
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Vizurka pisze:Witam. Opisze sytuacje. Mianowicie mam w domu dwie ciężarne kotki. Wydaje mi się od dwóch miesięcy, więc czas porodów się zbliża. Jedna kotka Miau przechodzi ciążę normalnie ma wielgachny brzuch i pewnie dużo potomstwa. Ale druga kotka Mrau , myślę jest w tym samym czasie w ciąży jak Miau tylko ma mały brzuszek jakby może jeden dwa kociaczki. Od wczoraj rana u kotki pojawił się wyciek wód płodowych kotka ma też upławy z krwi. Ale żadnych oznak bóli przedporodowych. Byłam u najbliższego weta wczoraj, kazał czekać. Ale sytłacja utrzymuje się cały czas, kotka ma ma jakieś upławy wylizuje to. Dodam że stała się bardziej przymilająca mruczy je pije jakby nic....ale to mnie niepokoi, ponieważ nic oprócz tego się nie dzieje. Nigdy nie byłam przy porodzie, nie wiem ile trwa przejście z fazy utraty wód płodowych do początku porodu. Czy ktoś mógłby zaanalizować troche sytuacje. Jest weekend mieszkam w holandii weta do poniedziałku ma nie czynne. Dodam że kotka jest młoda i to jej pierwsza ciąża. nie wiem ile dokładnie ma ale coś rok i więcej ...to znajda. Pozdrawiam wszystkich proszę o reakcję
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości