Morelowo-Migdałowo. Leczenie intensywne..

[alessandra]

Wróciłaś ? Bo coś cicho...

[morelowa]

Na drugim wątku się wywnętrzam.. jeśli masz na myśli powrót z łapanki.
Teraz Wiiwii jedzie tam.
Pierwsza kotka w dobrej podobno kondycji już i nawet z kuwety skorzystała

[morelowa]

Złapała się druga!!!
Czyli kotki z domu pomocy społecznej na Świątnickiej z głowy W sensie kociakowym, bo one wrócą tam oczywiście.

[Dorota]

Złapała się druga!!!
Czyli kotki z domu pomocy społecznej na Świątnickiej z głowy W sensie kociakowym, bo one wrócą tam oczywiście.

Brawo!

A my dziś trzeciego złapałyśmy.

[morelowa]

Bo Wy jesteście hurtowniczki
Albo w ciągu...

[wiiwii]

A ja byłam w piątek u Morelki i poznałam osobiście kotków i bardzo dobrze mi tam było
Obydwa były bardzo skryte, ale na sam koniec, jak już wychodziłyśmy - ja do domu, a Morelowa do swoich spraw - Morelka się objawiła i nawet dała pogłaskać
Lubię takie czarno-białe Mój Meme jest też krówkowy

[morelowa]

Wiiwii, daj znać kiedy tam... kiedy z powrotem

[morelowa]

W ogóle to gorąco upalnie. Choć burze i deszcze trochę pomogły, to koty linieją, potem się odkłaczają Jakoś im goręcej tu niż w Opolu..
Jedzą bardzo wybiórczo, wkurzając mnie niebożebnie.
Muchy wlatują, bo nie mam moskitier tylko siatki [badziewne] na koty. I te muchy muszę sama łapać i wyganiać oczywiście, bo oczywiście koty mają je gdzieś
A podobno - piszą w literaturze - że koty łapią muchy. Może jak nie mają co jeść.

Wyjechała bym gdzieś. Lato jest od wyjeżdżania .

[alessandra]

W ogóle to gorąco upalnie. Choć burze i deszcze trochę pomogły, to koty linieją, potem się odkłaczają Jakoś im goręcej tu niż w Opolu..
Jedzą bardzo wybiórczo, wkurzając mnie niebożebnie.
Muchy wlatują, bo nie mam moskitier tylko siatki [badziewne] na koty. I te muchy muszę sama łapać i wyganiać oczywiście, bo oczywiście koty mają je gdzieś
A podobno - piszą w literaturze - że koty łapią muchy. Może jak nie mają co jeść.

Wyjechała bym gdzieś. Lato jest od wyjeżdżania .

A po co Cię mają ? Kot nie lep muchy nie łapie

[Dorota]

Dziś odłowiłyśmy 5. (piątego) kota.

[morelowa]

Dziś odłowiłyśmy 5. (piątego) kota.

Mówiłam, żeście w ciagu...

Kot nie lep
Swoją drogą nie cierpię lepów, nigdy bym nie powiesiła

I mamy spadek temperatury nagły o jakieś kilkanaście stopni. Pewnie, jak to w umiarkowanym klimacie - średnia wyjdzie w porządku. I leje jednym ciurkiem. Chyba się nie uwolnię od mokrych podwórzy - podwórze kilkakrotnie większe to i wody wiecej. Tu jest teraz tak jakbym mieszkała nad strumykiem - w sumie to bym chciała tylko może nad innym, mniej błotnistym. Co mi też przypomniało, że Pilczyce to teren zalewowy

Zadomowione?

[violet]

Co na Twoim fotelu robi moja Dominika?

[morelowa]

Wpadła z wizytą i od razu na fotel.
Tylko jakoś się postarzała i utyła odrobinkę..

[alessandra]

Jak najbardziej zadomowione co tam deszcz

[Dorota]

Wyjechała bym gdzieś. Lato jest od wyjeżdżania .

Śmignij do Opola