Bombka odnaleziona :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 28, 2016 0:15 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

I ode mnie też spóźnione życzenia i ucałowania dla Basi :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 28, 2016 0:21 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

Dziękujemy :1luvu:

A teraz zbieram się do kursu na prawo jazdy... na razie wyszukuję opcje i wychodzi mi, że chyba nikt nie prowadzi kursów dziennych :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw lip 28, 2016 0:23 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

Ło matko, to daj znać, jak coś znajdziesz :strach:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw lip 28, 2016 0:29 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

No to właśnie miałam na myśli :strach:
Cholera, metro to mało gdzie dojeżdża :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 01, 2016 22:28 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

A, przekopiuję sobie z fejsa...

Właśnie wróciłam z Placu Piłsudskiego. Rokrocznie spotykamy się tam, żeby wspólnie śpiewać pieśni powstańcze, żeby uczcić tych, co polegli, żeby być z tymi, którzy przeżyli.
Tradycją jest, że na początku wita się przybyłych, a na końcu dziękuje im raz jeszcze za przybycie.
Ale tylko w tym roku powitano kogoś w trakcie - prezydenta Dudę.
Przybył na ostatnie dwa utwory, 15 minut przed zakończeniem śpiewów...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon sie 01, 2016 22:33 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

Szalony Kot pisze:
Właśnie wróciłam z Placu Piłsudskiego. Rokrocznie spotykamy się tam, żeby wspólnie śpiewać pieśni powstańcze, żeby uczcić tych, co polegli, żeby być z tymi, którzy przeżyli.
Tradycją jest, że na początku wita się przybyłych, a na końcu dziękuje im raz jeszcze za przybycie.
Ale tylko w tym roku powitano kogoś w trakcie - prezydenta Dudę.
Przybył na ostatnie dwa utwory, 15 minut przed zakończeniem śpiewów...


słodziaczek
i cóż za savoir-vivre
:201436
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12


Post » Pon sie 01, 2016 23:46 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

mój Tato w grobie się przewraca i cała reszta rodziny rownież
a przeciez ci ludzie zginęli w PW przed nim i po
ja słów juz dawno nie znajduję
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie sie 14, 2016 22:11 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

Carmen mi się starzeje. Taką jest uroczą starszą panią, drobną, słodką. Ale widzę, że jest coraz starsza, głównie futerko jej siwieje :oops:
Bardzo dobrze "współpracuje" z dzieciakami, chociaż dziś Dorotka przypomniała jej czasy Basi i tego, jak silnie potrafi zacisnąć się piąstka dziecka na futerku :roll: spory kawałek kotka został w rączce, ale Carmen nawet nie miauknęła :1luvu:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon sie 15, 2016 20:44 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

w jakim wieku jest Carmen?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sie 16, 2016 21:31 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

Nieokreślonym :roll: generalnie jak przyjechała do mnie (3 lata temu z hakiem), to była wyceniana na jakieś 5-8 lat. U Kinni jak była (tuż przed przyjazdem do mnie), to właśnie znalazłam, że "kota zdaniem weta ma między 2 a 5 lat" :mrgreen:

Ale jak 2 lata temu zachorowała, to weci, którzy ją oglądali, z zębów powiedzieli, że 10 to jej by dali z uprzejmości :roll:

Swoją drogą, czytam sobie teraz jej wątek: viewtopic.php?f=1&t=151870
I strasznie to smutne :(
Kinnia pisze:Aniołku ona przyszła z ? z tymi kociakami (jednego zabił celowo pracownik - najechał na niego tak mówi karmicielka) - pewnie została wyrzucona bo to jest kot domowy, to widać - i zamieszkała pod kontenerem remontowym takim na gruz, który już zakład oczyszczania miasta dawno zabrał. pozostaje śmietnik i nic więcej.

dlatego nie może wrócić

i jeszcze dlatego, że podchodzi do kazdego i łasi się i przymila
i jeszcze dlatego, że była koszmarnie bita przez dzikie koty i poniewierana była ciężarna (wetka tak twierdzi) a kocury na nią właziły i szarpały


Taka jest ta moja Carmen - do każdego gościa wejdzie na kolana i nie da się zrzucić. Taka jest drobniutka, "kończy się zanim się zacznie". A te uszyska poszarpane, a żebra pobite, nieregularne...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto sie 16, 2016 21:40 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

oj, losy Carmen, to dramat czytany z jej drobniutkiego ciałka

ja osobiscie nie sugerowałabym się bardzo zębami - wszyscy wiemy, że mogą być w fatalnym stanie nawet u młodego kota, który miał w życiu trudno
a Carmen miała :(
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sie 16, 2016 21:44 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

No właśnie dla mnie ona nie ma wieku ;) ile z nami będzie - tyle będzie.

A tak się układa w plamach słońca. Niestety mamy konflikt interesów - to jej ulubiony fotel, który jest też naszym fotelem do karmienia Doroty, bo się super buja... i czasem muszę kota zgonić.
A czasem kot wskakuje na nas podczas karmienia i próbuje znaleźć sobie miejsce :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto sie 16, 2016 22:30 Re: Carmen i Eowina, Basia i Dorotka

Swoją drogą, co robi kot, jak się go publicznie pochwali? :roll:

"Na śmierdząco" zostawia sprawę w kuwecie.
Po wyjściu z niej - miauczy na całe mieszkanie (a dzieci śpią :evil: ), że trzeba sprzątnąć.
Następnie biegnie na drapak (mieszkanie małe, drapak tuż obok łóżeczka Dorotki) i mraucząc i prężąc się drapie głóśno i ochoczo.
A potem drąc ryja :evil: zabiera za polowanie po chałupie, z waleniem w mój fotel i moje wyciągnięte do głaskania (i uciszania) ręce :evil:

Nie będę chwalić więcej, to nie na moje nerwy :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, nfd i 23 gości