Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 13, 2016 8:56 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Poranne wieści od Furkotki:
Kot przespał noc bez kołnierza, krzywdy sobie nie czyniąc.

Rano przyszedł Zły Człowiek ze swoim złym instrumentarium w postaci grubego swetra i rękawic (odpornych na gryzienie i ostre pazury) oraz grubą poszewką na jasiek w charakterze tarczy.
Po co przyszedł? Ażeby wykurzyć biednego kotka z kuwety i przemeblować mu domek (duża kuweta z milutkim i ciepłym kocem).
Zły próbował kota oszukać: śpiewał mu piosenkę z repertuaru "Bajki-grajki" (kot słuchał) i wkładał do kociego pyszczka kawałki wołowiny (kot miał zajętą paszczę).
Kot zjadłszy wszystko, co zaserwował Zły odgadł, że tenże zaraz zmaluje mu wredną niespodziankę.
Zdecydował się więc prędko na przemianę w bulteriera. Poszło sprawnie. :ok:
Bronił swego miejsca w kuwecie i przysiągł, że jej nie opuści.
Cóż, że Zły wdział pancerz. Kot wczepił się w rękę pazurami i zębami i NISZCZYŁ.
Tymczasem Zły rzucił na koci żer swoją prawicę i lewą ręką (cyborg 8O ) zaprowadził u kota swoje porządki. :placz:
Kot w milczeniu i samotności łykał łzy upokorzenia.
Dobrze, że Zły wykrzesał choć trochę kocich uczuć i zasłonił na powrót klatkę białym prześcieradłem.
W międzyczasie okazało się, że nowe posłanko jest całkiem przyjemne i lepsze od wcześniejszego kocyka. I kot ułożył się w nim.
Z pogardą odtrącił wyciągniętą rękę z wołowiną.
Kot bulterier nie pozwoli na poufałość.
Udatnie zmusił Złego do odwrotu, a następnie rzucił się na miseczkę i zjadł prawie wszystko :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro lip 13, 2016 9:09 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Kotimont pisze:Rano przyszedł Zły Człowiek ze swoim złym instrumentarium w postaci grubego swetra i rękawic (odpornych na gryzienie i ostre pazury) oraz grubą poszewką na jasiek w charakterze tarczy.

Tak sobie to jakos zwizualizowałam... http://www.focus.pl/upload/galleries/6/wwwthespacestorecom-6797_l.jpg

Wesoło masz... :wink:
Kota charakterna ale kurczę, jak ona się musi bać, że aż tak atakuje, ile ją złego spotkało od ludzi :( szkoda że się nie da tym małym łepetynkom przetłumaczyć, że teraz mimo że boli, to już tylko dla ich dobra...

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 13, 2016 9:57 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Biedna kota, przebiegly i zly czlowiek wykorzystuje swoja moc :evil:
Najwazniejsze jest to ze ma apetyt, a zaufanie przyjdzie pomalutku.
A jak rezydentki ?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2016 20:22 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

KatS pisze:
Kotimont pisze:Rano przyszedł Zły Człowiek ze swoim złym instrumentarium w postaci grubego swetra i rękawic (odpornych na gryzienie i ostre pazury) oraz grubą poszewką na jasiek w charakterze tarczy.

Tak sobie to jakos zwizualizowałam... http://www.focus.pl/upload/galleries/6/wwwthespacestorecom-6797_l.jpg

:ryk: tak mniej więcej się czułam. Tyle, że zamiast plecaka, na karku dźwigałam pytanie, co mam najpierw zrobić w przypadku odgryzienia dłoni :D

KatS pisze:Wesoło masz... :wink:
Kota charakterna ale kurczę, jak ona się musi bać, że aż tak atakuje, ile ją złego spotkało od ludzi :( szkoda że się nie da tym małym łepetynkom przetłumaczyć, że teraz mimo że boli, to już tylko dla ich dobra...

Tak, ciężko jest przebić się przez jej strach. Dziś zadzwoniła do mnie znajoma i miałam trochę czasu dla siebie. Godzina trajkotania uśpiła kota dokumentnie (aż podeszłam sprawdzić czy oddycha). Spala tak mocno, że nie usłyszała mojego skradania.
Może to już jakiś znak, że pozwala sobie tak mocno zasnąć, bo czuje się odrobinkę bezpieczniej :201461
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro lip 13, 2016 20:35 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Oby!!!
Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 13, 2016 20:40 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Gosiagosia pisze:Biedna kota, przebiegly i zly czlowiek wykorzystuje swoja moc :evil:
Najwazniejsze jest to ze ma apetyt, a zaufanie przyjdzie pomalutku.
A jak rezydentki ?

Doszłam do wniosku, Gosiu, że o żadnego kota nie bałam się tak jak o Furkę. Cieszy mnie to, że je, że dziś wreszcie zjadła chrupy i nie rozniosła reszty po klatce. To, że smacznie układa się na boczku w swojej leżance i zwija w księżyc. Kochane straszydełko o mordce nieufnego murzynka.

A rezydentki...
Bezczelne są. :D Zaczęły wchodzić na blat, kiedy szykuję im jedzenie.
Miki rozlewa się na podłodze, kołami do góry, kiedy idę w jej kierunku.
Diabełek nie drapie się od dobrego miesiąca i chodzi na golasa. Kiedy Tereś napada go w zabawie, prowokując do wspólnej gonitwy, Diabeł patrzy zdziwiony, a z oczu można wyczytać "Po co to robisz?" :D
Tereś jest przymilny i zgadza się na nocną rozłąkę.
Dziś weszła do (swojego) pokoju i usiadła naprzeciw leżącej w klatce Furki (płachta nie zakrywała dołu klatki).
Furka zaczęła się żalić sycząc, fukając i dziamgocząc, więc wyniosłam Teresiaka.
Kocina jeszcze kilka minut wypowiadała się głośno na temat intruzów :roll:
Ale najciekawsza była mina Tereski; patrzyła z życzliwą ciekawością i wyglądała na uśmiechniętą. :201461
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro lip 13, 2016 20:50 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Tereska miała dziś kroplówkę.
Ale wizyta była dla zwierza niespodzianką.
Wetka po ostatnim sparingu postanowiła nabyć kaganiec dla burej. :D
Zanim Tereska zdążyła zrobić kupę, nagle straciła łączność ze światem.
Wyglądała jak sokół w kapturze.
Przez czas kroplówki Tereś był trzymany przeze mnie jedynie profilaktycznie 8O
Obyło się bez zielonej torby. Kupy nie odnotowano :piwa:
Okazuje się, że wystarczy kotku zasłonić świat i już jest bezpiecznie :D
Jak dostanę zdjęcie to wkleję ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro lip 13, 2016 20:50 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

No proszę, wystarczyło jednego tymczasa przytargać, a jakie zmiany w rezydentkach :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 13, 2016 21:02 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Wiem już ze schroniskowego wątku, że wzięłaś Furorę na tymczas :1luvu: :1luvu:
Jesteś niesamowita :201494 :201494 :201494
Kciuki mocne za wszystkie kotecki :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro lip 13, 2016 21:09 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Dzięki za dobre słowo, Baltimoore. :201461
Wiem, że pomagasz wielu kocim biedom, mając własne koty i to jest dla mnie niesamowite :201494 :201454
A Furki po prostu nikt nie chciał :(
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro lip 13, 2016 21:25 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Zajrzałam do Furki.
Kociszon odezwał się w nowy sposób: Meee, meee 8O

Weci określili jej charakter: kot głośno wokalizuje :D
Głośno i w różnych językach.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw lip 14, 2016 7:01 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Mocne kciuki za Furorkę :ok: Za powrót do równowagi psychicznej też. Jest taka mądra i śliczna.
Naprawdę jesteś wspaniała, że ją wyciągnęłaś ze schronu :201494

Co do mojej pomocy kotom- wychowałam się na Perfekcie- i dosłownie "Zamiast nowej pary dżins" można komuś pomóc. Bardziej cieszy.
Nigdy nie byłam materialistką.

Niestety, nie mogę wziąć kolejnego kota :( chyba że jakaś bieda sama trafi na nasze podwórko.
Wzięcie Logisia i Bianki wbrew TZtowi to było bardzo ciężkie domowe pół roku, gdybyśmy mieli krótszy staż, to może nawet byłby rozwód.
A teraz kocha je bardzo, zwlaszcza Biańcię, mimo że zwiewa przed nim czasem :wink:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw lip 14, 2016 7:16 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Miki z Diabłem zamordowały w nocy ćmę.
Ale jej nie zjadły. Nie lubią miętowego? 8O

Furka wzgardziła rosołem i kurczakiem.
Wody w misce też jakby nie ubyło. Wsunęła tylko 2 kawałki wołowiny.
I bochenkuje na legowisku.
Przeżarła się wczoraj, czy co? :roll:

Furka 2 dni temu. Na razie bez fonii ;)

Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw lip 14, 2016 7:42 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Baltimoore pisze:Mocne kciuki za Furorkę :ok: Za powrót do równowagi psychicznej też. Jest taka mądra i śliczna.
Naprawdę jesteś wspaniała, że ją wyciągnęłaś ze schronu :201494

Dziękuję za wspierające słowa. Stanowią przeciwwagę dla opinii tych osób, które by mnie ukamienowały za odwagę bez doświadczenia :wink:

Baltimoore pisze:Co do mojej pomocy kotom- wychowałam się na Perfekcie- i dosłownie "Zamiast nowej pary dżins" można komuś pomóc. Bardziej cieszy.
Nigdy nie byłam materialistką.

Zapewne odrodzę się jako kot, gdyż coraz bardziej brzydzą mnie ludzie. Chciałabym wówczas trafić do Twojego ogródka :kotek:

Baltimoore pisze:Niestety, nie mogę wziąć kolejnego kota :( chyba że jakaś bieda sama trafi na nasze podwórko.
Wzięcie Logisia i Bianki wbrew TZtowi to było bardzo ciężkie domowe pół roku, gdybyśmy mieli krótszy staż, to może nawet byłby rozwód.
A teraz kocha je bardzo, zwlaszcza Biańcię, mimo że zwiewa przed nim czasem :wink:

Chłopy w sumie dobre są, choć czasem potrzebują pomocy w przestawieniu na właściwe tory myślenia.
Mój m. zawsze miał koty w domu. Jego mama jest farmaceutką i wyleczyła niejednego zdechlaka.
Cieszę się, że nasze drogi skrzyżowały się kiedyś, bo dopiero on pozwolił mi mieć kota w domu ;)
Jest oddany naszym sierściuchom.
Kiedy pokazywałam mu Furkę na zdjęciach w schronie z wiadomą intencją, patrzył z niedowierzaniem, że niby oszalałam, ale w oczach migotała znajoma aprobata, bezskutecznie ukrywana. Wiedziałam, że mogę kocinę wziąć i pomoże mi ją odchuchać. ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw lip 14, 2016 9:49 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :(( i Furora tymczas

Nasi mezczyzni sa bardzo dobrzy, chca uchodzic za nieprzejednanych i surowych tacy maczo :mrgreen:
Jednak zawsze nas wspieraja i kochaja koty. Moj dawno temu nie lubil kotow i mowil kot w domu - nigdy, a obecnie mamy 3 koty a przez nasz dom juz przewinelo sie 6 kotow. Thomasek byl z nami 15 lat.. Na dzialce tez dokarmiamy koty, przychodza z roznych dzialek i coraz to inne. Nsszych mamy 3 w tym jeden maluszek ok 5 miesieczny.
Siedze jeszcze na dzialce zrobilo sie chlodno i pada a wczorajszy wieczor zapowiadal ladna pogode.
Pomiziaj koteczki a Furce powiedz ze tyle kocich lapek i Duzych raczek za jej zdrowie trzyma kciuki. :ok: :ok: :201461 i

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości