam ku operacji.
Nie daj sie Kasia! :mrgreen:

Własnie czytałam wczoraj Martus co to Ci się porobiło, mam nadzieję że operacja szybko się upora z problemem :( Trzymaj się :201428
Ja mam jakis gorszy czas ostatnio, dzisiaj chyba jak zdołam cos zjesć to wrócę do łóżka. Tylko mam wyrzuty sumienia, Stella BARDZO chce się bawić, a mnie zimny pot zalewa po minucie rzucania jej zabawki i mam nogi jak z waty... już kolejny dzien ją zaniedbuję. Tłumaczę sama sobie, że gdybym chodziła normalnie do pracy to też musiałaby większosć dnia być tylko z Ciri, ale i tak czuję się winna. Może później wstanę i jakos się zmobilizuję.
Ciri jest prostsza w obsłudze, chwyta myszkę czy też marchew i sama się bawi, a jak chce, żebym jej porzucała to przynosi mi zabawkę do łóżka i czeka, aż jej rzucę do przedpokoju, a potem znowu aportuje jak piesek :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt lip 29, 2016 11:21 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Oj, znam ja tą niechęć do zabawy :roll: Też miałam nieraz wyzuty z tego powodu... ale ciężko jest się angażować, jeśli jedna kończyna wazy 1000 ton :roll: W tym przypadku idealnym połączeniem jest dom z dziećmi, bo one posiadają ten sam poziom energii :oops: A po 30stce to ciągle jakieś niedobory mocy :roll:

Trzymajcie się!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt lip 29, 2016 12:22 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Marchewka fantastyczna :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości